Ruszył Google Music. Miało być rewolucyjnie, a wyszło jak zawsze [wideo]

Google poinformował o uruchomieniu wersji beta długo wyczekiwanej usługi Music. Niestety, wystartowała ona w mocno okrojonej wersji. Wszystkiemu winne są wytwórnie.

Ruszył Google Music. Miało być rewolucyjnie, a wyszło jak zawsze [wideo] 1Muzyka (Fot. Flickr/skippyjon/Lic. CC by)
Wojtek Wowra

Google poinformował o uruchomieniu wersji beta długo wyczekiwanej usługi Music. Niestety, wystartowała ona w mocno okrojonej wersji. Wszystkiemu winne są wytwórnie.

Firma z Mountain View prowadziła długie negocjacje z tuzami rynku muzycznego. Rozmowy te zakończyły się niestety fiaskiem. W obliczu braku porozumienia Google postanowił uruchomić Music bez wsparcia wytwórni.

Zaprezentowana wczoraj usługa jest więc w zasadzie zaawansowanym e-dyskiem wyposażonym w funkcje synchronizacji, pozwalające na przesyłanie plików między np. smartfonem a pecetem.

W praktyce użytkownik musi jednak samodzielnie uploadować wszystkie pliki na serwery Google'a. Gdyby wytwórnie poszły na ugodę, Mountain View skanowałby jedynie nasze twarde dyski i na tej podstawie tworzył biblioteki piosenek online.

Firma zaoszczędziłaby także terabajty powierzchni dyskowej. Jedna wersja pliku mogłaby być odtwarzana wszystkim internautom. Ostatecznie stanęło na tym, że każdy użytkownik ma własny plik z utworem we własnym, zamkniętym e-dysku.

W darmowej wersji beta osoba korzystająca z usługi może uploadować do 20 tys. utworów. Niestety testy dotyczą rzekomo wyłącznie użytkowników z USA (tak pisze Silicon Alley Insider, gdy próbowałem się zarejestrować, nie pojawił się jednak żaden komunikat błędu).

Poniżej możecie obejrzeć wideo prezentujące możliwości nowej usługi:

Introducing Music Beta by Google

Opinie na temat nowej aplikacji Google'a są raczej negatywne. TechCrunch napisał, że jest to "brzydki bliźniak [produktów] Apple'a". Music zupełnie nie przypomina kultowego iTunesa. Nie ma możliwości dokupowania muzyki przez usługę.

W praktyce Apple zachowuje więc przewagę, która sprawia, że firma ta od lat dominuje w segmencie muzyki cyfrowej. Pozycja Cupertino wzmocni się jeszcze bardziej, gdy spółka ogłosi uruchomienie własnej, zintegrowanej z iTunesem aplikacji webowej do przechowywania piosenek.

Ta ostatnia usługa nie będzie najprawdopodobniej wymagała uploadowania gigabajtów danych z twardego dysku na serwer. Użytkownik będzie mógł dodać dowolną liczbę urządzeń Apple'a (iPad, iPod, iPhone) i dokupować kolejne albumy.

Jak sądzicie: czy brzydkie kaczątko Google'a ma szansę w starciu z łabędziem Apple'a?

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯