Solar Impulse - samolot na energię słoneczną potrafi latać również w nocy

Solar Impulse - samolot na energię słoneczną potrafi latać również w nocy

Solar Impulse ląduje na lotnisku w Madrycie (Fot. SolarImpulse.com)
Solar Impulse ląduje na lotnisku w Madrycie (Fot. SolarImpulse.com)
Łukasz Michalik
07.07.2012 16:00, aktualizacja: 10.03.2022 13:33

Samoloty napędzane energią słoneczną przekraczają kolejne bariery. Choć nadal są to przede wszystkim maszyny eksperymentalne, ich użyteczność systematycznie wzrasta. Dowiódł tego samolot Solar Impulse. Pilotowany przez swojego konstruktora, Bertranda Piccarda, samolot wrócił właśnie do Europy z Maroka, pokonując niemal 900 kilometrów.

Samoloty napędzane energią słoneczną przekraczają kolejne bariery. Choć nadal są to przede wszystkim maszyny eksperymentalne, ich użyteczność systematycznie wzrasta. Dowiódł tego samolot Solar Impulse. Pilotowany przez swojego konstruktora, Bertranda Piccarda, samolot wrócił właśnie do Europy z Maroka, pokonując niemal 900 kilometrów.

Bertrand Piccard, który z wykształcenia jest lekarzem psychiatrą, stał się sławny, gdy w 1999 roku wraz z Brianem Jonesem okrążył Ziemię balonem. Po tym wyczynie skierował swoją uwagę na energię słoneczną i postanowił skonstruować napędzany nią samolot.

Efektem projektu Solar Impulse, do którego włączyły się m.in. Europejska Agencja Kosmiczna, Dassault Aviation i koncern Solvay oraz liczni sponsorzy, jest zaprezentowany w 2009 roku samolot napędzany wyłącznie energią słoneczną.

Logika wskazuje, że taki samolot może latać tylko w ciągu dnia, jednak celem konstruktorów było stworzenie maszyny zdolnej do lotu przez całą dobę – również w nocy. Ich wysiłki zostały zwieńczone sukcesem i 26-godzinnym, testowym lotem. Po serii lotów nad Europą, na początku czerwca Solar Impulse wyruszył w trasę z Hiszpanii do Maroka, gdzie odbył kilka kolejnych lotów.

Wczoraj Bertrand Piccard wyruszył w drogę powrotną. Co istotne, część lotu odbywała się w nocy – pokonanie odległości 898 km na pułapie ok. 4,8 km zajęło ponad 17 godzin. Nie jest to imponujący wynik, ale samolot dowiódł swojej przydatności, sprawdzając się podczas długich przelotów.

Solar Impulse wygląda dość nietypowo - jak przerośnięty szybowiec. Choć załogę stanowi tylko pilot, rozpiętość skrzydeł samolotu przekracza rozpiętość niektórych wersji  Jumbo Jeta i sięga 63 metrów. Samolot napędzany jest przez cztery silniki elektryczne o mocy 10 KM każdy, a masa startowa nie przekracza 2 ton.

Solar Impulse (Fot. SolarImpulse.com)
Solar Impulse (Fot. SolarImpulse.com)

Źródło: UbergizmoSolar Impulse

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)