Pompa ciepła gruntowa czy powietrzna? Tak wybierają Polacy
Pompy ciepła stają się w Polsce coraz popularniejsze. Doceniamy, że są bezobsługowe oraz to, że są ekologicznymi źródłami ciepła. Na rynku dostępne są przede wszystkim dwa warianty pomp - gruntowe i powietrzne. Które wybieramy częściej?
01.04.2022 | aktual.: 07.04.2022 12:09
Pompy ciepła zyskują w Polsce na popularności. Z roku na rok ich sprzedaż jest coraz większa. Chcąc stosować się do nowych dyrektyw, a także stawiając na komfort użytkowania, coraz chętniej wybieramy ten sprzęt. Generalnie wyróżniamy dwa rozwiązania - pompy ciepła powietrzne i gruntowe.
- Różnią się one przede wszystkim źródłem dolnym czyli źródłem z którego czerpana jest energia, która następnie jest transportowana do systemu grzewczego budynku. Pompa gruntowa pozyskuje energię z gruntu, pompa powietrzna - z powietrza atmosferycznego - powiedział nam Maciej Kudrzycki, kierownik ds. technicznych w firmie Polenergia Pompy Ciepła.
Agata Borodziuk, kierownik działu pomp ciepła w firmie Polenergia Pompy Ciepła zauważa, że dla wielu inwestorów różnicę stanowi przede wszystkim cena, nie zaś względy techniczne. Najczęściej wybieranym rozwiązaniem wśród klientów firmy są pompy powietrze-woda. Są one znacznie tańsze niż pompy gruntowe, ponieważ nie wymagają wykonywania kosztownych odwiertów.
Co więcej, nie zawsze istnieją warunki techniczne do wykonywania pomp gruntowych. Maciej Kudrzycki przybliżył nam problemy związane z wykorzystaniem tego typu technologii.
- Pompy gruntowe mogą bazować na dwóch rodzajach odwiertów - poziomych i pionowych. W przypadku odwiertów pionowych głębokość sięga nawet 100 metrów. W przypadku wymienników poziomych spiralę zakopuje się na głębokości około 1,5 metra i zajmuje ona dużą powierzchnię. W związku z tym w takim terenie nie można nasadzać roślin o dużym systemie korzeniowym. Nie powinno być to też miejsce przeznaczone na, na przykład podjazdy.
Czy pompa ciepła powietrze-woda da sobie radę zimą?
Wiele osób ma wątpliwości co do działania powietrznych pomp ciepła zimą. Ze względu na specyfikę działania tych urządzeń, które dostarczają ciepło do budynku, bazując na temperaturze powietrza atmosferycznego, ludzie obawiają się ich sprawności podczas najchłodniejszych dni w roku.
Agata Borodziuk poinformowała nas, że podczas doboru pompy ciepła dla konkretnego budynku bierze się pod uwagę tak zwany punkt biwalentny, który zależy od lokalizacji inwestycji i projektowej temperatury zewnętrznej. Najczęściej dobiera się go dla wartości -11 stopni Celsjusza, co oznacza, że poniżej tej wartości pompa musi wspomagać się źródłem szczytowym, czyli dodatkowym źródłem ciepła.
- Biorąc pod uwagę zimy, z jakimi mamy do czynienia w ostatnich latach, dni z tak niską temperaturą nie mamy zbyt wielu, więc w polskim klimacie pompy ciepła zdają egzamin jeżeli chodzi o wydajne i ekonomiczne ogrzewanie domu. Warto też zauważyć, że rozwój technologii ciągle idzie do przodu i z każdym rokiem urządzenia są coraz wydajniejsze - podsumowała Agata Borodziuk.
O dużym zainteresowaniu Polaków technologią pomp ciepła świadczy też raport instytucji PORT PC. Według niego wzrost zainteresowania tym źródłem ogrzewania wynosił rok do roku 80 procent.