Do czego potrzebny jest Kickstarter? Żeby giganci mieli skąd brać pomysły

Do czego potrzebny jest Kickstarter? Żeby giganci mieli skąd brać pomysły30.11.2014 11:34
Zdjęcie mężczyzny pochodzi z serwisu shutterstock.com
Adam Bednarek

Kickstarter pomaga małym firmom? Tak nam się przynajmniej wydaje. W praktyce jednak często jest tak, że portale crowdfundingowe to wylęgarnia pomysłów, z których później korzystają… najwięksi.

KizON od LG wreszcie trafiło na rynek europejski, w tym także do Polski. Sprzęt zaprezentowano latem, w Korei Południowej zadebiutował 10 lipca.

Czym jest LG KizON? To inteligentna opaska dla dziecka, dzięki której rodzic wie, gdzie znajduje się jego pociecha i szybko może ją zlokalizować.

Pomysł być może sprytny, ale na pewno nie oryginalny. Kilka miesięcy wcześniej swoje kickstarterowe akcje miały Tintell oraz Kidsport GPS. To także urządzenia przypominające zabawki, ale posiadające poważne funkcję, pozwalające na szybki kontakt z dzieckiem.

Teza sugerująca, że LG KizON powstało zaraz po kickstarterowym sukcesie Tintell, jest dość śmiała i raczej naciągana - w tak krótkim czasie raczej nie da się przygotować produkcji. Choć oczywiście możemy wierzyć, że wcześniej producenci kontaktują się z gigantami zanim wylądują na Kickstarterze, a wielkie firmy wszystkie pomysły notują i czekają na efekt…

Moim zdaniem tylko w końcowym fragmencie tej teorii spiskowej leży ziarenko prawdy - “czekają na efekt”. Bo Kickstarter okazuje się być świetnym poligonem testowym. Sprawdza się - za darmo! - zainteresowanie pomysłem. Można zobaczyć, jak media o nim piszą, jak komentują użytkownicy.

Chociaż liczby związane z Kickstarterem imponują, to gdy zobaczymy, ile osób wspiera konkretne projekty, wrażenie będzie mniejsze. Jolla Tablet może i zebrał ponad milion dolarów, jednak ta suma pochodzi tylko od 8 tysięcy wpłacających!

Kickstarter jest więc pierwszym testem idei - jeśli pomysł potrafi przebić się na Kickstarterze, to warto ruszyć z tym na poważnie. I tak kombinują wielkie firmy. Kickstarter ma swoich pasjonatów, ale prawdziwe pieniądze i realny, duży rynek jest tam, gdzie działają giganci. I oni zabierają pomysły z crowdfundingowych i przenoszą je na swój grunt.

Motorola korzysta na zapominalskich

Przykładów podobnych do KizON jest więcej. Motorola Keylink to urządzenie wielkości breloczka, które łączy się ze smartfonem za pomocą Bluetooth i da znać, jeśli przedmiot, do którego został przyczepiony, znajdzie się poza zasięgiem albo nie będzie można go znaleźć.

Przecież takich gadżetów dla zapominalskich na Kickstarterze było całe mnóstwo! Tyle że żaden kickstarterowy sukces takiego urządzenia nie będzie miał takiej reklamy i takiego zasięgu co Motorola. A gigant myśli: skoro na Kickstarterze sobie poradzili, to my tym bardziej damy radę. I podbiera.

A te wszystkie androidowe "konsole"? Wprawdzie w nich chodzi przede wszystkim o funkcje multimedialne, ale przecież dodanie gier na pewno nie wzięło się znikąd. A dokładnie: wzięło się z Kickstartera i sukcesu konsolki Ouya.

“O, Kickstarter pokazuje, że ludziom gry z Androida się podobają, dodajcie tę funkcję u nas, dobrze?” - tak to działa.

Nie wierzę w przypadek. Na Kickstarterze sukcesem jest odtwarzacz od Neila Younga gwarantujący wysoką jakość dźwięku. Pono Player uzbierało miliony dolarów, a kilka miesięcy później Sony zapowiada swój odtwarzacz z jakością dla audiofilów. Uprzedzając popularne pytanie, moja odpowiedź brzmi: “nie sądzę”.

Czy z wirtualną rzeczywistością jest inaczej? Mamy Oculus Rift, który okazał się wielkim kickstarterowym sukcesem, po czym firma została kupiona przez Facebooka. Sony dopiero po zbiórce poważniej zainteresowało się tematem VR. Na Kickstarterze już ufundowano kilka gogli do mobilnej wirtualnej rzeczywistości, ale to przecież Samsung zawładnie tym rynkiem. Mimo że wcale nie byli pierwsi z tym pomysłem.

Kickstarter nie dla małych

Mit Kickstartera, pozwalającego zrealizować pomysły młodym, nieznanym twórcom, jest bardzo sympatyczny i w niektórych przypadkach na pewno prawdziwy. Nie ma jednak sensu okłamywać się, że tak jest zawsze. Coraz częściej Kickstarter jest źródłem ciekawych pomysłów, które jednak sukces i pieniądze dają wielkim. W tym temacie niewiele się zmienia.

Wciąż możliwości gigantów są dużo, dużo większe. To oni mają znaną markę, popularność, to oni wystawiają się w większych i mniejszych sklepach. A kickstarterowe sukcesy nawet jeśli trafią na sklepowe półki, to są tam nikomu nieznanym gościem.

I “milion dolarów na Kickstarterze” nie robi tam takiego wrażenia, jak logo znanej firmy. Za to może być skuteczną inspiracją dla gigantów.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.