Ukraińska para snajperska. Teraz będą dokonywać zwiadu rosyjskim dronem
Ukraińscy żołnierze jednostek specjalnych działają na rosyjskim zapleczu, przeprowadzając rozpoznanie, dokonując sabotażu konwojów bądź eliminacji ważnych celów.
13.03.2022 | aktual.: 13.03.2022 11:38
Podczas jednego z rajdów zdobyli od rosyjskiej armii nowy gadżet w postaci małego drona zwiadowczego Eeleron-3. Jest to lekki dron o masie startowej 5,5 kg potrafiący zabrać ładunek o masie 1 kilograma. Jego konstrukcja opiera się na wykorzystaniu skrzydła typu delta pozbawionego ogona, ale końcówki skrzydła są składane, dzięki czemu dron może się zmieścić w większym plecaku.
Sam dron wedle producenta charakteryzuje się możnością przebywania w powietrzu przez około 100 min na pułapie 4 km oraz może przekazywać obraz do stacji nadawczej maksymalnie z 25 km. Dron wykorzystuje do nawigacji system GPS lub GLONASS, a lądowanie odbywa się za pomocą spadochronu.
Z kolei sami żołnierze są wyposażeni w ciekawe karabinki. Trzymający drona (zapewne obserwator) ma na stanie karabinek MALYUK będący przeprojektowanym do formatu bezkolbowego karabinkiem AK-74. Pozwoliło to skrócić broń do aż 712 mm bez konieczności stosowania krótszej lufy.
Tymczasem drugi kompan ma w rękach mocno zamaskowany karabin wyborowy w formacie AR-10 wraz z zamontowanym tłumikiem dźwięku i celownikiem optycznym. Jest to najpewniej ukraiński karabin Zbroyar UR-10 popularny pośród snajperów i strzelców wyborowych pozwalający razić cele na odległościach do 1000 m.
Bardzo możliwe, że wspomniani żołnierze mają też na stanie nowoczesne gogle noktowizyjne GPNVG warte dziesiątki tysięcy dolarów dające ogromną przewagę podczas działań w nocy.