Pompa ciepła w morzu. Sposób na ogrzewanie i chłodzenie
Pompa ciepła nie musi być urządzeniem, które służy do ogrzewania pojedynczego budynku. Istnieją takie rozwiązania, które można wykorzystać na dużo większą skalę. Zastosowanie wody morskiej jako dolnego źródła ciepła może przynieść zaskakujące efekty.
01.03.2023 | aktual.: 24.10.2023 14:37
Pompy ciepła do działania potrzebują dolnego źródła ciepła. Zazwyczaj mowa tu o czerpaniu ciepła z powietrza lub z gruntu, ale nie zawsze to tak wygląda. Możliwe jest też wykorzystanie innego medium. Mowa tu na przykład o wodzie z rzeki, jak miało to miejsce w Niemczech, lub o wodzie morskiej.
Jak informują dziennikarze serwisu globenergia.pl, instalacje oparte o morskie pompy ciepła funkcjonują już m.in. w Finlandii, we Francji czy w Danii. Podobny projekt pilotażowy ma zostać uruchomiony w Chorwacji w stoczni Viktor Lenac, czyli jednym z największych tego rodzaju obiektów w kraju. System pokryje zapotrzebowania na ciepło i chłodzenie w budynkach w miejscowości Martinscica.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Morskie pompy ciepła mogą przynieść liczne korzyści w kontekście ogrzewania i chłodzenia budynków w porównaniu z typowymi pompami. Jeśli chodzi o chłodzenie, aktywny lub pasywny odbiór ciepła z budynku może być bardziej efektywny ze względu na korzystniejszy trend temperatury wody morskiej w porównaniu z wykorzystaniem powietrza zewnętrznego.
Zaletą w kontekście zapewnienia komfortu termicznego jest też mniejsze wahanie temperatury wody morskiej w ciągu roku w porównaniu z różnicami temperatury powietrza, które jest najczęściej wykorzystywane jego dolne źródło ciepła.
Zastosowanie morskiej pompy ciepła może też wpłynąć korzystnie na osoby, które nie czerpią z niej ciepła. Takie rozwiązanie może ograniczać efekt tzw. miejskiej wyspy ciepła, czyli podwyższonej temperatury w mieście, na który wpływa m.in. ciepło oddawane przez klimatyzatory.
Chorwacka pompa ciepła będzie miała na celu zastąpienie obecnie funkcjonującej pompy typu woda-woda i kotłów elektrycznych. Obecnie wykorzystywany system dysponuje mocą 280 kW, z czego 100 kW pochodzi z obecnie funkcjonującej pompy ciepła, która pobiera energię z wody technologicznej. Zdaniem przedstawicieli stoczni, rozwiązanie to nie jest opłacalne ani wydajne energetycznie. Realizacja projektu morskiej pompy ciepła wyniesie ok. 480 mln euro. Prace nad nim mają zostać zakończone do końca marca 2024 r.
Karol Kołtowski, dziennikarz Gadżetomanii