Robomeduza, której nigdy nie zabraknie energii [wideo]

Jak zwykle okazuje się, że najciekawszymi i najbardziej obiecującymi robotami są te zainspirowane naturą. Tak było w przypadku Big Doga czy innych projektów, nad którymi pracuje DARPA. Do tej listy dołącza meduza, która praktycznie nie potrzebuje żadnego zewnętrznego zasilania. Jak to możliwe?

Fot. Yahoonews
Fot. Yahoonews
Grzegorz Nowak

25.03.2012 | aktual.: 10.03.2022 15:54

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jak zwykle okazuje się, że najciekawszymi i najbardziej obiecującymi robotami są te zainspirowane naturą. Tak było w przypadku Big Doga czy innych projektów, nad którymi pracuje DARPA. Do tej listy dołącza meduza, która praktycznie nie potrzebuje żadnego zewnętrznego zasilania. Jak to możliwe?

Coś, co wygląda jak unoszący się w wodzie kawałek papieru toaletowego, to w rzeczywistości zaawansowany technologicznie robot stworzony przez naukowców z Virgina Tech oraz Uniwersytetu Teksańskiego w Dallas. Praktycznie cała jego konstrukcja została zainspirowana przez naturę, dzięki czemu, podobnie jak prawdziwa meduza, robot do życia potrzebuje jedynie tego, co znajduje się w wodzie.

Robomeduza naśladuje ruch galaretowatego morskiego zwierzęcia za pomocą swoich mięśni oraz dzięki mieszance tlenu i wodoru, wykorzystywanej jako paliwo. Naukowcy uważają, że ich dzieło to pierwszy przypadek, kiedy podwodny robot jest całkowicie zasilany dzięki zewnętrznemu tlenowi. Niezależność od konwencjonalnych źródeł energii pozwala robotowi działać znacznie dłużej niż jakiejkolwiek innej podwodnej maszynie.

Gotowe urządzenie może znaleźć mnóstwo zastosowań. Wśród najbardziej oczywistych są podmorskie poszukiwania, uczestnictwo w misjach ratunkowych oraz zwiadowczych (szpiegowskich?). Na poniższym krótkim filmiku możecie zobaczyć, jak działa prototyp robomeduzy.

Bioinspired Robojelly fuelled by hydrogen

Źródło: geekologieyahoo

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.