Stylowy smartwatch od iBeat, który może uratować ci życie

Stylowy smartwatch od iBeat, który może uratować ci życie14.08.2016 12:08
Jarosław Balcerzak

Amerykański startup zebrał 1.5 mln dol. na produkcję nietypowego inteligentnego zegarka. Ma on precyzyjnie monitorować pracę serca, a w razie potrzeby zawiadamiać służby ratunkowe. Czym jeszcze ma się wyróżniać?

Technologie ze wstydem ubieralne

Fitnessowe funkcje obecnych na rynku smartwatchów i opasek sportowych mają swoje ograniczenia. Najpoważniejszym z nich jest niedokładność pomiaru, wynikająca z konstrukcji i przeznaczenia popularnej technologii ubieralnej. Jako gadżety, a nie urządzenia medyczne, mają nas one wspomóc w treningu i zachęcić do aktywnego stylu życia. W przypadku nieprawidłowości wciąż jesteśmy jednak zdani na siebie.

Na rynku zaczęły się więc pojawiać różnego rodzaju urządzenia osobiste monitorujące stan zdrowia i umożliwiające wezwanie pomocy. Do ich produkcji włączyły się m.in. ogromne koncerny pokroju Philipsa, jednak za każdym razem popełniano podobny błąd. Tworzono urządzenia, które fatalną stylistyką bardziej pasowały do szpitala niż codziennego ubioru. To z kolei wywoływało niechęć do ich noszenia, utrzymując problem któremu usiłowano zaradzić.

System monitorowania i powiadamiania firmy Philips
System monitorowania i powiadamiania firmy Philips

Osobisty opiekun na nadgarstku

Startup iBeat z San Francisco postanowił to zmienić, w maju 2016 prezentując światu koncepcję zaawansowanego smartwatcha. Idea produktu była prosta: ratować życie nie skazując nikogo na produkt przypominający antykradzieżowy klips do odzieży. Wyzwaniem było połączenie stylowego wyglądu z precyzyjnym monitorowaniem pracy serca. Nie na tym jego funkcjonalność ma się kończyć: w razie stwierdzenia zaburzeń zegarek ma alarmować użytkownika, a w razie braku reakcji – zawiadamiać najbliższych i służby ratunkowe.

Możliwości zapowiadanego urządzenia faktycznie wykraczają ponad dotychczasowe rozwiązania w smartwatchach. Pomiar ma się odbywać dwukrotnie w ciągu sekundy i nie ograniczać się wyłącznie do weryfikowania pulsu i tętna. Urządzenie spełni także funkcję pulsoksymetru, mierząc stopień wysycenia hemoglobiny tlenem. Pełny zakres możliwości zegarka od iBeat zostanie podany na kolejnych etapach projektu, jednak już obecnie prezentuje się świetnie.

Na ratunek designem i technologią

Ogromne zainteresowanie inwestorów pozwoliło na zgromadzenie w niewiele ponad dwa miesiące imponującej kwoty 1.5 mln $. Złożyło się na to kilka czynników: zapowiadana funkcjonalność produktu oraz kompetencje twórców startupu. Duża część autorów iBeat do dawni pracownicy Practice Fusion, firmy oferującej lekarzom i pacjentom internetową platformę dokumentacji stanu zdrowia. Ich doświadczenie w niemałym stopniu zbudowało zaufanie do firmy.

Działaniom iBeat warto się więc przyglądać – choroby serca wciąż odpowiadają za ogromną liczbę zgonów, a wielu z nich można uniknąć reagując odpowiednio wcześnie na pojawiające się objawy. Środowisko lekarzy jest zgodne: im skuteczniejsza profilaktyka, tym mniej inwazyjne późniejsze leczenie. Już wkrótce możemy więc w diagnostyce zyskać potężnego sprzymierzeńca, którego wygląd będzie zachęcał do noszenia. A któregoś dnia, w razie potrzeby, ocali nam życie.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.