Patent Nokii na telefon zasilany energią kinetyczną
Telefon zasilany energią kinetyczną był już omawiany na łamach blogu. Wydawać by się mogło, że technologia jeszcze długo nie zainteresuje, tak na poważnie, żadnego z producentów telefonów komórkowych. Jednak Nokia zdecydowała opatentować swój własny system konwertowania energii kinetycznej na elektryczną. Przy okazji producent uchylił rąbka tajemnicy odnośnie specyfikacji i działaniu swojego patentu.
06.03.2010 | aktual.: 11.03.2022 15:50
Telefon zasilany energią kinetyczną był już omawiany na łamach blogu. Wydawać by się mogło, że technologia jeszcze długo nie zainteresuje, tak na poważnie, żadnego z producentów telefonów komórkowych. Jednak Nokia zdecydowała opatentować swój własny system konwertowania energii kinetycznej na elektryczną. Przy okazji producent uchylił rąbka tajemnicy odnośnie specyfikacji i działaniu swojego patentu.
Sam wniosek patentowy został złożony w Stanach Zjednoczonych w ubiegłym tygodniu. W dokumentach zawarto opis funkcjonowania wbudowanych generatorów piezoelektrycznych, które dzięki właśnie piezoelektrycznym kryształom będą w stanie wyprodukować niezbędną do działania telefonu energię elektryczną.
Przez zastosowanie nowej technologii zmieni się również waga telefonów i wielkość niektórych komponentów wewnątrz urządzeń Nokii. Większa antena i bateria będą osadzone na wyjątkowo trwałych szynach czy też prowadnicach. Te z kolei będą przesuwały się wewnątrz telefonu produkując tym samym energię elektryczną.
Na samej górze artykułu widnieje koncepcyjny telefon Nokia Morph. Nie ukazała się jeszcze prototypowa wersja tego urządzenia i trudno jest powiedzieć czy komórki przyszłości będą posiadały dokładnie takie zasilanie, jakie opatentował w zeszłym tygodniu fiński producent. Moim zdaniem za kilkanaście lat sytuacja może diametralnie zmienić się. Lepiej będzie poczekać na pierwszy telefon z zasilaniem kinetycznym i zobaczyć ile to będzie warte.
Źródło: ecofriend