Egzoszkielet Dexmo: zaawansowana rękawica to VR nowej generacji
Znamy już trójwymiarowy obraze, przestrzenny dźwięk, pora na kolejny zmysł. Rękawica od Dexta Robotics pozwoli nam chwytać i poczuć cyfrowo generowane obiekty tak, jak odczuwamy rzeczywiste. Jakie ma szanse na sukces?
25.08.2016 | aktual.: 10.03.2022 09:29
Kolejny etap rozwoju VR
Chiński start-up Dexta Robotics nad inteligentną rękawicą do VR pracuje już od dwóch lat. Zanim uzyskał satysfakcjonujący rezultat, przetestował 20 wcześniejszych wersji Dexmo.
Urządzenie jest mechaniczną rękawicą, dzięki której możemy poczuć właściwości fizyczne i kształt cyfrowo generowanych przedmiotów. Nacisk jest wywierany indywidualnie na każdy z palców, a rękawica przenosi do rzeczywistości VR tak ruchy i zgięcia palców, jak obrót w nadgarstku.
Inżynieryjny sukces o sporej kompatybilności
Interesującą ciekawostką jest zdolność emulacji ciężaru za pomocą siłowników, co ma znacznie pogłębić immersję. Za śledzenie pozycyjne odpowiada technologia SteamVR Lighthouse, choć w wersji finalnej może to być inny, autorski system.
Urządzenie posiada również własny zestaw oprogramowania SDK LibDexmo, a docelowo ma gwarantować współpracę m.in. z Oculusem Rift, HTC Vive, PSVR oraz Hololens.
Waga Dexmo to 172 g, czas pracy na baterii (2400 mAh) ma wynieść od 1 do 4 h, a opóźnienia nie przekraczać 50 ms. Bezprzewodową łączność zapewniają moduły NRF. Wśród zastosowań rękawicy wymienia się nie tylko gry, lecz także medycynę, naukę, szkolenia i wiele innych. Szczególnie cenne mogą okazać się wszelkiego rodzaju symulatory, które w medycynie czy służbach mogą umożliwić skuteczniejsze ratowanie życia.
O dalszym rozwoju zadecydują deweloperzy
Cena i data premiery urządzenia nie są jeszcze znane, ale trzeba się uzbroić w cierpliwość. Nawet jeśli nastąpi to niedługo, deweloperzy będą potrzebowali czasu aby stworzyć aplikacje, które Dexmo będzie w stanie obsługiwać.
Na twórców oprogramowania już wkrótce spadnie więc sporo pracy, a jej rezultaty zagwarantują nam nową erę trój-zmysłowego VR. Rzeczywiste pozostaną już tylko smak i węch, choć zapewne też nie na długo.