Personalizacja płyt głównych i akcesoriów: ASUS sprawi, że nasze podzespoły będą niepowtarzalne
W zakresie designu mamy już chyba wszystko: duży wybór, świecące w milionach kolorów LED-y i ogromną ofertę akcesoriów. Tymczasem Asus udowadnia, że można pójść jeszcze dalej i zachęca do druku w 3D. Czy to dobry kierunek?
29.08.2016 | aktual.: 10.03.2022 09:28
Zadowolić najbardziej wymagających
Wybór płyt głównych i akcesoriów jest większy niż kiedykolwiek, a dzięki sporej konkurencji każdy konsument może swobodnie wybrać produkt dla siebie. Zwykle decyzja jest podejmowana w oparciu o kryteria wydajności oraz ceny, w przypadku peryferiów także stylistyki i wygody. Są jednak odbiorcy, dla których nawet obecna oferta producentów jest niewystarczająca, a wybór utrudniony właśnie stylistyką produktów.
Najczęściej są to modderzy, dopasowujący podzespoły z uwzględnieniem nie tylko kompatybilności oraz osiągów, lecz również designu oraz gabarytów.
Także niektórzy gracze, szczególnie decydujący się na obudowy z przezroczystymi ściankami, potrafią przy zakupie kierować się kryterium zgodności stylistyki oraz barw zastosowanych przez różnych producentów. Kolejną grupą są entuzjaści, poszukujący nietypowych rozwiązań w zakresie m.in. chłodzenia.
Zrób to sam, czyli personalizacja według Asusa
Odpowiedź na potrzeby wciąż nieusatysfakcjonowanych odbiorców Asus zaprezentował na targach Computex 2016.
Przedstawione tam płyty główne posiadały dwie kluczowe cechy: monochromatyczne odcienie wszystkich elementów oraz umocowane na płytach, a wydrukowane w 3D części, rozbudowujące m.in. funkcjonalność. Przeważały drobne elementy o walorach czysto wizualnych, ale nie zabrakło usprawnień technicznych.
Możliwości – jak się bowiem okazuje – są naprawdę spore. Poza częściami ozdobnymi pokroju montowanego u dołu płyty organizatora kabli, możemy wydrukować stand na GPU, będący jednocześnie uchwytem na chłodzący ją wentylator lub uchwyt na chłodzenie dysku M.2 bądź pamięci RAM. Co ciekawe, w zakresie produkcyjnej modyfikacji PCB wymaga to od producenta jedynie udostępnienia dodatkowych otworów montażowych oraz plików CAD.
Modyfikacje efektowne, przydatne i kosztowne
Początkowo możliwość takich modyfikacji znajdzie się w niewielu najdroższych wariantach płyt, a o jej dalszych losach zadecyduje zainteresowanie klientów. Już dziś rozważa się także rozszerzenie opcji na inne produkty, choćby obudowy gamingowych peryferiów komputerowych. Entuzjaści personalizacji mogą się więc nareszcie poczuć zauważeni przez twórców sprzętu.
Naturalną przeszkodą będą dwa czynniki: cena drukarek i druku 3D oraz wymóg znajomości oprogramowania CAD. Koszt tych (dobrej jakości) urządzeń jest wciąż wysoki, a zlecenie usługi z użyciem wysokiej klasy materiałów dla wielu użytkowników poza zakresem opłacalności.
Również nauka posługiwania się oprogramowaniem CAD w imię przygotowania kilku projektów nie do każdego entuzjasty przemówi. Czy zatem Asus rozpocznie nowy trend, a za nim podąży konkurencja? Nie jest to takie pewne, ale warto spróbować – rezultaty mogą nas jeszcze zaskoczyć.