WaveJet - i do surfowania wcale nie potrzeba wielkich fal... [wideo]
By cieszyć się dużą prędkością i czerpać pełną garścią z uroków deski surfingowej, trzeba koniecznie wybrać się w miejsce, w którym można złapać duże fale. Na szczęście leniwi surferzy już wkrótce nie będą musieli udawać się w dalekie podróże w poszukiwaniu odpowiednich warunków. Dzięki najnowocześniejszej technologii sport ma zupełnie nowy wymiar.
07.12.2011 | aktual.: 11.03.2022 09:26
By cieszyć się dużą prędkością i czerpać pełną garścią z uroków deski surfingowej, trzeba koniecznie wybrać się w miejsce, w którym można złapać duże fale. Na szczęście leniwi surferzy już wkrótce nie będą musieli udawać się w dalekie podróże w poszukiwaniu odpowiednich warunków. Dzięki najnowocześniejszej technologii sport ma zupełnie nowy wymiar.
Do wszystkiego wystarczy nowy wynalazek WaveJet produkowany przez firmę z San Diego. Sprzęt można podczepić pod każdą deskę surfingową czy nawet kajak. Urządzenie produkuje około 9 kilogramów ciągu, co pozwala na osiągnięcie prędkości około 20 km/h. Bez łapania fal i najmniejszego wysiłku. Sprzęt można stosować zarówno do rekreacyjnych przejażdżek, jak i do wspinania się na wielkie fale, tak jak robił to niedawno znany surfer Garrett McNamara.
Napędem WaveJet można dowolnie sterować za pomocą opaski założonej na nadgarstek. Bateria zainstalowana w silniku wystarcza na 40 minut surfowania.
Big Wave Champ Garrett McNamara First To Surf Giant Wave On WaveJet
Zobacz także
Jak to zwykle bywa w przypadku ciekawych, ułatwiających życie gadżetów, problemem jest cena. WaveJet wejdzie do sprzedaży wiosną przyszłego roku. Koszt? Od 4000 do 4500 dolarów (od około 13 do 15 tysięcy złotych). Drogo.
Źródło: cnet