Odbierasz telefon tym słowem? Lepiej zmień swoje nawyki
Kiedy na ekranie telefonu pojawia się nieznany lub zastrzeżony numer, wiele osób czuje się zaniepokojonych lub ciekawych. Zastanawiamy się wtedy, czy odebrać połączenie, nawet jeśli się go nie spodziewaliśmy. Warto jednak zastanowić się dwa razy, zanim powiemy "tak"; może to prowadzić do poważnych problemów. Jak działają oszustwa telefoniczne?
27.11.2024 10:08
W dzisiejszych czasach często dostajemy telefony z wszelkiego rodzaju ofertami, które zupełnie nas nie interesują. Najczęściej po drugiej stronie jest telemarketer lub automat, którym trudno się pozbyć. Co gorsza, nie zawsze mamy pewność, że nie próbujemy odprawić oszusta. Przestępstwa telefoniczne zdarzają się równie często, a czasami są zwyczajnie trudne do rozpoznania. Jak bezpiecznie odbierać połączenia? Lepiej unikać jednego słowa na początku rozmowy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krótka piłka, czyli iOS vs. Android - Historie Jutra napędza PLAY #4
Telefoniczne oszustwa - jak działają przestępcy?
Stare powiedzenie mówi, że zło nie śpi, i to prawda. Złodzieje nie ograniczają się do napadów na banki czy mieszkania; coraz częściej operują w cyberprzestrzeni i przy pomocy telefonu. Nie zdajemy sobie sprawy, że nieznany numer może być próbą wyłudzenia naszych danych lub pieniędzy. Jeśli zawsze zaczynasz rozmowę telefoniczną od "tak", lepiej to przemyśl, bo możesz napotkać spore kłopoty.
Tego słowa lepiej nie używać
Coraz częściej chatboty używane przez oszustów stają się zagrożeniem. Utrata pieniędzy jest dotkliwa, ale o wiele groźniejsza jest kradzież tożsamości, do której może dojść przez rozpoczęcie rozmowy od słowa "tak". Dzięki temu mogą stworzyć całe wypowiedzi, które brzmią jak nasz głos, a następnie wykorzystać je do oszustw lub szantażu.
Specjaliści przestrzegają, że aby uniknąć pułapek oszustów, najlepiej po prostu nie odbierać połączeń od nieznanych numerów. Jeśli już musisz odpowiedzieć, lepiej zacznij od "halo" lub "słucham", zamiast dawać oszustom okazję do wykorzystania nagrania nawet krótkiego "tak". To znacznie bezpieczniejsze rozwiązanie.