Latające elektrownie wiatrowe Makani Power - pomysł Google'a na własne źródło prądu

Latające elektrownie wiatrowe Makani Power - pomysł Google'a na własne źródło prądu25.05.2013 18:00
Wing 7 - skonstruowana przez Makani Power, autonomiczna, latająca elektrownia

Google to nie tylko wyszukiwarka, ekosystem sieciowych usług i branża IT. Firma od lat angażuje się w różne projekty, związane z różnymi przyszłościowymi technologiami, a niedawno zdecydowała się na radykalny krok. Google kupiło firmę Makani Power, wdrażającą od lat dość nietypowy projekt – Makani chce bowiem produkować prąd w latających elektrowniach.

Google to nie tylko wyszukiwarka, ekosystem sieciowych usług i branża IT. Firma od lat angażuje się w różne projekty, związane z różnymi przyszłościowymi technologiami, a niedawno zdecydowała się na radykalny krok. Google kupiło firmę Makani Power, wdrażającą od lat dość nietypowy projekt – Makani chce bowiem produkować prąd w latających elektrowniach.

Makani Power nie jest nowicjuszem w swojej branży – o firmie pisaliśmy już przed laty w artykule „Latawiec w roli elektrowni wiatrowej? To działa!”. Pomysł, nad którym Makani pracuje od lat jest dość niecodzienny: firma chce produkować prąd za pomocą wyniesionych w powietrze turbin.

Sama koncepcja nie jest nowa – projekt latającej turbiny, wynoszonej w powietrze za pomocą przypominającej sterowiec konstrukcji o nazwie ATW (Airborne Wind Turbine) przedstawiła m.in. firma Altaeros Energies (więcej na ten temat znajdziecie w artykule „Balony z turbinami zamiast farm wiatrowych. ATW udowadnia, że to ma sens!”).

Propozycja latającej turbiny ATW, opracowana przez Altaeros Energies
Propozycja latającej turbiny ATW, opracowana przez Altaeros Energies

Co więcej, prace nad powietrznymi elektrowniami, pracującymi na wysokości do kilkunastu kilometrów prowadzi m.in. NASA. W jakim celu różne firmy i instytucje chcą utrudniać sobie życie i zamiast postawić maszt z turbiną, chcą produkować prąd na większych wysokościach? Powodów jest kilka. Z jednej strony rozległe farmy wiatrowe szpecą krajobraz, a okoliczni mieszkańcy często protestują przeciwko budowie wysokich wież z turbinami wiatrowymi.

Kolejną kwestią jest wydajność elektrowni wiatrowych, która zależy m.in. od występowania stałych wiatrów. Skrajne podejście do tematu prezentuje w tej kwestii NASA, planująca wykorzystywać prądy strumieniowe – stale wiejące na dużych wysokościach, bardzo silne wiatry, wykorzystywane również m.in. przez linie lotnicze.

Makani Power pracowała nad rozwiązaniem pośrednim – umieszczeniem turbin na motoszybowcu, latającym na uwięzi po okręgu na wysokości kilkuset metrów. W takim przypadku możliwość zmiany pułapu lotu daje szansę na umieszczenie turbin na takiej wysokości, na której wieje najsilniejszy wiatr, a produkowana w powietrzu energia jest przekazywana przewodowo na ziemię. Prototyp latającej elektrowni został przetestowany jeszcze w 2011 roku:

Makani Power, Autonomous Power Generation, July 8, 2011

Zwiększenie efektywności elektrowni wiatrowej to zarazem niższy koszt produkowanej przez nią energii. Do tego właśnie zmierza Makani. Jak wynika z komunikatu opublikowanego na stronie firmy:

[cytat]Przejęcie przez Google’a formalizuje długą i owocną współpracę pomiędzy naszymi firmami i pozwoli na przyspieszenie naszych prac. Chcemy, by energia z elektrowni wiatrowych była konkurencyjna cenowo dla tej, produkowanej z paliw kopalnych.[/cytat]

Prototyp latającej elektrowni o nazwie Wing 7 został już przez Makani przetestowany i potwierdził swoją użyteczność. Co istotne, firma już przed laty zwróciła na siebie uwagę Google’a (oraz rządowego programu AEPA-E) który jeszcze w 2006 roku dofinansował badania kwotą 10 mln dolarów. Kolejna dotacja w wysokości 5 mln dolarów została przekazana w 2010 roku. Przekazane fundusze nie zostały zmarnowane - niedawno Makani przetestowała docelową wersję swojej autonomicznej, latającej elektrowni:

Autonomous Airborne Wind Flight May 9, 2013

Zamiast wspierać firmę grantami, Google postanowił ją kupić i dołączyć do laboratorium Google X, gdzie trwają prace nad najbardziej innowacyjnymi i znaczącymi projektami firmy. To właśnie tam opracowano Google Glass i autonomiczny samochód. Google X pracuje również nad windą kosmiczną, a do tych innowacyjnych projektów dołączy latająca elektrownia wiatrowa. Jak stwierdził kierujący Google X Astro Teller:

[cytat]Technologia Makani Power otwiera drzwi do radykalnie nowego sposobu wykorzystania energii wiatru. Oni zmienili technologię, wymagającą dzisiaj zaangażowania setek ton stali i cennej przestrzeni w problem, który może być rozwiązany w bardziej inteligentny sposób.[/cytat]

Zainteresowanie firmy z Mountain View nowymi sposobami pozyskiwania energii nie powinno dziwić gdy przypomnimy sobie potężne serwerownie Google’a, (zobaczcie, jak wygląda data center Google'a w Finlandii) rozsiane po całym świecie. Opracowanie wydajnego sposobu produkcji prądu zapewniłoby firmie duże oszczędności, a przy okazji byłoby kolejną dziedziną, w której udało się uniezależnić od zewnętrznych dostawców.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.