Galaxy Tab 10.1 nie dla Niemców
Samsung poniósł dotkliwą porażkę w wojnie patentowej z Apple. Niemiecki sąd definitywnie uznał roszczenia producenta iPada i Samsung Galaxy Tab 10.1 będzie niedostępny w sprzedaży u naszego zachodniego sąsiada.
Samsung poniósł dotkliwą porażkę w wojnie patentowej z Apple. Niemiecki sąd definitywnie uznał roszczenia producenta iPada i Samsung Galaxy Tab 10.1 będzie niedostępny w sprzedaży u naszego zachodniego sąsiada.
Cały ten spór ma już długą historię. Najpierw pojawiło się tymczasowe zawieszenie sprzedaży tabletu Samsunga i początkowo była obawa, że odnosi się do terenu całej Unii Europejskiej (tak się jednak nie stało). Następnie na targach IFA 2011 w Berlinie w tajemniczych okolicznościach zniknął z wystawy Galaxy Tab 7.7. Teraz sąd ostatecznie zabrania sprzedaży jego starszego brata z 10-calowym ekranem.
Sędziowie uznali, że produkt Samsunga jest zbyt podobny do iPada. Ich zdaniem jest znacznie więcej możliwości zaprojektowania wyglądu tabletu niż charakterystyczny dla Apple minimalizm. Jednocześnie przedstawiciele sądu zaznaczają, że wyrok nie brał pod uwagę oprogramowania sprzętu, czy patentów technologicznych a jedynie Wspólnotowy Wzór Przemysłowy (Community Design). Jest to forma prawnej ochrony wyglądu danego produktu, która ma chronić przed plagiatem.
Całą sytuację Samsung skomentował mówiąc m.in., że decyzja sądu znacznie ograniczy możliwość wyboru konsumentów na niemieckim rynku. Dodatkowo według koreańskiego producenta jest to hamowanie innowacji i rozwoju dla całego rynku technologii.
Nie da się ukryć, że jeśli sąd uznał Galaxy Taba 10.1 za plagiat iPada, to równie dobrze można to powiedzieć o każdym innym tablecie na rynku. W każdym razie Niemcy marzący o takim urządzeniu z Androidem będą musieli sięgnąć po produkty innych producentów, lub sprowadzać Galaxy Taba z zagranicy.
Źródło: dvice.com