Nowa era mostów zwodzonych. Ten napędzany jest siłą ludzkich mięśni
Jak zbudować most, który nie zakłóca żeglugi? Najbardziej popularnym rozwiązaniem są mosty zwodzone, ale projektant Thomas Randall-Page zaoferował zupełnie nowatorski pomysł: most, który obraca się wokół swojej osi podłużnej. Do przemieszczenia tej dużej konstrukcji wystarczy jedna osoba.
26.11.2024 09:53
W Londynie powstał most, właściwie kładka pieszo-rowerowa, która na pierwszy rzut oka wydaje się całkiem zwyczajna. Dwie stalowe kwadratowe ramy połączone są metalową drogą dla pieszych i rowerzystów. Prawdziwy kunszt projektu ujawnia się, gdy pod mostem przypływa łódź, która nie mieści się pod konstrukcją. W takiej sytuacji Thomas Randall-Page zaprojektował mechanizm, który umożliwia podniesienie części, po której przemieszczają się ludzie, na kilka metrów w górę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krótka piłka, czyli iOS vs. Android - Historie Jutra napędza PLAY #4
Podnoszenie, kołysanie, przesuwanie, składanie i przechylanie… istnieje wiele sposobów na otwieranie mostu — stwierdził Thomas Randall-Page.
Dodał on do tej listy swój pomysł: toczenie mostu wzdłuż kanałów.
Cody Dock Rolling Bridge - niezwykły most, który się toczy
Mechanizm ten składa się ze stalowych prowadnic zamocowanych na brzegach, na których zawieszona jest cała konstrukcja mostu, a ramy mostu poruszają się po tych prowadnicach. W ramach wycięto otwory, które pasują do zębów prowadnic, co pozwala na bezpieczne obracanie.
Cody Dock Rolling Bridge nie wymaga zasilania elektrycznego – jest napędzany siłą mięśni ludzi. Do przemieszczenia tej 12-tonowej konstrukcji wystarczy jedna osoba, która korzysta z mechanizmu korbowego. W konstrukcji mostu zastosowano także betonowy balast, inspirowany wiktoriańskimi mechanizmami zapór wodnych, często spotykanymi na kanałach w pobliżu Londynu.
Jak działa Cody Dock Rolling Bridge?
Aby Cody Dock Rolling Bridge mógł zmienić swoje położenie, potrzeba zaledwie 20 minut. Cała widoczna część konstrukcji obraca się o 180 stopni na prowadnicach, co skutkuje uniesieniem drogi i utworzeniem dodatkowej kilku metrów przestrzeni, umożliwiając żeglugę.