SafeGyro. Nowy polski bezzałogowy samolot. Będzie patrolował i dostarczał ładunki
Za trzy lata powstanie SafeGyro - bezzałogowy statek powietrzny nowej generacji. Samolot to dzieło naukowców z Politechniki Lubelskiej.
28.08.2019 | aktual.: 09.03.2022 08:58
- Połączenie zalet wiatrakowca, jako maszyny o lekkiej i prostej konstrukcji, taniej w eksploatacji, z zespołem wielowirnikowym umożliwiającym pionowy start i lądowanie, pozwoli zaprojektować statek latający o zupełnie nowych właściwościach. SafeGyro będzie ekonomiczny w użytkowaniu i bezpieczny, a także zdolny do wykonywania zadań do tej pory przypisywanych konwencjonalnym maszynom powietrznym - mówi kierownik projektu, dr inż. Zbigniew Czyż z Katedry Termodynamiki, Mechaniki Płynów i Napędów Lotniczych Politechniki Lubelskiej.
SafeGyro ma być tańszy niż podobnych rozmiarów bezzałogowy śmigłowiec.
Jak zdradzają twórcy, zasilany napędem elektrycznym SafeGyro powstaje z myślą o wykorzystaniu go w misjach służb. Latający pojazd będzie mógł patrolować wskazany teren, być wsparciem w trakcie masowych imprez czy też monitorować lasy, chroniąc je przed pożarami.
Statek ma być też idealny do wykonywania inspekcji dróg, linii kolejowych oraz budynków. Na tym jednak jego możliwości się nie kończą. SafeGyro będzie mógł transportować nieduże ładunki, np. sprzęt medyczny czy też wojskowy.
Prace nad SafeGyro mają trwać trzy lata. Koszt to blisko 1,5 mln zł. Środki na ten cel zostały przyznane przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju.
Do tej pory wykonano model wielowirnikowego statku powietrznego z wirnikiem nośnym o średnicy 1,1 m, który przeszedł badania w tunelu aerodynamicznym w Instytucie Lotnictwa w Warszawie pod kątem określenia zjawiska interferencji aerodynamicznej.
źródło: Politechnika Lubelska