Wang Shu zdobywcą Nagrody Pritzkera 2012 [wideo]
Tegoroczne jury przyznało Nagrodę Pritzkera (ang. Pritzker Prize) chińskiemu architektowi Wang Shu. Choć uzasadnienie głosi, że docenia się w ten sposób Wanga i całą współczesną architekturę ChRL, nie jest to tylko decyzja polityczna. Warto bliżej poznać dokonania Wanga i docenić jego styl.
Tegoroczne jury przyznało Nagrodę Pritzkera (ang. Pritzker Prize) chińskiemu architektowi Wang Shu. Choć uzasadnienie głosi, że docenia się w ten sposób Wanga i całą współczesną architekturę ChRL, nie jest to tylko decyzja polityczna. Warto bliżej poznać dokonania Wanga i docenić jego styl.
W tegorocznym jury, którego obradami kierował lord Peter Palumbo, zasiedli: Alejandro Aravena, Stephen Breyer, Yung Ho Chang, Zaha Hadid, Glenn Murcutt, Juhani Pallasmaa, Karen Stein i Martha Thorne. Przyznawana od 1979 r. nagroda została ufundowana przez pochodzącą z Chicago rodzinę Pritzkerów, działających w branży finansowej, hotelarskiej i przemysłowej. Obecnie nagrodzona osoba otrzymuje dyplom, okolicznościowy medal z brązu i czek na 100 tys. dol. Jednak nagroda to przede wszystkim olbrzymi prestiż i splendor. Nazywana w uproszczeniu Oscarem architektury.
Niektórzy zdobywcy Nagrody Pritzkera i ich projekty pojawiali się na Gadżetomanii, m.in. Oscar Niemeyer, Frank Gehry, Tadao Ando, Norman Foster, Herzog & de Meuron, Zaha Hadid czy Eduardo Souto de Moura. Wang jest pierwszym obywatelem Chin uhonorowanym tą nagrodą, ale nie pierwszym Chińczykiem. W 1983 roku zdobył ją urodzony w Kantonie amerykański architekt Ieoh Ming Pei.
Na tym i poprzednim zdjęciu jest pawilon Ningbo Tengtou zaprojektowany na Expo 2010 w Szanghaju. Architektura Wanga zdobyła uznanie jury uniwersalnością. Nie ogranicza jej ani skala, ani miejsce. Zachowuje swój charakter, nawet gdy jest formalnie skromna i podporządkowana otoczeniu. Nic dziwnego, jedną z jego pierwszych prac było wnętrze kawiarni połączonej z galerią sztuki w Szanghaju, wszystko na 400 m2.
Zespół bloków Vertical Courtyard Apartments w chińskim Hangzhou. Wśród budynków projektowanych przez Wanga przeważają projekty, które muszą cechować się dużą funkcjonalnością. Ale nawet wtedy nie tworzy sztampy. Tam, gdzie inni wypełniają krajobraz budynkami jak z szablonu, Wang zaskakuje i wyróżnia się oryginalnym wykorzystaniem przestrzeni, materiałów i formy.
Muzeum Sztuki Współczesnej w Ningbo. Jury podkreśliło, że architektura Wanga wprowadza ład w dynamiczny urbanistyczny rozwój chińskich miast. Wang oferuje nowoczesną architekturę, pielęgnuje jednak tradycję, tak pod względem formy, jak i doboru materiałów.
Kampus Xiangshang Chińskiej ASP w Hangzhou zbudowany w dwóch etapach. Projekty Wanga z jednej strony są nowoczesne, z drugiej otwarcie nawiązują do przeszłości. Tam, gdzie jest to możliwe - bryłą budynku, a tam gdzie możliwości są ograniczone - doborem materiałów lub choćby estetyką detali.
Muzeum Historii w Ningbo to najlepszy przykład, aby odnieść się do poglądów samego Wanga. Architekt uważa, że bezrefleksyjna pogoń za nowością jest skazana na porażkę. „Utrata tradycji to utrata przyszłości” - twierdzi Wang. Tworzona w ten sposób architektura nie przetrwa próby czasu. I takie podejście podziela jury. W uzasadnieniu podkreślono, że moc architektury Wanga leży w silnym osadzeniu w kontekście miejsca i kultury.
Na koniec wszystkim zainteresowanym polecam wykład, który Wang Shu wygłosił na wydziale Graduate School of Design Uniwersytetu Harvarda jako profesor wizytujący (katedra im. Kenzō Tange, laureata Nagrody Pritzkera w 1987 roku). Tytuł wykładu to: „Geometria i narracja naturalnej formy”.
Kenzo Tange Lecture: Wang Shu, "Geometry and Narrative of Natural Form"
Źródło: domusweb, The Architect's Newspaper, chinese-architects.com, Architecture Lab