DR ZĄBER Sentry: stworzona w Polsce obudowa o wymiarach konsoli
Dzieło polskiej marki okazało się przebojem na Indiegogo. Ekstremalnie kompaktowa obudowa Sentry mimo swoich rozmiarów umożliwia bowiem montaż pełnowymiarowych kart graficznych. Jakie inne podzespoły pomieści?
18.01.2017 | aktual.: 10.03.2022 08:43
Obudowa stworzona wspólnie z internautami
Autorem fenomenu jest mieszcząca się w Nowym Sączu firma DR ZĄBER. Od 1996 roku nabywa ona doświadczenie w zakresie m.in. projektowania i konstrukcji maszyn, automatyzacji procesów i produkcji niewielkich turbin powietrznych. Pomysł stworzenia wyjątkowo kompaktowej obudowy narodził się już przed trzema laty.
We współpracy ze społecznością Hardforum.com zebrano wszystkie propozycje dotyczące designu i konstrukcji produktu, a następnie przystąpiono do projektowania i produkcji kolejnych prototypów – na przestrzeni dwóch lat łącznie sześciu. Finalny przed tygodniem trafił na platformę crowdfundingową Indiegogo, na której odniósł ogromny sukces.
Ustalony na 19 tys. dol. cel osiągnięto w 11 minut, a już po 15 godzinach kampania wskazywała kwotę pięciokrotnie wyższą. Obecnie do końca pozostały jeszcze 23 dni, a polska firma może już liczyć na ponad 150 tys. dol. z wpłat wspierających akcję niemal 650 osób. Taki odzew społeczności towarzyszy naprawdę niewielu inicjatywom.
Rekordowo mała, a przez to dość ciasna
Sukces w przeważającej części zapewnił sam produkt, pozbawiony rynkowych konkurentów. Obudowa z ocynkowanej stali o grubości 1 mm waży 2,9 kg, a przy wymiarach 310 × 343 × 66 mm ma objętość jedynie 6.96 litra. Czyni to ją nie większą od konsoli, a mimo to w środku może się znaleźć płyta mini ITX i dwuslotowa karta graficzna z GeForcem GTX 1080 włącznie (do 305 mm).
Poza powyższymi w środku zmieści się także chłodzenie procesora o wysokości do 47 mm, pamięć RAM nie wyższa niż 34 mm, do pięciu dysków SATA 2.5” oraz zasilacz SFX/SFX-L. Wszystko zależy jednak od konfiguracji i wymiarów poszczególnych elementów.
Cooler CPU wyższy niż 37 mm może wyeliminować jedną zatokę SATA, kolejną wykluczy zasilacz SFX-L (zamiast SFX), a ostatnich trzech użyjemy wyłącznie, rezygnując z karty graficznej na interfejsie PCI Express. W wyjątkowo ekstremalnym zestawie może więc pozostać miejsce wyłącznie na nośnik M.2. Za atrakcyjnymi rozmiarami stoją więc adekwatne kompromisy.
Must-have entuzjastów miniaturyzacji
Popularność obudowy nie powinna dziwić – podobne konstrukcje zwykle cechuje zbyt duży rozmiar, kiepska jakość materiału bądź miejsce na montaż wyłącznie kart graficznych low-profile. Sentry umiejętnie łączy zalety konsol i typowych desktopowych komputerów, użytkownikom oferując atrakcyjną alternatywę.
Na dowód twórcy podzielili się zbudowanymi przez siebie konfiguracjami, wśród których wyróżnia się najwydajniejsza. W obudowie zmieszczono Intela Core i7-6700K, 32 GB RAM-u, dyski 275 GB SSD oraz 1 TB HDD, a także GeForce’a GTX 1080 8 GB. Taki zestaw musi robić wrażenie, a zredukowany do rekordowych gabarytów jest świetnym wyjaśnieniem fenomenu kampanii.
Sceptycy najczęściej odnoszą się do zbyt ascetycznego designu i niedostatecznej wentylacji konstrukcji. Pierwszy z nich jest kwestią subiektywną (i sprzeczną z odzewem na Indiegogo), z kolei drugi jest naturalną konsekwencją tak radykalnego zmniejszania gabarytów. O ile więc throttlingu nie należy się obawiać, podzespoły mogą osiągać nieco wyższe temperatury.
Obudowę wciąż można zakupić, wspierając kampanię. Aktualna cena wynosi 195 dol., dostępne kolory to czarny bądź biały, a pierwsze wysyłki mają nastąpić już w kwietniu. Do regularnej sprzedaży Sentry trafi we wrześniu, w cenie 235 dol.