HP Envy Spectre XT – cienias z wyższej półki [test]

Dokładnie "prześwietlony" w niniejszym teście został ultrabook HP Envy Spectre XT o konfiguracji sprzętowo-programowej przedstawionej poniżej:

• matryca: 13,3\ HD (błyszcząca, 1366 x 768, LED);
• procesor: Intel Core i5-3317U (1,70 GHz);
• pamięć RAM: 4 GB DDR3 (1600 MHz);
• dysk: system: Samsung PM830 128 GB;
• grafika: Intel HD Graphics 4000;
• złącza: 1 x USB 3.0, 1 x USB 2.0, 1 x LAN, 1 x HDMI, 1 x wyjście/wejście audio, 1 x Kensington Lock;
• łączność: 1 Gbit LAN, WLAN 802.11b/g/n, Bluetooth 4.0+HS, Intel Wireless Display;
• inne: kamerka o rozdzielczości 720p, uniwersalny czytnik kart pamięci, podświetlana klawiatura, system Beats Audio (4 głośniki);
• akumulator: 45 Wh, 4-komorowy, litowo-jonowy;
• OS: Microsoft Windows 7 Home Premium SP1 64-bit;
• dołączone oprogramowanie: Adobe Photoshop Elements 10, Adobe Premiere Elements 10, Norton Internet Security z 2-letnią subskrypcją, Absolute Data Protect z rocznym abonamentem;
• wymiary: 315 mm × 224 mm × 18 mm;
• waga (rzeczywista): 1425 g;
• zasilacz: 65 W.

Ultrabook HP Envy Spectre XT o parametrach jak wyżej jest wyceniany przez sprzedawców na ok. 4500 zł. Nie jest to więc komputer na każdą kieszeń. Tylko czy na pewno jest on tyle warty, ile kosztuje i warto go kupić? Czy może lepiej rozejrzeć się za innym laptopem do 4000 zł? Po lekturze tej recenzji nie będziecie mieć żadnych wątpliwości, czy cacko z logo HP to sprzęt dla Was.

Wygląd, obudowa i jakość wykonania

HP Envy Spectre XT to przykład znakomity designerskiego kunsztu, poczucia piękna i dobrego smaku. Ultrabook prezentuje się świetnie, doskonale sprawdzając się w roli stylowej wizytówki swojego właściciela. Srebrno-czarna kolorystyka sprawia, że płaska (18 mm), pełna obłości konstrukcja cechuje się ponadczasową elegancją i pasuje do wizerunku postępowego człowieka sukcesu.

Na pochwałę zasługuje praktyczne wykończenie subnotebooka. Do matowych powierzchni nie przywierają zbytnio ani zabrudzenia, ani odciski palców. Gdy jednak mimo wszystko HP Envy Spectre XT wymaga czyszczenia, wystarczy przetrzeć go suchą ściereczką. Krótko mówiąc, ultrabook sygnowany logo giganta z Palo Alto jest łatwy do utrzymania w czystości. I o to, między innymi, chodzi.

Pod względem jakości wykonania nie ma za bardzo na co narzekać. Obudowa laptopa HP Envy Spectre XT została wykonana z materiałów przedniej jakości. W znakomitej większości mamy do czynienia z polerowanym aluminium. Podstawę wykonano z bardzo miłego w dotyku, sztywnego i odpornego na uszkodzenia tworzywa sztucznego. Jedynie ramka ekranu pozostała plastikowa (i błyszcząca…).

Wszystkie elementy obudowy ultrabooka HP Envy Spectre XT są bardzo dobrze spasowane, a solidności korpusu nie da się niczego zarzucić. Jednostka zasadnicza jest idealnie sztywna i nigdzie się nie ugina nawet pod silnym naciskiem. Gorzej pod tym względem wypada, niestety, klapa. Owszem, pod wpływem nacisku punktowego ugina się ona nieznacznie, ale na matrycy natychmiast pojawiają się zakłócenia.

Jednostkę centralną HP Envy Spectre XT połączono z pokrywą przy pomocy dużego pojedynczego zawiasu. Stawia on znaczny opór i pozwala na odchylenie panelu maks. o 130 stopni. Niektórym, wyjątkowo wysokim użytkownikom taki zakres regulacji może nie wystarczać. Sprężystość materiałów sprawia, że korekta położenia skutkuje krótkotrwałymi (nie więcej niż 1,5 sekundy) drganiami wyświetlacza.

[solr id="gadzetomania-pl-294504" excerpt="1" image="1" words="28" _url="http://gadzetomania.pl/5332,hp-envy-6-1030ew-test-niedrogiego-ultrabooka-z-ekranem-156" _mphoto="hpenvy6ultrabook-294504--25fa793.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4418[/block]

Po obróceniu ultrabooka HP Envy Spectre XT spodem do góry między pulpitem a matrycą powstaje 2-cm szczelina. Warto zatem zadbać o odpowiednią ochronę komputera w trakcie transportu, na wypadek, gdyby ten otworzył się. Więcej zastrzeżeń do wykonania ultrabooka HP Envy Spectre XT nie mam. Jest to konstrukcja lekka, solidna i bardzo praktyczna, zbudowana z materiałów wysokiej jakości.

Rozmieszczenie portów

Rozkład interfejsów w ultrabooku HP Envy Spectre XT większości powinien przypaść do gustu. Porty odsunięte są ku tyłowi obudowy, by podpięte do nich urządzenia nie przeszkadzały podczas pracy.

Dostęp do wszystkich złączy mimo to pozostaje prosty – nie trzeba zbyt daleko sięgać, by cokolwiek podłączyć. Przyczepić się można tylko jednego – odstępów między gniazdami. Pod tym względem nie jest idealnie.

Mój 16-GB pendrive, którego używam podczas testów, skutecznie blokował port HDMI. A ponieważ testowany ultrabook ma tylko 1 port USB 3.0 musiałem wybierać – wydajność, albo zewnętrzny monitor. Niefajnie.

Na plus zaliczam dobrze dobrany opór i bardzo dobrą odpowiedź klawiszy. W rezultacie na klawiaturze ultrabooka HP Envy Spectre XT pracuje się komfortowo nawet z bardziej obszernymi dokumentami. Niektórym może oczywiście przeszkadzać brak bloku numerycznego, ale w tym segmencie (13,3”) jego brak to norma wymuszona gabarytami i trzeba się z tym faktem pogodzić.

Wiele dobrego można powiedzieć też o gładziku. Jego czułość i precyzja stoją na bardzo dobrym poziomie. Jego matowa powierzchnia jest miła w dotyku i wystarczająco duża (92 x 57 mm), by korzystanie z gestów było komfortowe. Granice ClickPada Synaptics V8.1 są wyraźnie oznaczone, a jego gładka faktura ma świetne własności ślizgowe. Pod względem funkcjonalności też jest dobrze.

Touchpad obsługuje sporą liczbę gestów i użytecznych funkcji (np. Smart Sense czy przeciąganie 4 palcami), pozwala też na konfigurację w zakresie, który powinien zadowolić nieco bardziej wymagającego użytkownika. Zintegrowane z powierzchnią dotykową przyciski stawiają wyraźnie wyczuwalny opór, mają dość krótki skok i wyraźnie słyszalny klik. Tafla gładzika jest zadowalająco sprężysta.

Wyposażenie

Pod względem wyposażenia ultrabook HP Envy Spectre XT wypada dość przeciętnie. Wachlarz portów obejmuje tylko 2 porty USB (z czego jeden 3.0) i wyjście HDMI oraz LAN, z racji instalacji gigabitowej karty sieciowej (Realtek RTL8168/8111). Nie zabrakło modułów łączności bezprzewodowej, w postaci WiFi b/g/n (Intel Centrino Advanced-N 6235, 2x2) i Bluetooth 4.0, czytnika kart pamięci i podświetlanej klawiatury.

[solr id="gadzetomania-pl-307086" excerpt="1" image="1" words="28" _url="http://gadzetomania.pl/4904,laptop-na-studia-czyli-co-kupic-i-za-ile-poradnik" _mphoto="collegedegrees360-307086-feee3bc.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4419[/block]

Można też skorzystać z kilku użytecznych technologii, jak np. Intel Wireless Display (bezprzewodowy streaming multimediów HD) czy Smart Connect (aktualizacje aplikacji/statusów w stanie uśpienia). Jest też kamerka 720p, jednak nie zachwyca ona jakością. Przechwytuje obraz z niewielkim opóźnieniem, a i do płynności trochę brakuje. Dodatkowo projekcja nie grzeszy ostrością, a na ciemniejszych partiach obrazu widać szumy.

Co gorsza nie znikają one nawet w dobrych warunkach oświetleniowych. Dobrze spisuje się za to na wbudowany mikrofon, który rejestruje dźwięk dobrej jakości. Jest on zadowalająco czuły i w razie potrzeby jest w stanie wyeliminować pogłos czy uformować wiązkę tak, by dało się rozmawiać nawet wówczas, gdy w otoczeniu panuje niezła wrzawa. Nie zmienia to jednak faktu, że kamerka jest słaba.

System Beats Audio również rozczarowuje. Owszem, jakość na wyjściu audio jest dobra, ale wbudowane głośniki co najwyżej przeciętne. Basów praktycznie nie ma, tony wysokie są zaś nadmiernie wyeksponowane. Pojawiają się zniekształcenia, szczególnie przy wyższych nastawach. Zdarza się, że wokal jest nieco przytłumiony przez niższe rejestry (których w większości nie słychać).

Ogólnie HP Envy Spectre XT wypada kiepsko w kwestii jakości dźwięku. Nawet tanie, kosztujące 3000 zł ultrabooki, jak np. Lenovo IdeaPad U310 grają niejednokrotnie lepiej. Jak widać logo ma coraz mniejsze znaczenie i nie należy się nim sugerować dobierając sprzęt. W przypadku Spectre XT Beats Audio to chwyt marketingowy, nic więcej.

Matryca

HP Envy Spectre XT otrzymał 13,3-calową matrycę HD (1366 x 768), do produkcji której przyznało się LG (LGD0368). I jest to, niestety, jedna z największych wad testowanego ultrabooka. Dość równomierne, ale niezbyt mocne (~220 cd/m[sup]2[/sup]) podświetlenie w połączeniu z błyszczącą powłoką nie pozwala na pracę nie tylko poza pomieszczeniami, lecz nawet w nich, gdy w pobliżu znajdują się okna lub inne źródła światła.

Uciążliwe odbicia i refleksy to codzienność dla użytkownika HP Envy Spectre XT. Ponadto panel LCD jest wyjątkowo lichej jakości. Kolory są wyprane, gamut ograniczony (do sRGB sporo brakuje), a czerń szara, co przekłada się na niski kontrast statyczny. Kąty widzenia są słabe w obu płaszczyznach. W pionie przekłamania pojawiają się niemal natychmiast. W poziomie dopiero pod większymi kątami, ale za to natychmiast spada jasność projekcji.

Ultrabook HP Envy Spectre XT dotarł do nas w wersji z procesorem Intel Core i5-3317U. Jest to nowoczesna, 22-nm jednostka o obniżonym TDP (17 W), wyposażona w 3 MB pamięci podręczne L3, współdzielonej przez 2 rdzenie. Te ostatnie pracują z częstotliwościami od 1,7 GHz do 2,6 GHz w trybie Turbo Boost 2.0 i przetwarzają maksymalnie po 2 wątki jednocześnie, dzięki technologii Hyper-Threading.

Chip Intela ma zaimplementowane wszystkie istotne zestawy rozkazów SSE, obsługuje instrukcje wektorowe AVX i kryptograficzne AES-NI. Wspiera też sprzętowo wirtualizację (Intel VT-x), ma cyfrowy generator liczb losowych (DRNG) oraz zintegrowany układ graficzny Intel HD Graphics 4000. Ten ostatni ma 16 jednostek wykonawczych i pracuje z częstotliwością bazową równą 350 MHz.

Rośnie ona w trybie Turbo Boost 2.0 do 1050 MHz. IGP obsługuje API DirectX11, OpenGL 3.1 oraz OpenCL oraz kilka użytecznych funkcji, jak np. Quick Sync Video, dzięki której można błyskawicznie konwertować multimedia do różnych (niektórych) formatów. Przy okazji pobiera niewiele energii, co przekłada się na przebiegi na akumulatorze.

Pamięć RAM i dysk

Testowany HP Envy Spectre XT ma 4 GB pamięci RAM typu DDR3-1600. Pracuje ona w trybie dwukanałowym z opóźnieniami CL11-11-11-28 1T. Ultrabook nie ma klapy serwisowej – dostęp do podzespołów wiąże się z koniecznością demontażu całej spodniej pokrywy.

Dane użytkownika są składowane na 128-GB dysku SSD Samsung PM830. Jest to nowoczesna konstrukcja oparta na cieszącym się dobrymi opiniami autorskim kontrolerze Samsunga, korzystająca z interfejsu SATA 6.0 Gbps, zbudowana z 27-nm kości NAND flash typu MLC.

Wydajność w liczbach

Indeks wydajności systemu Windows 7

Wynik podstawowy równy 5,9 punktu dobrze oddaje osiągi ultrabooka HP Envy Spectre XT. Szkoda tylko, że jest on dziełem przypadku, a noty, za wyjątkiem tych oceniających wydajność CPU i dysku, są kompletnie nieadekwatne do rzeczywistości i wprowadzają w błąd.

Pamięć RAM ma tak niską ocenę, bowiem jest jej "tylko" 4 GB. Noty w sekcjach obrazujących wydajność podsystemu graficznego są znacząco zawyżone. Benchmark systemowy zrównał IGP Intela z niezłymi, dedykowanymi kartami ze średniej półki. Tymczasem HD Graphics 4000 integrowany w niskonapięciowych CPU jest od nich znacznie wolniejszy.

Obliczenia – SuperPI mod 1.5 XS, y-cruncher 0.5.5 b9180 (fix2) i Fritz Chess

Ultrabook HP Envy Spectre XT nieźle radzi sobie zarówno z jedno- jak i wielowątkowymi obliczeniami. W leciwym SuperPI, dzięki sprawnie działającemu Turbo, uzyskał czasy lepsze niż laptopy z najmocniejszymi procesorami Intel Core i3 o standardowym TDP i zostawił w tyle ultrabooki z popularnymi chipami Core i5-2467M, uzyskując nad nimi przewagę sięgającą blisko 2 minut, a więc sporą.

Wykorzystujący pełną moc procesora y-cruncher również długo nie pracował. Na obliczenie rozwinięcia liczby PI do 250 mln. miejsc po przecinku potrzeba było 221,589 s. To ok. 4 sekundy mniej niż w przypadku ultrabooka Lenovo U310 z identycznym CPU. Acer Aspire Timeline Ultra M3-581TG z procesorem Intel Core i7-2637M również okazał się wolniejszy, potrzebując na obliczenia blisko 250 sekund (+~12,6%).

Żadnych odstępstw od normy nie wykazał Fritz Chess Benchmark. Wynik na poziomie 4642 pozycji na sekundę mieści się w normie dla tej konfiguracji sprzętowej. Ultrabook HP Envy Spectre XT jest zatem szybszy niż laptopy ze zwykłymi procesorami Intel Core i3 2. generacji i niewiele wolniejszy od maszyn z CPU Intel Core i5-2410M. Jednocześnie jest równie wydajny jak konstrukcje z niskonapięciowymi Core i7-2637M 2. generacji.

W sprzyjających warunkach można wypakowywać archiwa w tempie ponad 75 MB/s i kompresować dane w tempie ponad 6 MB/s. Nie ma na co narzekać.

Szyfrowanie – TrueCrypt 7.1a

Szybkość z jaką HP Envy Spectre XT szyfruje i deszyfruje dane nie powinna nikogo rozczarować. Ultrabook potrafi w pełni wykorzystać potencjał dysku SSD.

Nawet wybierając kombinację algorytmów Serpent-Twofish-AES dla niewielkich plików można liczyć na tempo przekraczające 70 MB/s.

Rendering scen - CineBench R11.5 64-bit

Ultrabook jako narzędzie dla grafika? Cóż, matryca zainstalowana w HP Envy Spectre XT raczej nie nadaje się do tego typu zastosowań, ale po podłączeniu dobrego monitora można ultrabooka zaprząc do renderingu. Będzie on przebiegał niemal równie szybko jak na laptopie ze standardową i5-tką drugiej generacji. Pod tym względem na pewno Spectre XT wypada dużo lepiej niż ultrathiny z AMD na pokładzie.

Niezłe chłodzenie sprawia, że HD Graphics 4000 może rozwinąć skrzydła. Nie należy oczekiwać cudów, ale wynik na poziomie 16,30 FPS można uznać za zadowalający. Tym bardziej, że jest on o 64% lepszy niż uzyskany przez Lenovo IdeaPada U310 z taką samą jednostką centralną. Do low-endowych GPU pokroju Radeona HD 6470M brakuje stosunkowo niewiele. Ten ostatni okazuje się szybszy tylko o ~11% (18,24 FPS).

Kodowanie wideo – x264 HD Benchmark 4.0 (r1913)

Jeśli zechcemy przekonwertować ulubiony klip do formatu niewspieranego przez Quick Sync Video i tak nie będziemy musieli zbyt długo czekać. HP Envy Spectre XT sprawnie poradził sobie z transkodowaniem, uzyskując dla testowego sampla takie oto wyniki:

• 74,13 FPS – przejście 1.;
• 13,82 FPS – przejście 2..

Tym samym ultrabook HP ponownie okazał się lepszy niż IdeaPad U310 Lenovo. Tym razem jednak przewaga nie jest tak spektakularna i wynosi maks. 3%. Nie jest to więc różnica zauważalna na co dzień, kiedy nie dokonuje się specjalnych pomiarów.

Zastosowania profesjonalne - SPECviewerf 11 64-bit

HP Envy Spectre XT sprawdzi się jako odtwarzacz filmów, komputer do Internetu i biura czy prostych gier, ale na pewno nie jako maszyna dla profesjonalisty. Niskonapięciowy procesor w połączeniu ze zintegrowaną grafiką ma trudności z obsługą oprogramowania typu CAD/CAM/CAE, z którego korzystają rozmaici inżynierowie i projektanci. Oto wyniki pomiarów:

• CATIA – brak wyniku (niepowodzenie);
• EnSight – 1,60;
• LightWave – 7,71;
• Maya – 12,26;
• Pro/ENGINEER – 0,99;
• SolidWorks – 7,07;
• Siemens Teamcenter Visualization Mockup – 1,87;
• Siemens NX – 1,18.

W większości aplikacji HP Envy Spectre XT spisał się lepiej niż wspominany już IdeaPad U310, jednocześnie sromotnie przegrywając z multimedialnymi konstrukcjami kosztującymi mniej niż 3000 zł, ale z dedykowanymi kartami graficznymi. Oczywiście wszystkie testy odbywały się w rozdzielczości Full HD (1920 x 1080), bez wygładzania krawędzi i filtrowania anizotropowego.

Wydajność ogólna systemu - PC Mark Vantage i 7

Oparty na platformie Intela HP Envy Spectre XT bardzo dobrze wypadł w benchmarkach oceniających osiągi w typowych, domowych scenariuszach użytkowania. Do wskazań należy jednak podchodzić z pewnym dystansem. Gorzej niż ultrabook HP wypadł np. gamingowy Asus G55VW, który de facto jest kilkukrotnie szybszy praktycznie w każdym typie zastosowań.

Przekłamania są spowodowane obecnością w testowanym egzemplarzu bardzo szybkiego dysku SSD Samsunga (który wypadł zauważalnie lepiej niż zainstalowany w Asusie SSD Lite-Ona) oraz wsparciem technologii Quick Sync Video (z której Asus, z racji braku technologii Optimus nie mógł skorzystać). W rezultacie mniej świadomych użytkowników punktacja może wprowadzać w błąd.

• 3DMark 2006 – 1280 x 768, default – 5292 pkt.(http://www.3dmark.com/3dm06/16871914) (CPU 2900, SM2.0 1758, SM3.0 2283);
• 3DMark Vantage – 1280 x 1024, Performance – P2944 pkt. (P CPU 5435, P GPU 2554);
• 3DMark 11 – 1280 x 720, Performance – P606 pkt.(http://www.3dmark.com/3dm11/4344529) (Graphics 526, Physics 2999, Combined 576).

Nietrudno zauważyć, że HP Envy Spectre XT wypadł zdecydowanie lepiej niż Lenovo IdeaPad U310, uzyskując rezultaty o 38-55% lepsze. Również ultrabook Fujitsu LifeBook U772, z nieco mocniejszym procesorem (Intel Core i5-3427U) okazał się zauważalnie wolniejszy. Owszem, różnica wynosi maks. 20% na korzyść ultrabooka HP, ale nie da się ukryć, że jest zauważalna.

Pamięć masowa - CrystalDiskMark 3.0.1 i ATTO Disk Benchmark 2.46

HP Envy Spectre XT został wyposażony w bardzo szybki dysk SSD Samsung PM830. Oferuje on bardzo wysokie transfery liniowe (~460 MB/s dla odczytu i blisko 260 MB/s dla zapisu).

Świetnie radzi sobie też z małymi plikami, uzyskując dla bloków o rozmiarze 4 kB nawet kilkadziesiąt tys. IOPS. To sprawia, że jest on często kilkaset razy szybszy od tradycyjnych HDD.

Czas dostępu do danych w trakcie testów nie przekroczył 0,1 ms. Jest to wartość nieosiągalna dla tradycyjnych dysków twardych.

Codzienne użytkowanie

Na ultrabooku HP Envy Spectre XT pracuje się dość przyjemnie. System cechuje się znakomitą szybkością działania za sprawą dysku SSD. Procesor Core i5 wraz z 4 GB RAM-u wystarcza do typowych zastosowań. Wszystko działa płynnie, a multitasking stoi na dobrym poziomie. Urządzenia wejścia to zdecydowana czołówka w tej klasie sprzętu, jeśli chodzi o wygodę.

[solr id="gadzetomania-pl-308710" excerpt="1" image="1" words="28" _url="http://gadzetomania.pl/4803,laptop-do-4000-zl-ktory-wybrac-poradnik-i-przeglad-a-d-2012" _mphoto="p1250601-224x168-73c6638b80275f8.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4420[/block]

W innych kwestiach jest, niestety, przeciętnie. Matryca jest kiepska i błyszcząca – trzeba chować się do ciemnego kąta, by uniknąć uciążliwych odbić. Każde spojrzenie na logo Beats przypomina o kiepskich głośnikach. Do tego HP Envy Spectre XT jest dość hałaśliwy i pozwala zapomnieć o ładowarce na średnio 4-5 godzin. To zdecydowanie za mało jak na ultrabook za 4500 zł.

Gry

Oparty na platformie Chief River HP Envy Spectre XT na pewno nie jest konstrukcją, która zadowoli wymagającego gracza. Ci, którzy są gotowi zrezygnować z fajerwerków graficznych i ograniczyć się do nieco starszych tytułów o niższych wymaganiach sprzętowych powinni być usatysfakcjonowani. Grać się bowiem da, może nie w Battlefielda 3, ale jednak.

Oto wyniki testów przeprowadzonych w rozdzielczości 1366 x 768 (natywna), z użyciem aplikacji FRAPS 3.5.8:

• Colin McRae: DiRT2 – medium – min. 20 FPS, średnio 31,346 FPS, maks. 39 FPS;
• Metro 2033 – DX9, low, AAA, AFx4 – min. 10 FPS, średnio 19,733 FPS, maks. 39 FPS;
• Need For Speed: Shift – medium – min. 18 FPS, średnio 24,493 FPS, maks. 31 FPS;
• Risen – low – min. 15 FPS, średnio 29,742 FPS, maks. 34 FPS;
• World in Conflict – low – min. 24 FPS, średnio 50,942 FPS, maks. 139 FPS.

Jak widać, byle nie przesadzać z ustawieniami, a można liczyć zwykle na 25 FPS nawet w dość "ciężkich" tytułach. Nie sposób w tym miejscu nie wspomnieć, że HP Envy Spectre XT zdecydowanie pokonał inne ultrabooki z procesorami Core i5 trzeciej generacji, które trafiły do naszej redakcji. Uzyskane średnie framerate’y są zauważalnie wyższe. To świadczy o tym, że konfiguracja pracuje na pełnych obrotach.

Gdy jednak przyjdzie nam zrobić coś, co wymaga mocy obliczeniowej trzeba przygotować się na męczący szum o wyższej niż by się chciało częstotliwości. Mały wentylatorek wkręca się na wysokie obroty i nieźle hałasuje. Niestety, obudowa mimo to robi się tu i ówdzie gorąca. Na przykład w okolicy kratek wentylacyjnych (spód, ścianka lewa) odnotowałem aż 60,2 stopnia.

[solr id="gadzetomania-pl-142393" excerpt="1" image="1" words="28" _url="http://gadzetomania.pl/13582,przegrzewanie-i-chlodzenie-laptopa-wszystko-co-musisz-wiedziec" _mphoto="dontpanic-233x168-7a8a6934c2dbd8.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4421[/block]

Na podpórce pirometr nie wskazał więcej niż 34 stopnie, ale już w okolicach klawiszy G i H moim oczom ukazało się 40,8 stopnia, a na wysokości przycisku funkcyjnego F7 aż 49,2. To trochę za dużo. Wewnątrz obudowy nie było lepiej. Procesor co prawda nie obniżył taktowania, ale dobił do 91 stopni, a PCH aż do 83,6. Fakt, na co dzień nikt raczej nie będzie używał ultrabooka do symulacji i zaawansowanych obliczeń. Ale jeśli już, to lepiej nie trzymać go na kolanach.

Przebiegi na akumulatorze

[block position="inside"]1201[/block]

HP Envy Spectre XT niestety, nie zachwyca przebiegami z dala od gniazdka. Owszem, na przyciemnionym ekranie, z wyłączonym wszystkim, co się da można dobić niemal do 10 godzin. Jednak w praktyce nie ma szans, na taki rezultat. Należy przygotować się na maks. 4-5 godzin na jednym ładowaniu. Zwłaszcza, że błyszcząca matryca zmusza do ustawiania wysokiej jasności ekranu.

[solr id="gadzetomania-pl-243363" excerpt="1" image="1" words="28" _url="http://gadzetomania.pl/9231,akumulator-w-laptopie-to-trzeba-wiedziec" _mphoto="battery2-208x168-b183974af0c16b5.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4422[/block]

Próba obciążeniowa zakończyła się dla HP Envy Spectre XT po upływie nieco ponad 1,5 godziny. Gdybyśmy mieli do czynienia z laptopem multimedialnym, byłby to dobry wynik. Jednak testowany jest ultrabook z wyższej półki cenowej, który przegrywa pod tym względem z konkurencją kosztującą 3000 zł.

Podsumowanie

HP Envy Spectre XT to dość udana konstrukcja, której zalety biorą górę nad wadami. Tych ostatnich jest jednak, jak na sprzęt z wyższej półki, sporo. Zdecydowanie najpoważniejszą jest kiepska, błyszcząca matryca, która utrudnia, a czasami wręcz uniemożliwia pracę poza pomieszczeniami. Rozczarowują także głośniki, które grają przeciętnie. Czasy działania na akumulatorze przy typowym obciążeniu też nie zachwycają.

Zdecydowanie na plus można zaliczyć niesamowitą szybkość działania – procesor Intel Core i5 oraz dysk SSD Samsung PM830 robią swoje. Narzekać nie można także na urządzenia wejścia, które są bardzo wygodne. Jakość użytych materiałów jest wysoka, a w kwestiach solidności i wykonania można się przyczepić tylko drobiazgów. Dodatkowo w pakiecie producent dołącza sporo wartościowego oprogramowania (Adobe, Symantec, Absolute).

Uważam jednak, że lepiej byłoby dorzucić matową matrycę HD+ o lepszej jakości i bardziej pojemny akumulator, dzięki którym subnotebook zyskałby na mobilności i użyteczności w terenie. Reasumując, HP Envy Spectre XT to dobry ultrabook, ale za wysoko wyceniony. Za niewiele więcej można kupić model konkurencji, który jest pozbawiony niemal wszystkich wad sprzętu HP.

Oceniamy: subnotebook

[block position="inside"]1202[/block]

[plus]praktyczny, miły dla oka design

[plus]wysoka jakość wykonania

[plus]dobra wydajność w aplikacjach

[plus]znakomita szybkość działania systemu

[plus]wygodne urządzenia wejścia

[plus]obsługa technologii Wireless Display i Smart Connect

[plus]bogaty zestaw oprogramowania (Adobe, Symantec, Absolute)

[minus]kiepska, błyszcząca matryca

[minus]przeciętne przebiegi na akumulatorze (jak na ten segment cenowy)

[minus]przeciętne głośniki – logo Beats do niczego nie zobowiązuje?

[minus]dość głośny i gorący pod obciążeniem