Polskie domy są nieefektywne. Kluczem termomodernizacja

Polskie domy są nieefektywne energetycznie. Według najnowszego raportu problem dotyczy aż 70 proc. z nich. Termomodernizacja może sprawić, że w kieszeniach Polaków zostanie naprawdę sporo pieniędzy.

Agencja Newseria wzięła pod lupę raport kampanii Fala renowacji szansą na rozwój Polski po pandemii. Wynika z niego, że 70 proc. polskich domów jest nieefektywna energetycznie. W związku z tym roczne koszty ogrzewania budynku o powierzchni 118 metrów kwadratowych kształtują się na poziomie 6,5 tysiąca złotych. Odpowiednia modernizacja może znacząco obniżyć tę kwotę.

Wymiana stolarki drzwiowej i okiennej, ocieplenie budynku i zastosowanie w nich nowych technologii mogą sprawić, że koszt jego ogrzania zostanie zredukowany niemal czterokrotnie, do poziomu 1,8 tysiąca złotych.

Modernizacja budynków mieszkalnych jest kluczowa w ograniczaniu zużycia energii. W skali całej Unii Europejskiej odpowiadają one za 40 procent zużycia energii i 36 procent emisji gazów cieplarnianych. Jak donosi Newseria, rocznie renowacji poddaje się zaledwie 1 proc. spośród tych budynków.

W Polsce znajduje się 5 milionów domów jednorodzinnych, w których mieszka ponad połowa Polaków. Większość z nich była zbudowana między 1918 a 1988. Są one często ulokowane w dobrych dzielnicach, blisko centrów miast, gdzie istnieje dobrze rozwinięta infrastruktura. Jednak ich wysoka emisyjność negatywnie wpływa na jakość życia.

- Fala renowacji powinna mieć bardzo pozytywny wpływ na komfort życia Polaków, ponieważ zdecydowana większość budynków, które powinny zostać poddane tej renowacji, znajduje się w miejscach o dobrej infrastrukturze, w centrach miast, na dobrze zagospodarowanych przedmieściach, gdzie infrastruktura jest od lat i gdzie nie musimy jej tworzyć od nowa. - mówi Andrzej Kielar, dyrektor zarządzający ROCKWOOL Polska.

Oprócz poprawy jakości powietrza, powszechna termomodernizacja leciwych budynków powinna wpłynąć pozytywnie na gospodarkę i to w kilku aspektach. Przede wszystkim zwiększy się popyt na materiały budowlane, ale także pojawią się nowe miejsca pracy, dla osób pracujących w sektorze budowlanym.

- Kolejnym pozytywnym wpływem na gospodarkę będzie też zmniejszenie się uzależnienia od zewnętrznych dostawców energii. Dziś duża ilość zużywanej energii pochodzi z eksportu. Jeżeli przeprowadzimy powszechną termomodernizację i będziemy ograniczać ilość tej energii, a przy tym wykorzystywać odnawialne źródła, to zmniejszymy też uzależnienie od zewnętrznych dostawców - dodaje w temacie Szymon Firląg, prezes Związku Pracodawców Producentów Materiałów dla Budownictwa.