Nissan pozazdrościł Chevroletowi? [wideo]

Nissan Juke to samochód, który rzuca się w oczy. W opinii wielu estetyka linii nadwozia przyprawia o dreszcze i to nie rozkoszy. Nissan uważa inaczej i najnowszą kampanię promocyjną Juke’a zatytułował Built to Thrill. Ale te dreszcze wyglądają jakby znajomo.

Fot. creativity-online.com
Fot. creativity-online.com
Adam Maciejewski

28.03.2012 | aktual.: 10.03.2022 15:51

Nissan Juke to samochód, który rzuca się w oczy. W opinii wielu estetyka linii nadwozia przyprawia o dreszcze i to nie rozkoszy. Nissan uważa inaczej i najnowszą kampanię promocyjną Juke’a zatytułował Built to Thrill. Ale te dreszcze wyglądają jakby znajomo.

Fot. creativity-online.com
Fot. creativity-online.com

Nie mam zamiaru rozwodzić się nad wadami i zaletami miejskiego crossovera Nissana. Takie dywagacje to domena Kolegów z redakcji Autokult.pl. Ale rzućmy okiem na wszystkie triki, po które sięgnęli fachowcy od reklamy wynajęci przez Nissana. A nie mamy tutaj do czynienia z amatorami: za kampanię Built to Thrill odpowiada międzynarodowa agencja TBWA, a dokładnie paryska filia TBWA\G1. Wszystkie reklamy Nissana Qashqai są ich autorstwa. Oto najnowszy spot Nissana Juke:

Nissan Juke - Built to thrill

Nie mieliście uczucia déjà vu, oglądając ten klip? Sam miałem nieodparte skojarzenia z kampanią Let’s Do This promującą Chevroleta Sonic. Żeby nie było wątpliwości, nie uważam tego za plagiat. Tego typu sytuacje określa się w slangu specjalistów od reklamy mianem agresywnej inspiracji. Jest tylko jedna, ale zasadnicza różnica. W reklamach Chevroleta wykorzystano seryjny, czasami trochę przerabiany Chevy Sonic. A w przypadku kampanii Built to Thrill tytułowe dreszcze wywoływano zgoła odmiennie.

Fot. thisisnotadvertising
Fot. thisisnotadvertising
Fot. thisisnotadvertising
Fot. thisisnotadvertising
Fot. thisisnotadvertising
Fot. thisisnotadvertising
Fot. thisisnotadvertising
Fot. thisisnotadvertising

Niestety, nawet tunel nie był prawdziwy. Niby nic dziwnego, tylko gdzie tu te dreszcze emocji? Złośliwi mogliby powiedzieć, że gdyby Juke’i rzeczywiście produkowano w taki sposób, ich oryginalny wygląd byłby w pełni usprawiedliwiony.

Acha, byłbym zapomniał, na pierwszej fotografii w ogóle nie ma żadnego Nissana Juke. To, co widać, też jest optyczną iluzją.

Źródło: adforum.com, creativity-online.com, This is not ADVERTISING

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.