Chcesz zmniejszyć rachunek za prąd? Te urządzenia zużywają go najwięcej

Chcesz zmniejszyć rachunek za prąd? Te urządzenia zużywają go najwięcej

Urządzenia, które zużywają teraz najwięcej prądu
Urządzenia, które zużywają teraz najwięcej prądu
Źródło zdjęć: © Getty Images | George Mdivanian / EyeEm
Konrad Siwik
13.08.2022 11:28, aktualizacja: 13.08.2022 17:20

Rachunki za prąd mogą przyprawić nie tylko o pustki w portfelu, ale także o zawrót głowy. Żeby nieco je zmniejszyć, warto wiedzieć, które urządzenia w naszych domach, zużywają najwięcej energii.

Nasze domy są dzisiaj dosłownie zastawione prądożernymi urządzeniami, bez których nasze codzienne życie byłoby dużo trudniejsze. Taka wygoda wiąże się jednak z wysokimi rachunkami za prąd. Niektóre ze sprzętów AGD takie jak chociażby lodówka, muszą być nieustannie podłączone do prądu. Są jednak takie, które warto odłączyć od gniazdka, jeśli akurat ich nie używamy. Przykładem może być czajnik elektryczny.

Urządzenia "pożerające" prąd

Zwykła żarówka pobiera więcej prądu, niż moglibyśmy się spodziewać. Oświetlenie mieszkania o pow. ok. 60 m2 z ich użyciem może wynieść nawet 600 zł rocznie. Warto rozważyć zmianę tradycyjnych żarówek na ledowe i energooszczędne lub nieco zredukować ilość sztucznego światła w domu. To pozwoli zaoszczędzić prąd, a co za tym idzie, również pieniądze.

Ładowarka do telefonu po uzupełnieniu w nim baterii często zostaje podłączona do gniazdka. Z pomiarów wykonanych przez Jacka Błoniarza z Centrum Nauki Kopernik wynika, że nieużywane ładowarki a podłączone do sieci pobierają 0,1-0,5 W. Choć może wydawać się to niewiele, biorąc pod uwagę liczbę ładowarek w domu, ilość zmarnowanej energii może okazać się wyższa. Naładowany smartfon, który pozostaje podłączony do sieci elektrycznej, również pobiera spore ilości prądu. Zwykle jest to 2/3 tego, co ładowarka pobiera w czasie ładowania, czyli ok. 2,45 W.

Lodówka to urządzenie, którego nie możemy tak po prostu odłączyć od prądu. Rocznie może zużyć ok. 300 kWh, co przełoży się na koszt ok. 200 zł. Można jednak zastosować kilka praktyk, które sprawią, że będzie pochłaniała mniej energii. Można np. nieco zwiększyć temperaturę wewnątrz. W końcu nie wszystkie produkty muszą być zmrożone na kość. Oczywiście na należy też przesadzać, żeby jedzenie się nie zepsuło. Innym rozwiązaniem jest zmniejszenie ilości produktów wewnątrz, zamiast ich gromadzenia.

Płyta indukcyjna wymaga najwięcej mocy ze wszystkich urządzeń w kuchni. Musi zostać podłączona do siły przez wykwalifikowanego elektryka. Jej roczne zużycie energii może pochłonąć nawet 750 kWh energii i zwiększyć rachunek o ponad 500 zł. Piekarnik to kolejne z najbardziej energochłonnych urządzeń kuchennych. Jego roczne zużycie energii elektrycznej może wynieść ok. 500 kWh, co oznacza koszt ok. 350 zł. Czajnik elektryczny to niepozorne urządzenie, które jak na swoją wielkość pochłania sporą ilość energii. Rocznie może pochłonąć nawet 240 kWh, co będzie kosztować 164,25 zł.

Zmywarka używana codziennie może zwiększyć roczny rachunek za prąd o ok. 170 zł. Tu warto pamiętać, by włączaj ją w momencie, gdy rzeczywiście nazbieraliśmy sporo brudnych naczyń. Pozwoli to nie tylko zaoszczędzić wodę, ale również prąd. Pralka będzie nieco bardziej oszczędna, a roczny koszt energii z jej użycia może wynieść ok. 100 zł.

Laptop często stanowi centrum naszego domowego biura. Tym bardziej w czasie, gdy wielu osób pracuje zdalnie. Przypuszczając, że będzie on włączony 8 godzin dziennie, jego roczne zużycie energii może wynieść ok. 140 kWh, co przełoży się na koszt ok. 100 zł.

Konrad Siwik, dziennikarz Gadżetomanii

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (57)