Dlaczego warto kupić czujnik czadu? To urządzenie może uratować życie
Jednym z najbardziej przystępnych finansowo sposobów ochrony przed zatruciem tlenkiem węgla jest zakup czujnika czadu. W Polsce każdego roku około 100 osób traci życie z powodu zatrucia czadem, a mimo to wielu ludzi nie instaluje go w swoich domach.
Tlenek węgla, potocznie nazywany czadem, jest niebezpiecznym gazem, który trudno wyczuć, ponieważ jest bezwonny i bezbarwny. Ten groźny związek chemiczny może łatwo przenikać do płuc, bo nawet niewielka ilość jest lżejsza od powietrza i szybko się z nim miesza. Czad może wydobywać się z różnych urządzeń grzewczych takich jak kominki, kotły, gazowe podgrzewacze wody czy piece węglowe i olejowe. Może też przedostawać się z uszkodzonych kominów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krótka piłka, czyli iOS vs. Android - Historie Jutra napędza PLAY #4
Pojawienie się czadu to znak niecałkowitego spalania paliwa, najczęściej z powodu braku odpowiedniego dostępu powietrza. Zamiast dwutlenku węgla (CO2) powstaje wówczas tlenek węgla (CO) lub sadza (C).
Czujnik czadu - małe, tanie i niezwykle pomocne urządzenie
Niedrogie czujniki czadu, które niejednokrotnie mogą uratować życie, można kupić już za kilkadziesiąt złotych. Modele wyższej klasy kosztują do 150 zł, a ich użytkowanie może być skuteczne przez wiele lat, co sprawia, że dzienny koszt ich eksploatacji jest minimalny. Dlatego zakup czujnika to inwestycja, która się opłaca.
Na rynku dostępne są różnorodne czujniki - od samodzielnych do bardziej zaawansowanych, będących częścią systemów alarmowych. W przypadku tych drugich, kluczowe jest, aby bezproblemowo współpracowały z centralą alarmową, co najlepiej skonsultować z fachowcem.
Czujniki z bateriami to jedne z najpopularniejszych, ponieważ działają bez względu na obecność zasilania w sieci. Specjalna sygnalizacja ostrzega użytkowników o niskim poziomie baterii, co zapewnia ciągłość ochrony.
Szczególnie istotne podczas zakupu czujnika jest, aby odpowiadał on normom PN-EN 50291-1 i PN-EN 50291-2 oraz miał funkcje alarmowania dźwiękiem i światłem.
Jak czuły jest czujnik czadu?
Czujniki mogą różnić się czułością, ale zazwyczaj wykrywają czad przy stężeniu od 30 do 50 ppm (jedna milionowa część). Pierwsze objawy zatrucia, jak ból głowy, mogą wystąpić przy stężeniach 100-200 ppm.
Jakie są objawy zatrucia czadem?
Stężenie czadu na poziomie 800-1000 ppm stanowi poważne zagrożenie dla życia, prowadząc do śmierci w ciągu dwóch godzin, z wcześniejszymi objawami takimi jak zawroty głowy i wymioty. Nadmierna ilość czadu to ryzyko szybszego zakończenia życia nawet w kilka minut.
Tlenek węgla jest szczególnie groźny, bo wiąże się z hemoglobiną 210-krotnie szybciej niż tlen, tym samym blokując dostarczanie tlenu do organizmu.
Gdzie zamontować czujnik czadu?
Najlepiej montować czujnik na wysokości oczu dorosłego człowieka, czyli około 150-180 cm od podłogi, bez przesłaniania go meblami i z dala od okien i drzwi, by uniknąć problemów z przepływem powietrza.
Czujnik nie powinien też być blisko źródła ewentualnej emisji czadu - minimalna odległość to dwa metry. W przeciwnym razie urządzenie może fałszywie alarmować.
Według WHO, bezpieczny poziom czadu wynosi 35 ppm, więc czujnik uruchamiany przy 30 ppm zapewnia margines bezpieczeństwa.
Dlaczego czad to cichy zabójca?
Zgodnie z danymi Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu, około 100 osób rocznie umiera z powodu czadu w Polsce, a jeszcze więcej musi być hospitalizowanych po zatruciu. Większość takich sytuacji ma miejsce między listopadem a marcem.
Jak zapobiec zatruciu czadem?
Poza zainstalowaniem czujnika czadu, warto przestrzegać kilku zasad, które mogą ograniczyć ryzyko zatrucia:
- Pamiętaj o regularnym czyszczeniu kominów i wentylacji - cztery razy w roku, a ich stan niech ocenia kominiarz.
- Nadmierna szczelność okien i drzwi może pogorszyć sytuację, zwiększając ryzyko podwyższonego poziomu czadu w powietrzu.
- Regularny przegląd urządzeń grzewczych przez specjalistów to konieczność.
- Często wietrz pomieszczenia, zwłaszcza tam, gdzie są używane piece gazowe.
Należy też zwrócić uwagę na prawidłową technikę palenia w piecu poprzez zwiększenie ilości powietrza doprowadzanego do paleniska, co sprzyja całkowitemu spalaniu paliwa. Rozpalanie od góry lub użycie bufora ciepła są dobrymi praktykami.