WiGig: nowy standard WiFi zapewnia prędkość nawet 8 Gbit/s
Nowy standard jest już faktem, a jego możliwości rozbudzają wyobraźnię. Prędkością przewyższa poprzednika nawet trzykrotnie, zapewniając jednocześnie większą stabilność połączenia. Kiedy trafi do urządzeń sieciowych i mobilnych?
Nawet 1 GB/s
Stowarzyszenie WiFi Alliance zatwierdziło właśnie nowy standard 802.11ad, często nazywany także WiGig. Zmiany jakie przynosi ciężko nazwać kosmetycznymi, a oferowane prędkości transferu pozostawiają poprzednika daleko w tyle. Gigabitowy LAN nareszcie doczekał się szybszej, a w dodatku bezprzewodowej alternatywy.
WiGig pracuje na częstotliwości 60 GHz i przesyła dane wykorzystując inteligentne formowanie wiązki sygnału pomiędzy urządzeniami. Pozwala to na uzyskanie nie tylko prędkości 8 Gbit/s, lecz także mniejszych opóźnień i większej odporności na zakłócenia.
Pierwsze urządzenia już w sprzedaży
Nowy standard to także inny zasięg sygnału – aby z niego skorzystać, musimy znajdować się w odległości do 10 metrów od routera. Innymi słowy, w tym samym lub sąsiednim pomieszczeniu. Gdy odległość stanie się zbyt duża, sygnał z 60 GHz przełączy się na znane nam 5 GHz.
Pierwsze urządzenia wyposażone w trójzakresowe WiFi zdążyły się już pojawić w sprzedaży. Wśród laptopów pionierem są niektóre modele biznesowego Della Latitude E7450 / E7470, a wśród routerów Acelink BR-6774AD, TP-LINK AD7200 oraz Netgear Nighthawk X10. Kolejne premiery są wyłącznie kwestią czasu.
Aktualne ceny studzą zapał
Przed WiFi 802.11ad sporo wyzwań na drodze jego upowszechnienia. Początkowo barierę stanowić będzie ograniczona dostępność sprzętu i wysokie ceny – obecnie WiGig trafia głównie do urządzeń high-endowych. Podobnie jednak było ze standardem 802.11ac, który z czasem trafił do szerokiego zakresu urządzeń.
Pomimo kosztów jakie zwiastuje debiutujący 802.11ad, jego obecność ma prawo cieszyć. Dynamiczny rozwój VR i ekranów o wysokich rozdzielczościach wymaga naprawdę dużej przepustowości danych, które nareszcie zyskują odpowiednio szybki standard transmisji. Wi-Fi na naszych oczach wychodzi z cienia wydajnościowej dominacji połączeń przewodowych.
