Tu‑142 nad Atlantykiem. To rosyjskie samoloty rozpoznawcze
Samoloty NATO eskortowały dwie rosyjskie maszyny morskie dalekiego rozpoznania Tu-142, które pojawiły się nad Atlantykiem. Kreml wyjaśnia, że lot odbył się w ramach ćwiczenia bojowego Floty Północnej. Przyjrzyjmy się możliwościom, jakimi dysponują eskortowane samoloty.
03.02.2022 13:53
Tu-142 zostały zaprojektowane jeszcze w czasach ZSRR na bazie bombowca strategicznego Tu-95. Latają na pułapie 12 km, a ich zasięg to 9150 km. Mogą być tankowane w powietrzu, co pozwala im na prowadzenie wielogodzinnych misji rozpoznawczych.
Samoloty do zwalczania okrętów podwodnych
Tu-142 są wyposażone w cztery silniki turbośmigłowe NK-12 MP, które pozwalają im się rozpędzić do prędkości 855 km/h. Kady silnik osiąga maksymalną moc 11 186 kW i napędza dwa czterołopatowe współosiowe przeciwbieżne śmigła.
Maszyny zostały zaprojektowane jako samoloty do zwalczania okrętów podwodnych. Budowano je podczas zimnej wojny, gdy istniały duże obawy związane z okrętami podwodnymi przenoszącymi strategiczne ładunki nuklearne. Od tego czasu przeszły oczywiście liczne modernizacje.
Tu-142 jest uzbrojony w podwójny tylny karabin maszynowy kal. 23 mm. Cechują go spore rozmiary: ma 53,07 m długości i 12,59 m wysokości, a rozpiętość skrzydeł wynosi 50,04 m. Samolot jest wyposażony w system obrazowania termalnego oraz w zaawansowany technologicznie radar 360 stopni.
Rosyjskie maszyny nad Atlantykiem
Jak podała rosyjska agencja prasowa TASS, w tym tygodniu dwie takie maszyny zbyły eskortowane na Atlantyku przez samoloty NATO. "Tu-142 lotnictwa morskiego Floty Północnej z powodzeniem wykonały lot nad obszarem północno-wschodniego Atlantyku, aby wziąć udział w ćwiczeniach polegających na poszukiwaniu i wykrywaniu okrętów podwodnych (…). Na różnych etapach lotu samolotom Tu-142 towarzyszyły myśliwce Norweskich Sił Powietrznych i Królewskich Sił Powietrznych (chodzi o samoloty należące do Wielkiej Brytanii - red.)" – poinformowało biuro prasowe Floty Północnej, cytowane w komunikacie agencji.
Podkreślono, że "loty rosyjskich samolotów odbywały się w ścisłej zgodności z międzynarodowymi zasadami użytkowania przestrzeni powietrznej nad neutralnymi wodami Morza Barentsa, Morza Norweskiego i Oceanu Atlantyckiego".