Gigabyte GeForce GTX 1080 Xtreme Gaming Waterforce WB: high-endowy Pascal chłodzony cieczą
Nowa karta od Gigabyte’a to spełnienie życzeń wielu entuzjastów. Dzięki chłodzeniu cieczą już wkrótce zagwarantuje bezgłośną pracę i usprawni overclocking. Jakiej wydajności możemy się spodziewać?
16.10.2016 | aktual.: 10.03.2022 09:13
Wykonanie z dbałością o szczegóły
W najbliższym czasie w sklepach ma się pojawić całkiem nietypowa, niereferencyjna wersja GeForce’a GTX 1080. Xtreme Gaming Waterforce WB dzięki zaawansowanej konstrukcji i wydajnemu chłodzeniu ma być jedną z najszybszych na rynku.
Wykonanie karty otwarcie sugeruje jej ambicje: dwuslotowa, metalowa obudowa i backplate w połączeniu z podświetleniem LED RGB prezentują się solidnie i nowocześnie. Płytę przylegającą do rdzenia, pamięci i sekcji zasilania wykonano z miedzi, a PCB pokryto powłoką uodparniającą je na działanie kurzu, wilgoci i korozji.
Fabryczne OC i gniazda dedykowane VR
Układ graficzny to znany już Pascal GP104, wyposażony w 2560 procesorów strumieniowych, podczas gdy pamięć GDDR5 ma typowy 8 GB rozmiar i magistralę 256-bit. Taktowanie znacznie podniesiono: rdzeń w trybie Gaming ma wartość 1759 / 1898 MHz (natywne / boost), podczas gdy w trybie OC już 1784 / 1936. Podobnie jest z pamięcią: 10206 MHz w Gaming i 10400 MHz w OC.
Zasilanie doprowadzają dwie 8-pinowe wtyczki, wyposażone w diody LED sygnalizujące ewentualną niestabilność dopływu prądu. Sekcja zasilania w konfiguracji 12 + 2 nie tylko obniża temperaturę podzespołów, ale i zwiększa podatność na przetaktowanie. Złącz nie brakuje: na śledziu umieszczono DVI-D, HDMI 2.0b i aż trzy DisplayPort.
Do karty możemy podłączyć jeden monitor 8K (60 Hz), do trzech 4K lub czterech FullHD. Nie zawiodą się także entuzjaści VR – specjalnie dla nich na tylnej krawędzi PCB Gigabyte umieścił dwa wyjścia HDMI 2.0b, które przy pomocy panelu VR Link z łatwością można wyprowadzić na zewnątrz obudowy.
Bezkompromisowa wydajność
Nowość Gigabyte’a to świetny przykład jak z naprawdę wydajnej karty stworzyć jeszcze potężniejszą. Już na fabrycznym taktowaniu chłodzony cieczą GTX 1080 wyprzedza w grach wersję Founders Edition nawet o 10%, a to jeszcze nie maksimum jej możliwości. Entuzjaści wydajności nie okupionej hałasem w obudowie z pewnością nie będą narzekać.
Cieszy także polityka Gigabyte’a, który na kartę udziela 4-letniej gwarancji – wystarczy rejestracja zakupu na stronie producenta. Jest to o tyle istotny gest, że kierowany w stronę naprawdę zamożnych klientów. Choć oficjalna cena nie jest jeszcze znana, spekulacje sugerują 750 – 770 dol. jako minimum. Faktyczny koszt oraz data premiery mają zostać ujawnione w najbliższym czasie.