SmartCap sprawdzi, czy zasłużyłeś na przerwę w pracy

Zmęczony czy senny kierowca to bez wątpienia jedno z większych zagrożeń na drodze. Objawy są podobne do tych po wypiciu alkoholu – spada precyzja ruchów, pogarsza się czas reakcji, szwankuje ocena odległości. Jak uniknąć sytuacji, w których zmęczenie osiągnęło taki poziom, że zaczyna zagrażać bezpieczeństwu?

SmartCap (Fot. Gizmag.com)
SmartCap (Fot. Gizmag.com)
Łukasz Michalik

Zmęczony czy senny kierowca to bez wątpienia jedno z większych zagrożeń na drodze. Objawy są podobne do tych po wypiciu alkoholu – spada precyzja ruchów, pogarsza się czas reakcji, szwankuje ocena odległości. Jak uniknąć sytuacji, w których zmęczenie osiągnęło taki poziom, że zaczyna zagrażać bezpieczeństwu?

Najbardziej oczywistym rozwiązaniem jest porządne wysypianie się i regularne przerwy w pracy, jednak nie zawsze jest to możliwe. Aby uniknąć sytuacji, w której zmęczony pracownik staje się zagrożeniem dla siebie i otoczenia, firma SmartCap System we współpracy z  Anglo American Metallurgical Coal przedstawiała proste, ale ciekawe rozwiązanie.

SmartCap to czapka monitorująca poziom zmęczenia pracownika. Z pozoru wygląda jak zwykła bejsbolówka, zawiera jednak sensory monitorujące pracę mózgu oraz niewielki, doczepiany moduł Bluetooth.

SmartCap (Fot. Gizmag.com)
SmartCap (Fot. Gizmag.com)

Czapka nadaje się do prania i spełnia swoją funkcję bez uprzednich przygotowań – wystarczy po prostu założyć ją na głowę. SmartCap rejestruje aktywność mózgu i przesyła dane do dedykowanego odbiornika z monitorem i stacją dokującą, służącą do ładowania modułu Bluetooth. Zamiast stacji można również używać zwykłych smartfonów z odpowiednią aplikacją.

SmartCap (Fot. Gizmag.com)
SmartCap (Fot. Gizmag.com)

Aktywność mózgu jest rejestrowana na bieżąco. Gdy na jej podstawie aplikacja uzna, że pracownik jest zbyt zmęczony, by bezpiecznie wykonywać swoje obowiązki, uruchomi alarm. Choć najbardziej oczywistym adresatem takiego rozwiązania wydają się kierowcy, z powodzeniem można je zastosować również w innych miejscach, zwłaszcza tam, gdzie pracownicy obsługują różne maszyny.

SmartCap, poza lokalnym działaniem, może również stanowić część większego systemu o nazwie SmartCap Fatigue Manager Server, w którym przełożony grupy pracowników może monitorować poziom zmęczenia podwładnych.

Czapki SmartCap są na razie testowane w australijskich firmach, jednak powinny pojawić się w sprzedaży jeszcze w tym roku. Poza sensorami wbudowanymi w czapkę twórcy urządzenia pracują nad wersjami działającymi z kaskami ochronnymi, daszkami czy opaskami na głowę.

SmartCap (Fot. Gizmag.com)
SmartCap (Fot. Gizmag.com)

Źródło: SmartCapUbergizmoGizmag

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.