Laptop dla kobiety - jaki wybrać?
Już za kilkanaście dni Walentynki, a za nieco ponad miesiąc Dzień Kobiet, zatem najwyższy czas rozejrzeć się za upominkami. Czy komputer przenośny to dobry prezent dla tej jedynej? Oczywiście, o ile wybierze się go z głową.
03.02.2012 | aktual.: 10.03.2022 16:31
Już za kilkanaście dni Walentynki, a za nieco ponad miesiąc Dzień Kobiet, zatem najwyższy czas rozejrzeć się za upominkami. Czy komputer przenośny to dobry prezent dla tej jedynej? Oczywiście, o ile wybierze się go z głową.
Czym kierować się wybierając laptop dla kobiety?
Poza tym nawet, jeśli komputer będzie używany wyłącznie w domu, to w dalszym ciągu wskazane jest, by dał się łatwo przenosić i zajmował możliwie niewiele miejsca, a także nie nagrzewał się nadmiernie, nie hałasował (wywołując bóle głowy ;)) i w miarę długo działał na akumulatorze. Możliwość komfortowego używania laptopa dowolnym miejscu (np. w łóżku, wygodnym fotelu czy w trakcie podróży) z pewnością zostanie doceniona.
Istotny dla płci pięknej (w miażdżącej większości przypadków) jest również design. Kanciasty kloc o nudnej, niczym nie wyróżniającej się stylistyce, raczej nie jest najlepszym wyborem na prezent. Należy się nieco wysilić i poszukać maszyny, która zachwyci wybrankę swym wzornictwem i będzie pasować do jej wizerunku. Warto przy okazji rozejrzeć się za pasującym do danego modelu etui bądź torbą.
Zobacz także
Oczywiście obudowa powinna być solidna i dobrze spasowana. Natomiast parametry i wyposażenie laptopa powinny uwzględniać potrzeby obdarowywanej kobiety. Jeśli będzie on wykorzystywany głównie słuchania muzyki czy Facebooka, to na pewno nie potrzebny będzie Core i7 z 8 GB RAMu. Natomiast gdy wybranka np. często wrzuca filmiki na smartfona uprzednio je konwertując, pracuje z grafiką czy gra, warto wybrać nieco mocniejszą konfigurację.
I na koniec kilka uwag. Po pierwsze na kobiecie nie wolno oszczędzać ;). Po drugie prezent, niezależnie od tego, ile kosztuje, to tylko miły dodatek, który nie jest najważniejszy.
Laptop dla kobiety – typy gadżetomaniaka
Dla aktywnej kobiety, która nie potrzebuje dużej mocy obliczeniowej, lecz ceni sobie stylowy wygląd, dobrym wyborem będzie minilaptop Sony VAIO Y. Jest on dostępny w wielu soczystych kolorach i nie kosztuje majątku, bowiem wersję z APU AMD E-450, 6 GB RAMu i 500 GB dyskiem można kupić za około 1800 zł.
Maluch Sony odznacza się praktycznym, matowym wykończeniem, wysoką kulturą pracy, niskimi temperaturami roboczymi i pozwala na ok. 4,5 godziny przeglądania stron internetowych (via WiFi) na jednym ładowaniu.
Samsung 900X1B
Mniejszy brat testowanego przez nas Samsunga 900X3A kosztuje około 4000 zł. To dużo, ale w zamian możemy podarować sprzęt, który sprawdzi się zarówno w domu jak i w podróży. Dzięki wydajnemu CPU Intel Core, szybkiemu dyskowi SSD, podświetlanej klawiaturze i matowej matrycy (11,6”, HD) subnotebook pozwala na wydajną i komfortową pracę w każdym miejscu.
Zobacz także
Warto nadmienić, że Samsung 900X1B waży zaledwie 1,1 kg, ma 16 mm grubości i pozwala średnio na około 5,5 godziny pracy z dala od gniazdka z prądem. Można go zatem upchnąć niemal wszędzie, a zasilacz zostawić w domu. Reasumując kobieta, która otrzyma go jako prezent, z pewnością nie będzie miała powodów do narzekań.
Toshiba Portégé Z830
Toshiba Portégé Z830 to bez wątpienia jeden z najciekawszych ultrabooków. Wyposażony w matowy ekran o przekątnej 13,3” waży zaledwie 1,1 kg, czyli sporo mniej niż konkurenci. Na dodatek ma sporo portów peryferyjnych (2 x USB 2.0, 1 x USB 3.0, HDMI), czytnik kart pamięci i podświetlaną klawiaturę. Jest także wersja z wbudowanym modemem 3G.
Solidna obudowa nie działa niczym magnes na odciski palców i ma zaledwie 15,9 mm grubości. Bardzo sprawne działanie gwarantują CPU Intel Core drugiej generacji i dysk SSD. Blisko 5 godzin pracy na wbudowanym akumulatorze można uznać za dobry wynik. Ceny Portégé Z830 w Polsce oscylują w okolicach 4500 zł.
Asus Zenbook UX31E
Podczas poszukiwań warto zwrócić uwagę także na Zenbooka UX31E z 13,3” panelem HD+. Wygląda on naprawdę świetnie, a do tego oferuje wysoką wydajność, nie hałasuje (w przeciwieństwie do testowanego przez nas UX21E, który potrafi zawyć i nieźle się nagrzać) i długo działa na baterii.
Ultrabook waży ok. 1,4 kg, a grubość jego obudowy waha się od imponujących 3 mm do 17 mm w najgrubszym miejscu. Całość robi nie mniejsze wrażenie niż ceny, które zaczynają się grubo powyżej 4000 zł. Jeśli jednak możemy sobie pozwolić na taki prezent, na pewno nie można przejść obok niego obojętnie.
Sony VAIO CA
Wśród propozycji nie mogło zabraknąć 14-calowego Sony VAIO CA. Nie jest on tak lekki i mały jak modele wymienione powyżej, jednak ma w sobie to „coś” i kosztuje zdecydowanie mniej niż wymienione ultrabooki. Ciekawy design i żywa kolorystyka to tylko dwie z jego licznych zalet.
Będąc przy tych ostatnich nie można nie wspomnieć o wysokiej kulturze pracy, niskiej ciepłocie obudowy, dobrej wydajności, znakomitych przebiegach na akumulatorze i solidnej obudowie. Niezdecydowanych zapraszam do lektury recenzji: część 1., część 2..
Lenovo IdeaPad Z370
Trzynastka chińskiego producenta nie jest może tak smukła (~3 cm) i lekka (1,77 kg) jak by się chciało, ale może się podobać i, co dla wielu istotne, ma na pokładzie napęd optyczny. Do tego jest solidna i nie kosztuje zbyt wiele, bowiem ceny zaczynają się już od około 2300 zł. Można wybierać spośród kilku intensywnych kolorów obudowy, które powinny przypaść do gustu przynajmniej niektórym przedstawicielkom płci pięknej.
Zobacz także:
Zobacz także