Renesans sterowców na razie nie nadejdzie. Dlaczego?

Renesans sterowców na razie nie nadejdzie. Dlaczego?23.09.2011 14:00
Wojskowy sterowiec (Fot. Wired.com)

Sterowce, których tragiczny kres nastąpił w 1937 roku wraz z katastrofą Hindenburga, według wielu analityków mają w najbliższych latach przeżywać drugą młodość. Niestety, ta optymistyczna wizja może się nie spełnić – w analizach nie uwzględniono pewnego dość istotnego czynnika. Co się stało?

Sterowce, których tragiczny kres nastąpił w 1937 roku wraz z katastrofą Hindenburga, według wielu analityków mają w najbliższych latach przeżywać drugą młodość. Niestety, ta optymistyczna wizja może się nie spełnić – w analizach nie uwzględniono pewnego dość istotnego czynnika. Co się stało?

Istotny udział w planowanym zapełnieniu nieba sterowcami miało mieć wojsko. Odkąd zastąpiono niebezpieczny wodór cięższym, ale niepalnym helem, zarówno wojskowi, jak i przedstawiciele przemysłu snują wizje masowego wykorzystania sterowców do transportu powietrznego.

Katastrofa Hindenburga (Fot. Wikimedia Commons)
Katastrofa Hindenburga (Fot. Wikimedia Commons)

Z puntu widzenia armii sterowiec to idealny sprzęt do prowadzenia nadzoru. W przeciwieństwie do dronów może bardzo długo przebywać w przestworzach bez lądowania. Może również zabierać na pokład znacznie więcej różnorodnego sprzętu, pozwalając na dokładniejszą kontrolę terenu.

Lockheed P-791

Poza rozpoznaniem sterowce mogą również służyć do transportu, a duży udźwig, stabilność lotu i niskie koszty to istotne atuty, dostrzegane również przez cywilów.

Rosnąca liczba sterowców spowodowała jednak wzrost zapotrzebowania na unoszący je w powietrzu hel. To pierwiastek niezwykle powszechny we wszechświecie, jednak wyjątkowo rzadki na Ziemi. Światowa produkcja helu, wynosząca kilkanaście tysięcy ton w ciągu roku, okazuje się dalece niewystarczająca do zaspokojenia nowych potrzeb.

Doprowadziło to do sytuacji, w której armia amerykańska stosująca sterowce w Afganistanie ma problemy z wysyłaniem ich w powietrze z powodu niedoboru niezbędnego gazu.

Biorąc pod uwagę stosunkowo niewielką – choć rosnącą w ostatnich latach – liczbę sterowców, przewidywania dotyczące rewolucji w transporcie lotniczym mogą okazać się nietrafione. Odpowiada za to brak możliwości dostarczenia niezbędnego gazu w ilościach, które zaspokoiłyby rosnący popyt.  Obecnie hel pozyskuje się przede wszystkim z gazu ziemnego.

Źródło: Popular ScienceWired

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.