Kod pocztowy w sklepie. Niewinna prośba czy niebezpieczna pułapka?
"Czy mogę prosić o kod pocztowy?" - zadaje pytanie sprzedawca przy kasie. Wiele osób automatycznie dzieli się tą informacją. Ale czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, dlaczego sklepy proszą o taki szczegół? Odpowiedź może Cię zdziwić.
14.11.2024 10:22
Zakupy są nieodłącznym elementem codzienności. Czasem odwiedzamy market, innym razem sklep budowlany czy drogerię. W niektórych z tych miejsc sprzedawcy pytają o kod pocztowy. Dla wielu to rutynowe pytanie, na które od razu odpowiadają. Ale czy warto się nad tym zatrzymać? Odpowiedź na to proste pytanie może mieć istotne skutki. Jakie są powody, dla których kasjerzy proszą o kod pocztowy? Jak można sobie z tym poradzić, jeśli nie chcemy go ujawniać? Oto kilka wskazówek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlaczego kasjerzy pytają o kod pocztowy w sklepie?
Podczas zakupów, w pośpiechu wkładamy nasze produkty do torby. Po zapłaceniu słyszymy pytanie od kasjera: "Jaki jest Twój kod pocztowy?" Z pozoru niewinne pytanie. Często podajemy go bez chwili zastanowienia. Ale co właściwie stoi za tym pytaniem?
Kod pocztowy jest częścią strategii marketingowej. Dzięki tym danym sklepy mogą lepiej zrozumieć, skąd pochodzą ich klienci, co pozwala im na wysyłanie spersonalizowanych ofert i reklam. Wiedza o preferencjach klientów umożliwia także planowanie lokalizacji nowych placówek handlowych, aby były bliżej klientów, co ostatecznie zwiększa sprzedaż.
Można pomyśleć, że nie ma w tym nic złego, biorąc pod uwagę, że Google i Facebook stale zbierają informacje o naszych działaniach online. Podobnie jak w przypadku wielkich korporacji technologicznych, sklepy używają kodów pocztowych, aby gromadzić dane o konsumentach, wyjaśnia dr Wojciech Rafał Wiewiórowski w rozmowie z Polskim Radiem.
Czy podanie kodu może okazać się pułapką?
Po pandemii w 2020 roku znacznie wzrosła popularność płatności kartą. Nawet gdy sytuacja pandemiczna wydaje się być tylko złym wspomnieniem, większość ludzi nadal ceni wygodę kart. To bezpieczna opcja, ale połączenie jej z podaniem kodu pocztowego może stworzyć problem.
Podczas transakcji kartą zostawiamy za sobą cyfrowe ślady. Sklepy widzą tylko część numeru karty, ale dodanie kodu pocztowego pozwala doświadczonym analitykom na identyfikację konkretnego klienta. Chociaż specjaliści uważają, że ryzyko tego typu działań jest niewielkie, warto być świadomym zagrożeń.
Aby zmniejszyć to ryzyko, wystarczy, że nie podasz kodu pocztowego. Nie jest to obowiązkowe. Śmiało powiedz "nie". Pamiętaj, że masz prawo chronić swoje dane osobowe i działać w swoim najlepszym interesie.