Polska na orbicie. Nowe technologie i eksperymenty kosmiczne
Międzynarodowa Unia Astronomiczna (IAU) ostatecznie zaakceptowała nową nazwę planetoidy 2013 AS24, nazywając ją (669588) Pazura, na cześć aktora Cezarego Pazury. Jest to kolejny polski akcent w przestrzeni kosmicznej. Jak jeszcze Polska uczestniczy w badaniach kosmicznych?
20.05.2024 15:57
W 2022 roku, gdy Sławosz Uznański został uwzględniony na liście rezerwowej astronautów Europejskiej Agencji Kosmicznej, możliwość udziału Polaka w kosmicznej misji – drugi raz po Mirosławie Hermaszewskim – wzbudziła szerokie zainteresowanie. Uznański swoją wiedzą i umiejętnościami przyczynił się do rozwoju badań kosmicznych, zyskując uznanie zarówno w kraju, jak i za granicą.
Choć załogowe misje kosmiczne przyciągają najwięcej uwagi, Polska jest aktywna w kosmosie na wielu innych płaszczyznach. Od 1994 roku, kiedy Polska podpisała umowę o współpracy z Europejską Agencją Kosmiczną (ESA), polskie instytucje mają możliwość uczestniczenia w misjach realizowanych przez Agencję. Dzięki temu Polska aktywnie uczestniczy w rozwoju badań kosmicznych.
Polska sonda na Jowiszu?
Współpraca ta zaowocowała stworzeniem wielu narzędzi badawczych dla ważnych misji ESA. Jedną z nich jest rozpoczęta w 2023 roku JUICE (Jupiter Icy Moons Explorer). Polskie przedsiębiorstwa opracowały m.in. aparaturę sondy, której celem są lodowe księżyce Jowisza.
Na pokładzie sondy JUICE znajduje się polski instrument badawczy RPWI, wyposażony w zestaw czujników do pomiaru właściwości pól elektrycznych, magnetycznych i fal radiowych w zjonizowanym gazie.
ESA wybrała również polską firmę Creotech do zrealizowania Fazy 0/A misji mającej na celu mapowanie księżyca. Projekt Twardowski zamierza zbudować polskiego satelitę księżycowego opartego na platformie mikrosatelitarnej HyperSat.
Ten satelita będzie wyposażony w sprzęt opracowany w Centrum Badań Kosmicznych PAN i posłuży do pozyskiwania informacji dotyczących możliwości eksploatacji zasobów Księżyca – od wydobycia, poprzez przetwarzanie, aż po produkcję bazującą na lokalnych surowcach.
Polskie eksperymenty w kosmosie
Początek maja 2024 roku był okazją do kolejnego świętowania w polskim sektorze kosmicznym. Polska uzyskała umowę z ESA na realizację i przeprowadzenie serii eksperymentów naukowych na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS.
Polskie eksperymenty dotyczyć będą m.in. badania wpływu długotrwałego pobytu w kosmosie na zdrowie psychiczne człowieka, działania zaawansowanych jednostek AI w warunkach niskiej grawitacji, monitorowania poziomu hałasu na ISS oraz wykorzystania mikroglonów w przyszłych misjach i medycynie kosmicznej.
Prof. Grzegorz Wrochna, Prezes Polskiej Agencji Kosmicznej, stwierdził, że po dziesięciu latach członkostwa Polski w Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), krajowe firmy i instytucje naukowe zdobyły niezbędne doświadczenie i kompetencje do aktywnego uczestnictwa w europejskim sektorze kosmicznym. Wskazał, że Polska jest gotowa na udział w technologicznym wyścigu, w którym rywalizują największe kraje świata, podkreślając, że osiągnięcie tego celu jest w zasięgu naszych możliwości.
Plany Polskiej Agencji Kosmicznej
Instytucjonalne zaplecze polskiego sektora kosmicznego zapewnia Polska Agencja Kosmiczna POLSA, która od 2017 roku realizuje Krajowy Program Kosmiczny (KPK), ustalony w Polskiej Strategii Kosmicznej (PSK).
KPK definiuje cztery priorytety dla polskiego przemysłu kosmicznego. Priorytet I to zdolność do budowy i wynoszenia obiektów kosmicznych. Priorytet II zakłada utworzenie Systemu Satelitarnej Obserwacji Ziemi MikroGlob, czyli polskiej konstelacji mikrosatelitów optoelektronicznej obserwacji Ziemi.
Przewidziane zadania tego systemu to "dostarczanie wysokorozdzielczych zobrazowań satelitarnych" dla różnych ministerstw, w tym MON-u, Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz MSWiA. Priorytet III polega na stworzeniu Narodowego Systemu Informacji Satelitarnej NSIS, który umożliwi zbieranie, przetwarzanie i udostępnianie danych pochodzących m.in. z konstelacji opisanej w Priorytecie II.
Priorytet IV koncentruje się na budowie Narodowego Systemu Bezpieczeństwa Kosmicznego, który będzie monitorował zagrożenia kosmiczne, takie jak upadki naturalnych i sztucznych obiektów kosmicznych, aktywność słoneczną oraz inne zagrożenia pochodzenia kosmicznego.
Chociaż te ambitne plany robią wrażenie, dr Tomasz Rożek, fizyk i popularyzator nauki, zwrócił uwagę na konieczność konfrontacji tych zamierzeń ze skalą polskiego zaangażowania. Zaznaczył, że choć Polska jest członkiem Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), przeciętny Polak wydaje rocznie na technologie kosmiczne średnio nieco ponad 1 euro, czyli niespełna 6 złotych. Podkreślił, że technologie kosmiczne to nie tylko piękne zdjęcia z Teleskopu Webba, ale przede wszystkim kwestie bezpieczeństwa i gromadzenia danych, które mają ogromne znaczenie w dzisiejszym świecie.