SteelSeries Kana Dota 2 Edition – ile jest wart markowy low‑end? [test]

SteelSeries Kana to jedna z tańszych myszek dla graczy opatrzona logo duńskiego producenta. Ponieważ z dystansem podchodzę do wszelkich niedrogich, lecz markowych produkcji, przyjąłem propozycję testu Kany z obawą, czy moje zaufanie do SteelSeries nie zostanie nadwątlone. Czy słusznie?

SteelSeries Kana Dota 2 Edition
SteelSeries Kana Dota 2 Edition
Jacek Klimkowicz

24.10.2012 | aktual.: 10.03.2022 12:47

Unboxing, dane techniczne, wygląd i jakość wykonania, ergonomia i oprogramowanieSteelSeries Kana Dota 2 Edition – co w zestawie?

SteelSeries Kana Dota 2 Edition
SteelSeries Kana Dota 2 Edition

Producent dodał też ekskluzywny przedmiot do wykorzystania podczas rozgrywki (Kantusa the Script Sword) oraz klucz pozwalający na pobranie pełnej wersji Dota 2. Tradycyjnie zabrakło jakiegokolwiek etui lub futerału, w którym gryzoń mógłby podróżować. Trzeba jednak przyznać, że i tak jak na oszczędne zazwyczaj SteelSeries zawartość kartonu z urządzeniem wskazującym jest całkiem niezła.

SteelSeries Kana Dota 2 Edition
SteelSeries Kana Dota 2 Edition

Jak można się domyślać, nie ma nic za darmo. Zwykła wersja SS Kana kosztuje w sklepach ok. 150-160 , a Kana Dota 2 Edition jest wyceniana na ok. 260 zł. Sporo jak na optyczną mysz o dość przeciętnej specyfikacji. Oprogramowanie (SteelSeries Engine) jak zwykle trzeba pobrać ze wskazanej przez producenta strony, ale w dobie szerokopasmowego Internetu ściągnięcie 30 MB nie jest chyba problemem.

[solr id="gadzetomania-pl-265085" excerpt="1" image="1" words="28" _url="http://gadzetomania.pl/7771,steelseries-sensei-fnatic-edition-mistrz-uzbrojony-w-arm-a-test" _mphoto="steelseriessenseifnatic--e83fd33.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4548[/block]

Przy okazji od razu instaluje się najświeższą, aktualnie dostępną wersję. Opakowanie myszki SteelSeries Kana Dota 2 Edition utrzymane jest w znanej fanom marki konwencji. Można zatem obejrzeć myszkę jeszcze przed podjęciem ostatecznej decyzji o zakupie. Nie ma też obaw o to, że gryzoń uszkodzi się podczas transportu – karton jest sztywny i naprawdę wiele zniesie.

SteelSeries Kana Dota 2 Edition – dane techniczne

  • []wymiary: 124 x 64 x 37 mm;[]waga (rzeczywista): 74 g (bez kabla), 121 g (z kablem);[]sensor optyczny PixArt o rozdzielczości 400-1600 CPI (3200 w trybie Double CPI);[]czas reakcji: 1 ms (próbkowanie z częstotliwością 1000 Hz);[]śledzenie: do 130 cali na sekundę;[]przyspieszenie: do 30 g;[]lift off distance: ~2 mm;[]6 przycisków, w tym 5 w pełni programowalnych i jeden do zmiany CPI;[]obsługa makr, możliwość zapisu profili (lokalnie, na komputerze);[]podświetlana rolka (LED, kolor czerwony, 3 stopnie intensywności);[]3 duże, teflonowe ślizgacze;[]2-metrowy przewód USB;[]w zestawie podkładka QcK mini (25 x 21 cm, materiałowa);[]kompatybilność: komputery klasy PC oraz Mac.

SteelSeries Kana - wygląd i jakość wykonania

Stylistyka myszki SteelSeries Kana Dota 2 Edition na pewno nie zaskoczy fana marki. Obudowa jest niemal taka sama jak w myszkach Sensei czy Diablo III, które miałem przyjemność testować. Niestety, jakość, zarówno wykonania, jak i materiałów, jest zauważalnie niższa. Grzbiet gryzonia został wykonany z dość twardego, antypoślizgowego plastiku, ścianki boczne zaś z innego, nieco szorstkiego tworzywa sztucznego.

SteelSeries Kana Dota 2 Edition
SteelSeries Kana Dota 2 Edition

Cieszy to, że wszystkie powierzchnie urządzenia są matowe. Dzięki temu jest ono stosunkowo odporne na zabrudzenia (odciski palców) i przypadkowe zarysowania (np. w trakcie transportu). Spore szczeliny, czy to w okolicach rolki, czy bocznych przycisków, sprzyjają gromadzeniu się brudu i przenikaniu go do wnętrza urządzenia, co z pewnością nie jest zaletą. Spasowanie obudowy nie wszędzie jest precyzyjne.

SteelSeries Kana Dota 2 Edition - kabel bez oplotu i złoceń
SteelSeries Kana Dota 2 Edition - kabel bez oplotu i złoceń

Nierówne szczeliny czy nieprecyzyjnie spozycjonowane elementy rzucają się w oczy. Przymknąłbym na te niedociągnięcia oko, gdyby mysz kosztowała 50 zł. Niestety, jest wyceniona na znacznie więcej, więc i oczekiwania wobec sprzętu tej klasy należy mieć wyższe. Dodatkowo kabel w testowanym egzemplarzu nie miał materiałowego oplotu, a jedynie cienką warstwę ochronną z elastycznego tworzywa sztucznego.

SteelSeries Kana – ergonomia

Mysz SteelSeries Kana Dota 2 Edition ma symetryczny profil, dzięki czemu równie wygodnie używa się jej prawą i lewą ręką. Rozmiarowo konstrukcja plasuje się pomiędzy SS Kinzu i Sensei – od pierwszej jest nieco większa, od drugiej zaś minimalnie mniejsza. Jeśli więc ktoś jeszcze nie znalazł swojego rozmiaru, SS Kana może być myszką, jakiej szukał. Testowany model powinien przypaść do gustu graczom o średnich i małych dłoniach.

SteelSeries Kana Dota 2 Edition
SteelSeries Kana Dota 2 Edition

Mogą oni trzymać wskaźnik praktycznie dowolną techniką (claw, finger, palm). Niezależnie od wybranego sposobu chwytu nie ma powodów do narzekania na ergonomię. Klasyczny kształt obudowy sprawia, że łatwo przyzwyczaić się do myszki SteelSeries Kana. Mysz dobrze leży w dłoni, a wszystkie przyciski są łatwo dostępne. Ich klik mógłby być jednak nieco cichszy. Przyciski główne są wyraźnie słyszalne, boczne niewiele im ustępują.

SteelSeries Kana Dota 2 Edition
SteelSeries Kana Dota 2 Edition

Prawy i lewy przycisk główny mają różny klik i stawiają spory opór, do czego musiałem się przyzwyczaić. To jednak nic w porównaniu z przyciskiem zmiany CPI, który w mojej ocenie chodzi nieco za ciężko. Klawisze boczne zaś na odwrót – wystarczy lekko je nacisnąć, by zainicjować stosowną akcję. Początkowo zdarzało mi się, że podczas pracy przypadkowo je wciskałem, mimo że mają one dość głęboki skok.

SteelSeries Kana Dota 2 Edition
SteelSeries Kana Dota 2 Edition

Żadnych zastrzeżeń nie mam do pracy rolki. Co prawda nie jest ona tak precyzyjna jak w moim Razerze, ale na pewno nikomu nie zdarzy się, że przewinie listę broni za daleko. Opór stawiany przez przycisk w rolce jest dobrze dobrany, nie za duży, nie za mały. Nie zdarzyło mi się, by podczas wciskania go położenie scrolla się zmieniło. Podczas obracania pokrętło działa zadowalająco cicho, dając użytkownikowi dobry feedback.

SteelSeries Kana Dota 2 Edition
SteelSeries Kana Dota 2 Edition

Mysz SteelSeries Kana Dota 2 Edition ma 3 duże, teflonowe ślizgacze, które - jak wyliczył producent - zajmują aż 16% spodu. Zdają one egzamin, gryzoń sunie gładko i niemal bezszelestnie po niemal każdej powierzchni, czy to blacie biurka, czy też twardej podkładce. Podsumowując, pod względem ergonomii SS Kana wypada całkiem dobrze. Do ideału trochę brakuje, ale narzekać też za bardzo nie ma na co. Tylko ta cena…

Oprogramowanie, testy syntetyczne i praktyczne, podsumowanie i ocenaOprogramowanie producenta – SteelSeries Engine

Do zarządzania myszą służy program SteelSeries Engine, który trzeba pobrać ze strony producenta. W przypadku gryzonia SS Kana nie pozwala on jednak na zbyt wiele. Umożliwia m.in.:

  • zmianę czułości (dostępne ustawienia: 400, 800, 1600 i 3200 CPI);
  • zmianę częstotliwości próbkowania;
  • przypisanie klawiszom funkcji/makr;
  • wybór intensywności podświetlenia rolki w zależności od wybranej czułości (można przełączać się między dwoma ustawieniami);
  • zapisywanie ustawień w ramach profili;
  • konfigurację automatycznego wczytywania profilu dla uruchamianej aplikacji;
  • zliczanie liczby kliknięć dla poszczególnych przycisków.

Jak widać, nie ma tego za dużo. Trzeba jednak pamiętać, że mamy do czynienia z mniej zaawansowaną konstrukcją (a w zasadzie niemal z budżetową konstrukcją, choć cena niekoniecznie na to wskazuje). Nie powinno więc nikogo dziwić, że jej możliwości konfiguracji są mniejsze niż w przypadku np. SteelSeries Sensei czy Xai.

SteelSeries Kana - testy syntetyczne

Próbkowanie zgodne z oczekiwaniami
Próbkowanie zgodne z oczekiwaniami

Okazuje się, że jedynie rozdzielczości 400 i 800 CPI nie są interpolowane. W przypadku produktu adresowanego do graczy, który niemało kosztuje, coś takiego nie powinno mieć miejsca. Nawet kosztujący 50 zł iBox Ghost, którego niedawno testowałem, oferuje natywną rozdzielczość równą 1200 DPI.

SteelSeries Kana Dota 2 Edition w akcji

SteelSeries Kana Dota 2 Edition
SteelSeries Kana Dota 2 Edition

Wyższe rozdzielczości, niestety, nie sprawdzają się podczas dynamicznej rozgrywki – zauważalnie spada precyzja i nietrudno o błędy. Ponadto odniosłem wrażenie, że przyciski myszki reagują z niewielkim opóźnieniem. Co prawda nie byłem w stanie go zmierzyć, ale gdy o być albo nie być decydują ułamki sekund, lagi pojawiające się między naciśnięciem spustu a wystrzałem są co najmniej denerwujące. Coś takiego nie powinno mieć miejsca.

SteelSeries Engine pozwala na skokową regulację rozdzielczości...
SteelSeries Engine pozwala na skokową regulację rozdzielczości...

Podczas szybkich ruchów SteelSeries Kana Dota 2 Edition wykazuje niewielką akcelerację negatywną. Nie jest ona jednak uciążliwa dla casuali, a zawodowcy zapewne sięgną po wskaźnik z wyższej półki. Znacznie bardziej przeszkadza to, że SS Kana nie radzi sobie na niektórych powierzchniach. Na czarnym, błyszczącym blacie biurka praktycznie nie działa, na białym o matowym wykończeniu też są problemy ze sterowaniem.

SteelSeries Kana Dota 2 Edition
SteelSeries Kana Dota 2 Edition

Na podkładkach, czy to materiałowej QcK mini znajdującej się w zestawie, czy twardej (Razer Scarab), problemów na szczęście nie było. Podczas testów nie stwierdziłem występowania zjawiska przyciągania kątowego (predykcji) nawet podczas wykonywania bardzo szybkich ruchów kolistych. Nie zmienia to jednak faktu, że mysz SteelSeries Kana Dota 2 Edition nie bardzo nadaje się ani do grania, ani do pracy.

[solr id="gadzetomania-pl-196683" excerpt="1" image="1" words="30" _url="http://gadzetomania.pl/12239,steelseries-world-of-warcraft-cataclysm-klawiatura-i-mysz-dla-fana-mmo-test" _mphoto="p1080951-247x168-4af073db650fe81.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4550[/block]

Chyba że ktoś jest fanem drogich myszek o niskiej rozdzielczości i ma monitor o rozdzielczości 720p. Na koniec dodam tylko, że podczas wielogodzinnych sesji z myszką SS Kana nie odczułem zmęczenia ręki. Dłoń jednak dość szybko mi wilgotniała. Może to dobór materiałów, a może po prostu odzwyczaiłem się od wielogodzinnego rypania, ostatecznie moim głównym narzędziem pracy jest klawiatura…

Podsumowanie

SteelSeries Kana Dota 2 Edition to czwarta mysz duńskiego producenta, którą dane mi było testować, i pierwsza, na której się zawiodłem. O ile obcowanie z SS Sensei, Diablo III i WoW: Cataclysm było przyjemnością, o tyle z SS Kana ani nie grało mi się dobrze, ani nie pracowało komfortowo. Doskwierała mi niska natywna rozdzielczość sensora i brak jej płynnej regulacji, jak również konieczność noszenia ze sobą podkładki.

Mysz nie radzi sobie na niektórych powierzchniach (m.in. na czarnym, błyszczącym blacie). Ponadto egzemplarz dostarczony do testów nie miał nawet plecionki podnoszącej wytrzymałość kabla na uszkodzenia. A miała ona być, nawet w specyfikacji na pudełku o niej wspomniano. Funkcjonalność myszki SteelSeries Kana Dota 2 Edition też nie rzuca na kolana, a nieco spóźniona reakcja na klik daje się zauważyć podczas gry w dynamiczne strzelanki.

Oczywiście SteelSeries Kana ma kilka niewątpliwych zalet. Jest przyzwoicie wykonana, dobrze leży w dłoni, nie męczy ręki podczas długich sesji, ma też dobrze rozmieszczone, duże przyciski. To jednak zdecydowanie za mało, by móc komukolwiek ją polecić. Zwykła wersja kosztuje w sklepach ok. 150 zł, wersja Dota 2 jest wyceniona na znacznie więcej. W tym segmencie cenowym nie widzę miejsca dla wskaźników pokroju SteelSeries Kana.

SteelSeries Kana Dota 2 Edition

[plus]niezłe wykonanie

[plus]dobra ergonomia

[minus]niskiej jakości sensor (rozdzielczość natywna 800 CPI)

[minus]problemy z działaniem na niektórych powierzchniach

[minus]opóźniona reakcja na klik, niewielka akceleracja negatywna

[minus]dość ograniczona funkcjonalność

[minus]oplot na kablu, którego nie ma

[minus]wygórowana cena

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.