Sprawdź, jakie dane udostępniasz na Facebooku. Wie o tobie więcej, niż sądzisz

Czym płacimy za "darmowe" usługi, z których korzystamy w Internecie? Ceną są zazwyczaj nasze dane, w myśl zasady "jeśli nie jesteś klientem, jesteś produktem". Co na nasz temat wie Facebook?

Wygląda na to, że po dekadzie beztroski nadchodzi czas refleksji. Kwestia zagrożeń dla prywatności, związanych z naszą aktywnością w Internecie, przedarła się w końcu do świadomości rzesz użytkowników. Sądząc po reakcjach inwestorów i niedawnych tłumaczeniach Marka Zuckerberga – wywołała panikę.
Gromadzimy informacje na temat osób i grup, z którymi jesteś połączony(a) oraz Twoich interakcji z nimi, np. o tym, z którymi osobami porozumiewasz się najczęściej, lub z którymi grupami lubisz dzielić się informacjami.
Facebook, Zasady dotyczące danych
Jakie dane zbiera na nasz temat Facebook? Serwis to – podobnie jak Google – gigantyczna platforma reklamowa, nic zatem dziwnego, że naszym zainteresowaniem warto obdarzyć zakładkę Reklamy, którą znajdziemy, wchodząc na Facebooku w Ustawienia.
Co udostępniamy?
Zajdziemy tam m.in. informację o naszych zainteresowaniach, podzielonych według różnych kategorii. Wystarczy polubić jakiś profil, by Facebook zapamiętał tę informację i dorzucił do naszej charakterystyki. Warto przy tym pamiętać, że – jeśli z jakiegoś powodu uważamy, że przypisanie nas do którejś z kategorii jest niewłaściwe – mamy możliwość usunięcia jej z naszego profilu. Warto przy okazji mieć świadomość, że fakt usunięcia czegoś przez nas również jest rejestrowany.
Następna zakładka dotyczy reklamodawców i zawiera dwa działy. Pierwszy z nich to wykaz podmiotów, które mają dostęp do naszych danych (dostęp ten sami im przydzieliliśmy np. podczas instalacji aplikacji), a drugi to wykaz naszych interakcji z różnymi firmami.
Gromadzimy informacje pochodzące z komputerów, telefonów i innych urządzeń, na których instalujesz usługi lub których używasz (…) Możemy łączyć informacje pochodzące z różnych urządzeń (…).
Facebook, Zasady dotyczące danych
Ciekawe informacje zobaczymy również, sprawdzając zawartość zakładki Twoje informacje i przechodząc w niej do działu Twoje kategorie. Ujrzymy tam część naszej charakterystyki, jaką na podstawie naszej aktywności tworzy Facebook. Niektóre są dość oczywiste, jak np. rodzaj systemu operacyjnego, z którego korzystamy. Inne, jak choćby ocena naszego statusu rodzinnego czy lokalizacji,mogą okazać się zaskakujące. Tym bardziej, że — jak miałem okazję się przekonać — nie zawsze są trafne.
Obok danych, związanych z reklamami, Facebook gromadzi również informacje o naszej lokalizacji. Znajdziemy je, wchodząc w Ustawienia/Bezpieczeństwo i logowanie.
Gromadzimy informacje o tym, kiedy odwiedzasz korzystające z naszych Usług aplikacje i witryny innych podmiotów (np. zawierające przycisk „Lubię to!” lub formularz logowania się na Facebooku, lub korzystające z naszych usług monitorowania i usług reklamowych).
Facebook, Zasady dotyczące danych
Co Facebook chce o nas wiedzieć?
To jednak nie koniec. Na podstawie różnych i – co istotne – oficjalnych informacji, ujawnianych przez Facebooka np. podczas aktualizacji polityki bezpieczeństwa, dwa lata temu powstała lista kategorii, które z różnych względów interesują Facebooka. O ile jej początek nie wydaje się szczególnie zaskakujący, to przeglądając kolejne punkty możemy uświadomić sobie, jak wiele wie – albo chce wiedzieć – na nasz temat serwis społecznościowy, a także jak szczegółowo nas kategoryzuje. I jak wiele można z tymi danymi zrobić.
1. Lokalizacja
2. Wiek
3. Pokolenie
4. Płeć
5. Język
6. Wykształcenie
7. Rodzaj wykształcenia
8. Szkoła
9. Pochodzenie etniczne
10. Przychód, wartość netto dochodu
11. Typ posiadanego mieszkania/domu
12. Wartość domu
13. Wielkość posiadłości
14. Liczba metrów kwadratowych twojej posiadłości mieszkalnej
15. Rok, w którym twój dom został zbudowany
16. Układ mieszkania/domu
17. Użytkownicy, którzy mają jakąś rocznicę w ciągu 30 dni
18. Użytkownicy, którzy znajdują się z dala od swojej rodziny
19. Użytkownicy, którzy w znajomych mają kogoś, kto ma jakąś rocznicę, oświadczył się lub ma rocznicę zawarcia związku małżeńskiego, ma wkrótce urodziny, lub niedawno się przeprowadził
20. Użytkownicy ze związkami na odległość
21. Użytkownicy w nowych związkach
22. Użytkownicy, którzy rozpoczęli nową pracę
23. Użytkownicy, którzy niedawno się zaręczyli
24. Użytkownicy, którzy niedawno zawarli związek małżeński
25. Użytkownicy, którzy niedawno się przeprowadzili
26. Użytkownicy, którzy wkrótce mają urodziny
27. Rodzice
28. Rodzice oczekujący na potomstwo
29. Matki, w podziale na różne typy
30. Użytkownicy, którzy angażują się w politykę
31. Konserwatyści i liberałowie
32. Status związku
33. Twój pracodawca
34. Branża, w której pracujesz
35. Zajmowane stanowisko
36. Rodzaj biura, w którym pracujesz
37. Zainteresowania
38. Użytkownicy, którzy posiadają motocykle
39. Użytkownicy, którzy planują kupić samochód
40. Użytkownicy, którzy niedawno kupili jakąś część samochodową
41. Użytkownicy, którzy potrzebują usług samochodowych
42. Rodzaj i marka samochodu, który posiadasz
43. Rok produkcji twojego samochodu
44. Wiek samochodu
45. Ilość pieniędzy, jaką użytkownik planuje wydać na następny samochód
46. Gdzie użytkownik planuje kupić samochód
47. Ilu pracowników ma firma, w której pracujesz
48. Użytkownicy z własnymi małymi biznesami
49. Użytkownicy, którzy pracują w zarządach
50. Użytkownicy, którzy działają charytatywnie
51. System operacyjny komputera
52. Użytkownicy, którzy posiadają konsolę do gier
53. Użytkownicy, którzy tworzą Wydarzenia na Facebooku
54. Użytkownicy, którzy korzystali z Płatności Facebooka
55. Użytkownicy, którzy grają w gry planszowe
56. Użytkownicy, którzy korzystają z Płatności Facebooka ponad przeciętnie
57. Użytkownicy, którzy są administratorami Stron na Facebooku
58. Użytkownicy, którzy niedawno wrzucali zdjęcia na Facebooka
59. Przeglądarka internetowa
60. Klient poczty e-mail
61. Miłośnicy nowych technologii
62. Ekspaci
63. Użytkownicy, którzy pracują w bankach i instytucjach finansowych
64. Użytkownicy, którzy inwestują (w podziale na rodzaj inwestycji)
65. Liczba linii kredytowych
66. Użytkownicy, którzy mają aktywne karty kredytowe
67. Rodzaj karty kredytowej
68. Użytkownicy, którzy korzystają z kart debetowych
69. Użytkownicy, którzy mają zaległe zadłużenie na karcie kredytowej
70. Użytkownicy, którzy słuchają radia
71. Użytkownicy, którzy lubią programy telewizyjne
72. Użytkownicy, którzy mają telefony komórkowe (w podziale na marki)
73. Rodzaj połączenia internetowego
74. Użytkownicy, którzy niedawno kupili smartfona lub tablet
75. Użytkownicy, którzy łączą się z internetem za pośrednictwem telefonu lub tabletu
76. Użytkownicy, którzy korzystają z kuponów
77. Rodzaj ubrań, jakie kupują użytkownicy
78. Okres w roku, w którym dokonuje się najwięcej zakupów
79. Użytkownicy, którzy kupują dużo piwa, wina, wódek
80. Użytkownicy, którzy kupują w sklepach spożywczych
81. Użytkownicy, którzy kupują produkty z kategorii beauty
82. Użytkownicy, którzy kupują leki na alergie, przeziębienia, ból
83. Użytkownicy, którzy wydają więcej niż standardowo na wyposażenie wnętrz
84. Użytkownicy, którzy kupują produkty dla zwierząt
85. Użytkownicy, którzy często robią wydatki na dom
86. Użytkownicy, którzy kupują dużo online
87. Rodzaje restauracji, z jakich korzystają użytkownicy
88. Rodzaje sklepów, w jakich robią zakupy
89. Użytkownicy, którzy są skłonni kupować online ubezpieczenia, karty kredytowe, itd.
90. Długość życia w danym miejscu
91. Użytkownicy, którzy planują przeprowadzkę
92. Użytkownicy, którzy interesują się oglądaniem sportu
93. Użytkownicy, którzy często podróżują, lub pracują dla przyjemności
94. Użytkownicy, którzy podróżują miejskim transportem do pracy
95. Rodzaj wakacji, na jakie użytkownicy jeżdżą
96. Użytkownicy, którzy niedawno wrócili z podróży
97. Użytkownicy, którzy używali aplikacji podróżniczych
98. Użytkownicy, którzy udostępniali nieruchomość innym na wakacje
Co ta lista oznacza w praktyce? Gdy Austriak Max Schrems wywalczył niegdyś przed sądem, by Facebook udostępnił mu wszystkie dane, jakie zebrał na jego temat, otrzymał dokument zawierający ponad 1000 stron różnych danych.
Prywatność nie istnieje
Co zrobić, jeśli nie chcemy aż tak dokładnego profilowania i nie podoba się nam mnogość zbieranych na nasz temat informacji? Rada jest jedna: nie zakładaj konta (a przy okazji odłącz się od Internetu i wyrzuć smartfon). Jeśli je założyłeś, jest już za późno, bo nie masz najmniejszego wpływu na to jakie dane i w jaki sposób będą przetwarzane.
Używając aplikacji lub witryn nienależących do Facebooka lub innych serwisów korzystających z naszych Usług lub z nimi zintegrowanych, musisz liczyć się z tym, że mogą one otrzymywać publikowane lub udostępniane przez Ciebie informacje.
Facebook, Zasady dotyczące danych
Facebook chce wiedzieć wszystko - przetwarza nawet informacje, które wpisujemy na Messengerze, ale z jakiegoś powodu ich nie wysyłamy. Co gorsza, nie brakuje użytkowników, którzy wierzą, że powoływanie się na (oczywiście bez sprawdzenia, czego dotyczy) konwencję berneńską i publikowanie gniewnych oświadczeń, zabraniających Facebookowi korzystać z naszych danych, zdjęć i innych informacji, ma jakiekolwiek znaczenie.
Nie ma żadnego, bo zakładając konto zgadzamy się w gruncie rzeczy na wszystko. Vinton Cerf — jeden z ojców współczesnego Internetu — miał rację, stwierdzając kilka lat temu, że prywatność w XX-wiecznym rozumieniu jest w dziejach ludzkości krótkotrwałą anomalią.
Iluzja wyboru
Konia z rzędem temu, kto przeczytał do końca i ze zrozumieniem zapisy, z którymi zgodził się podczas zakładania profilu na Facebooku i w niezliczonych, innych serwisach i usługach. Nic zatem dziwnego, że niedawna, nagłośniona przez media afera Cambridge Analytica, związana z pozyskiwaniem i przetwarzaniem danych wywołała coś w rodzaju paniki – wyrwała rzesze użytkowników z nieświadomości i pokazała, że z prywatnością pożegnali się już dawno. I chyba — w końcu! — zmieniła postrzeganie Facebooka.
Przekazujemy informacje sprzedawcom, usługodawcom i innym partnerom, którzy globalnie wspierają naszą działalność (…).
Facebook, Zasady dotyczące danych
Do zdziwionego świata dotarło w końcu, że platforma społecznościowa to nie miejsce, gdzie publikuje się zdjęcia kotków i ogłasza nadejście piąteczku, ale narzędzie do sterowania zachowaniami klientów i wyborców. Dlatego — niezależnie od planowanych regulacji, zwiększających nadzór nad Facebookiem i podobnymi firmami — najwyższy czas oswoić się z faktami: wolność w XXI wieku polega na tym, że mamy iluzję wyboru, kto będzie nas inwigilował.
Ten artykuł ma 1 komentarz
Pokaż wszystkie komentarze