Jak upał wpływa na fotowoltaikę? O tym musisz wiedzieć

Letnie miesiące to okres, w którym instalacje fotowoltaiczne osiągają najwyższą produkcję energii elektrycznej. Jest to naturalne, biorąc pod uwagę większą ilość światła słonecznego w ciągu dnia. Jednak istnieją również czynniki, które mogą znacząco ograniczyć produkcję energii z fotowoltaiki w tym czasie.

Fala upałów, która przetacza się przez Europę, przynosi ze sobą poważne skutki. Wysokie temperatury nie tylko wpływają na nasze codzienne funkcjonowanie i niszczą roślinność, ale także powodują pożary. Co więcej, upały negatywnie oddziałują również na urządzenia elektroniczne, w tym instalacje fotowoltaiczne.

Jak wskazuje portal PV Magazine, wydajność fotowoltaiki w czasie upałów zależy od wielu czynników. Jednym z głównych problemów jest przegrzewanie się falowników. Te urządzenia, jak każde inne elektryczne, mogą działać poprawnie tylko w określonym zakresie temperatur. Dlatego latem należy dbać o to, aby inwertery nie przegrzewały się. Wzrost temperatury falowników może prowadzić do ograniczenia produkcji energii lub nawet do ich wyłączenia.

Dla urządzeń montowanych wewnątrz budynków kluczowe jest przestrzeganie zaleceń producenta dotyczących odstępów od ścian, podłogi i sufitu. Wystarczająca przestrzeń zapewnia odpowiednią wentylację, co umożliwia skuteczne odprowadzanie ciepła. W przypadku nadmiernego nagrzewania się falownika, warto wspomóc jego chłodzenie za pomocą niewielkiego wentylatora, podobnego do tych używanych w komputerach stacjonarnych.

Gdy falownik jest zamontowany na zewnątrz, problem z wentylacją jest zazwyczaj mniejszy. Wtedy jednak urządzenie jest bardziej narażone na bezpośrednie działanie promieni słonecznych. Aby uniknąć przegrzewania, należy zadbać o odpowiednie zacienienie falownika, unikając montażu na południowych ścianach budynków.

Temperatura modułów fotowoltaicznych również wpływa na ich wydajność. Moc paneli jest zazwyczaj podawana dla temperatury 25 stopni Celsjusza. Gdy temperatura na zewnątrz rośnie, panele produkują mniej energii niż wskazano w specyfikacji. Różne modele paneli mają różne współczynniki temperatury, ale z reguły nie są one znacząco różne.

Jak wskazuje Bogdan Szymański w książce "Instalacje fotowoltaiczne", panele fotowoltaiczne tracą około jeden procent swojej wydajności na każde trzy stopnie wzrostu temperatury.

Rozwiązanie problemu z nagrzewającymi się panelami nie jest proste. Przy montażu instalacji należy unikać miejsc, w których panele będą narażone na bezpośrednie nagrzewanie, na przykład na dachach skośnych bez odpowiedniego oddalenia od dachówek czy blachy. Lepszą wentylację oferują instalacje wolnostojące lub montowane na płaskich dachach z wykorzystaniem odpowiednich konstrukcji.

Wysokim temperaturom często towarzyszy susza, co może wydawać się mało istotne w kontekście działania fotowoltaiki. Jednak brak deszczu powoduje osiadanie pyłków na panelach fotowoltaicznych, co ogranicza produkcję energii.

Straty nie są ogromne, ale mogą zsumować się w zależności od miejsca. Według PV Magazine, w Hiszpanii straty związane z osiadaniem pyłków wynoszą od dwóch do trzech procent. W Niemczech jest to około jednego procenta.

Podsumowując, choć pojedyncze straty mogą wydawać się niewielkie, ich kumulacja może prowadzić do znacznej utraty energii w porównaniu do wartości podanych przez producentów w kartach technicznych urządzeń.