Jak wyglądają dowody na istnienie syberyjskiego yeti?

Jak wyglądają dowody na istnienie syberyjskiego yeti?

Jak wyglądają dowody na istnienie syberyjskiego yeti?
Marek Maruszczak
27.10.2011 22:00, aktualizacja: 11.03.2022 09:58

Pisaliśmy niedawno o wyprawie poszukiwawczej, która miała na celu przetrząśnięcie syberyjskich pustkowi i odnalezienie dowodów na istnienie yeti. Sam człowiek śniegu zdecydował się nie pokazywać, ale uczestnicy wyprawy uważają, że odnaleźli wiele dowodów wskazujących jednoznacznie na jego istnienie. Mam na ten temat nieco odmienne zdanie - przekonajcie się sami, o co tyle szumu.

Pisaliśmy niedawno o wyprawie poszukiwawczej, która miała na celu przetrząśnięcie syberyjskich pustkowi i odnalezienie dowodów na istnienie yeti. Sam człowiek śniegu zdecydował się nie pokazywać, ale uczestnicy wyprawy uważają, że odnaleźli wiele dowodów wskazujących jednoznacznie na jego istnienie. Mam na ten temat nieco odmienne zdanie - przekonajcie się sami, o co tyle szumu.

Powyższa fotografia przedstawia coś, co zdaniem uczestników wyprawy miałoby być legowiskiem/gniazdem yeti.

Obraz

Tutaj uwieczniono jaskinię, w której odnaleziono kolejny obiecujący stos gałęzi określony jako „dobry dowód”.

Obraz

Usiądźcie wygodnie i pozbierajcie szczęki z podłóg – tak, jest to ślad yeti!

Obraz

Podczas wyprawy sponsorowanej przez rosyjski rząd odnaleziono również włos kota Putina człowieka śniegu.

Obraz

Szałas (albo instalacja artystyczna) wykonana rękami yeti.

Obraz
Obraz

Wreszcie koronny argument, czyli kilka połamanych drzew.

Nie wiem jak Wy, ale ja byłem przekonany o istnieniu yeti już w momencie, kiedy dowiedziałem się, że rząd rosyjski opłaca wyprawę poszukiwawczą.

Źródło: Geekologie

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)