Asus lubi USB, prezentuje głośniki oraz bezprzewodowe słuchawki

Asus to firma słynąca głównie z laptopów oraz podzespołów komputerowych. Czasami wydaje też jednak słuchawki i głośniki. Czy warto zainteresować się modelami MS-100 i HS-W1?

Asus HS-W1 (fot. Asus)
Asus HS-W1 (fot. Asus)
Kamil Homziak

Asus to firma słynąca głównie z laptopów oraz podzespołów komputerowych. Czasami wydaje też jednak słuchawki i głośniki. Czy warto zainteresować się modelami MS-100 i HS-W1?

MS-100 to głośniki, które są zasilane wyłącznie z portu USB 2.0, co eliminuje konieczność podłączania zasilacza. Co prawda brak jakiegokolwiek zdjęcia, ale ich wygląd ma być utrzymany w stylu art deco. Centralną część kolumn stanowi 54-milimetrowy 1,5-watowy głośnik, zdolny wytworzyć dynamikę 93 dB przy zniekszałceniach poniżej 3%. Pasmo przenoszenia to 100 - 20 000 Hz, a wymiary urządzenia 152 x 104 x 133 mm. Cena nie została jeszcze ustalona.

Znacznie ciekawiej prezentują się bezprzewodowe słuchawki HS-W1 o zasięgu do 15 metrów. O komfort użytkownika dbają 70-milimetrowe nauszniki, a o jakość dźwięku 40-milimetrowe membrany. Co ważne, w każdej słuchawce znajduje się osobny korektor (equalizer), a w lewej dodatkowo mikrofon z funkcją redukcji szumów.

Pasmo przenoszenia to od 20 Hz do 20 kHz, a waga 170 gramów. W słuchawki wbudowano baterię litowo-polimerową, która wystarczy na 8 godzin pracy. Aby cieszyć się wysokiej klasy dźwiękiem, wystarczy w porcie USB komputera umieścić mały nadajnik. W komplecie znajduje się także etui podróżne. Niestety, podobnie jak w przypadku głośników cena nie jest znana.

Oba produkty Asusa wydają się ciekawe. Szkoda tylko, że nie wiadomo, ile kosztują. Głównym rywalem HS-W1 będą zapewne produkty Creative'a, w przypadku głośników MS-100 konkurentów będzie z pewnością więcej. 54-milimetry to jednak niewiele ponad 2 cale średnicy, a tego typu głośniki innych firm nie powalały jakością dźwięku. No ale trudno oczekiwać czegoś więcej po szerokopasmowcach, w dodatku o tak małych wymiarach i zasilanych tylko z portu USB (prąd o natężeniu 500 mA).

Źródło: UbergizmoElectronistaTweakTown

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.