Nawet dziś ludzie nie rozumieją, że telewizor to nie tylko telewizja. 4K naprawdę ma sens
Część Polaków sądzi, że w obecnej chwili telewizor 4K nie ma zupełnie zastosowania. Zakup jest bezcelowy - "przecież nie ma telewizji w 4K". To nie do końca prawda, ale nie to jest najważniejsze - zapominamy, że zastosowanie telewizora nie kończy się na telewizji.
20.03.2020 | aktual.: 09.03.2022 08:32
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przeglądając komentarze pod niektórymi materiałami, można zauważyć pewne głosy dezaprobaty w stronę telewizorów 4K. Kwestia oczywiście nie kończy się na naszych czytelnikach. Wśród Polaków nie brak opinii, które mówią, że telewizory 4K to tylko sztuczne napompowanie producentów, mediów i sklepów, abyśmy płacili drożej za niepotrzebne nowinki. Przecież nie ma ogólnodostępnej telewizji w 4K, a takie telewizory od dawna produkują. Po co to komu?
Z kanałami nadawanymi w tej jakości nie jest różowo, co nie znaczy, że wcale ich nie ma. Istnieją stacje 4K, ale jest ich niewiele i żadna z nich nie wlicza się do oferty naziemnej telewizji. Zdecydowanie ważniejsze jest jednak to, że wykorzystanie telewizora nie kończy się na telewizji, a obraz w niższym standardzie można pewnymi metodami ulepszyć. Już teraz kupno telewizora 4K ma duży sens.
Telewizory 4K coraz chętniej kupowane
Sprzedaż telewizorów 4K z roku na rok zwiększa się. Gdyby wybór tego sprzętu nie miał najmniejszego sensu, trend z pewnością nie byłby tak duży. Według danych portalu statista, w 2019 roku globalna sprzedaż telewizorów z rozdzielczością 4K wyniosła około 108 milionów sztuk. Rynek stopniowo wysyca się takim sprzętem, poza tym nieśmiało wchodzi 8K, więc wzrosty nie są już tak spektakularne jak w 2015 czy 2016 roku. I tak wciąż 4K pnie się wzwyż tabeli sprzedaży.
Zapytałem jednego z pracowników sieci elektromerketów, jak rozkłada się sprzedaż TV 4K. Według niego przewijają się głównie dwie grupy klientów. Jedni chcą kupić duży telewizor możliwie najtaniej i nie patrzą na markę czy parametry. Są też ludzie, którzy zwracają uwagę na ogólną jakość telewizora i jego możliwości. Często przychodzą po kilka razy, stawiają na przemyślane zakupy. Bywa, że zabierają ze sobą innego domownika czy znajomego.
Świetne parametry, ale bez 4K? Będzie z tym problem
Wtedy z 4K nie ma problemu. Nawet jeśli dany klient twierdzi, że rozdzielczość jest teraz na wyrost, bo na razie będzie odbierał tylko publiczną telewizję naziemną. Zależy mu na ogólnej jakości obrazu i dźwięku, a ta idzie w parze z 4K. Obecnie raczej nie kupi się w miarę nowych modeli z wysokimi parametrami, ale bez 4K. Tacy klienci nie mają z tym kłopotu.
Klienci wracając często stwierdzają, że mogliby wybrać większy telewizor, więc ostatnio omawiane badania Samsunga wcale nie są oderwane od rzeczywistości. Niezadowolonych z 4K w zasadzie nie ma. Znacząco wzrasta też częstotliwość sprzedaży dużych telewizorów 55 i 65 cali. Tam 4K ma tym większe pole do popisu, nie trzeba aż tak blisko oglądać materiałów, aby poczuć różnicę. Tydzień temu opisywałem kwestie związane z wyborem wielkości telewizora i oddalenia przy danych rozdzielczościach.
Telewizja w 4K jest raczej szczątkowa
Mit braku telewizji 4K to puste słowa. Przynajmniej połowicznie, bo nie mówimy o setkach pozycji. Dostępnych jest raptem kilka stacji na różnych platformach jak Canal+, Orange, Vectra czy Inea. Firmy chwalą się obecnością Canal+ 4K Ultra HD, FunBox Ultra HD, Eleven Sports 1 4K, Ultra TV 4K, TVP 4K czy Stingray Festival 4K. Oczywiście nie u każdego usługodawcy uświadczymy wszystkich wspominanych kanałów, ale już np. przełożone Euro miało być transmitowane w 4K. Dużo się pod tym względem zmienia.
Jeśli wybieramy telewizję satelitarną i mamy odpowiedni dekoder, możemy zaznajomić się z różnymi powszechnymi stacjami nadającymi w 4K na satelitach HotBird i Astra. Niestety w większości nie po polsku i więcej jest zakodowanych. Ale znajdziemy takie rodzynki jak np. FTV UHD, Hotbird 4K1, QVC Deutschland, NASA TV UHD. Dokładną listę kanałów satelitarnych można sprawdzić np. na lyngsat.
Blu-Ray UHD to drażliwy temat
Płyty to wciąż dość tradycyjne medium. Tutaj też zawitało 4K pod postacią krążków Blu-Ray 4K UHD. Trzeba pamiętać, że nie każdy film na Blu-Ray ma rozdzielczość 4K. Większość oferowanych krążków ma zapis w full HD. To wciąż bardzo dobra jakość, ale 4 razy mniej unikalnych punktów niż dla 4K.
Poza tym pewna część produkcji nigdy nie trafia na Blu-Ray 4K UHD. Ba, niektóre w ogóle omijają Blu-Ray i sprzedawane są wyłącznie na DVD. Musimy też mieć odtwarzacz Blu-Ray 4K UHD, a nie jakikolwiek Blu-Ray.
Ceny filmów w Polsce zaczynają się od niecałych 100 złotych, ale kończą grubo powyżej 200 złotych. Przebicie względem tych samych tytułów, ale w full HD, jest naprawdę duże. To niestety ogromna wada formatu. Wysoka cena jednostkowa, ale Blu-Ray 4K oferuje najlepszą jakość.
Streaming od A do Z
Serwisy oferujące seriale i filmy w streamingu to temat rzeka. W usługach takich jak m.in. Netflix, Apple TV, Amazon Prime Video czy polska Ipla, vod.pl znajdziemy pozycje w różnej jakości, nie tylko 4K. To tylko wycinek serwisów, które oferują wideo UHD.
Są jeszcze serwisy pokroju YouTube i konkurencji. Coraz więcej twórców nagrywa w 4K. Szczególnie tych, którzy związani są tematycznie z technologią. Filmy UHD są coraz popularniejsze i bardzo łatwo je znaleźć w dużej liczbie.
Ogólnie multimedia z internetu są największym i najwygodniejszym zasobem 4K. Warto zainwestować w telewizor samart TV lub taką przystawkę 4K - najlepiej z Android TV.
Podłącz komputer lub smartfon
Do telewizora 4K podłączymy komputer, smartfon, tablet czy inne sprzęty z wyjściem HDMI lub w przypadku odpowiedniej funkcji na telewizorze - bezprzewodowo. Oglądanie stron internetowych, przeglądanie zdjęć z podróży czy filmików z wakacji… W zasadzie wszystkiego, co akurat jest włączone na naszym sprzęcie.
Nie każdy smartfon nagrywa w 4K, ale ze zdjęciami nie ma już takiego problemu. Więcej zabawy jest chociażby z aplikacjami zgodnymi z Chromecast. Można sterować telefonem i mieć wyświetlane odpowiednie treści na TV- nawet niektóre gry.
Granie w 4K nie tylko na konsoli
Xbox One X lub PS4 Pro to dobre wybory pod 4K, nawet jeśli wiele tytułów nie jest renderownaych w prawdziwym 4K, a tylko skalowana z dodatkową obróbką. Komputery dają więcej możliwości, ale zaawansowane gry 3D wymagają potężnych podzespołów, aby płynnie działać na wysokich nastawach grafiki i w 4K.
Nawet wyprowadzając obraz 2K nie powinniśmy zauważyć negatywnego efektu skalowania na matrycy 4K, a będzie zauważalnie ładniej niż full HD. Gamepad do ręki i mamy wrażenia z kanapy podobne jak na konsoli, a nawet lepsze.
Jeśli materiałów 4K brak
Niektóre wyższe modele telewizorów i przystawek smart TV (np. Nvidia Shield TV) mają wbudowane inteligentne skalowania obrazu z mniejszej rozdzielczości. Wtedy np. oglądając telewizję czy film z sieci w HD, algorytmy przerobią nasz sygnał w całkiem zgrabne 4K. Będzie mniej szczegółowy niż w prawdziwym 4K, ale zdecydowanie lepszy niż bez dodatkowej obróbki.
4K coraz tańsze i powszechniejsze, dobrze na nie postawić
Możliwości jest bardzo wiele i opinia, jakoby "4K nie było teraz do niczego potrzebne, przecież nie ma telewizji w 4K" jest mocnym nadużyciem. Jeśli twoje wojaże z telewizorem przez najbliższe lata będą kończyć się wyłącznie na naziemnej telewizji i nie chcesz zrobić z TV niczego innego, to dopłata do 4K nie jest konieczna.
Jeżeli lubicie różnorakie multimedia, to czemu by nie zobaczyć ich na telewizorze, a nie ciągle tylko komputerze i smartfonie? Jeśli posmakujecie raz 4K w takim wydaniu, raczej nie zechcecie z niego rezygnować. Tym bardziej, że 4K nie jest już zabawką wyłącznie dla bogatych. Ceny spadły i można zainwestować nawet w tani telewizor 4K.