Nowy pomysł na fotowoltaikę. Ma być taniej

Nowy pomysł na fotowoltaikę. Ma być taniej

SeaVolt - pływająca farma fotowoltaiczna
SeaVolt - pływająca farma fotowoltaiczna
Źródło zdjęć: © YouTube
17.03.2023 07:45

Belgia ma nowy pomysł na fotowoltaikę. Chcą wykorzystać nową technologię budowy instalacji fotowoltaicznych na morzu. Będą one stanowić uzupełnienie dla farm wiatrowych, dzięki czemu cała inwestycja będzie tańsza i bardziej opłacalna.

Instalacje fotowoltaiczne to dobre rozwiązanie, zarówno, jeśli chodzi o mikroinstalacje, które mają być przydomowymi elektrowniami, jak i o komercyjne farmy fotowoltaiczne. Te drugie wiążą się jednak z potrzebą zagospodarowania dużej przestrzeni, w związku z czym niektórzy chcą przenosić je na morza. Belgowie mają pomysł na to, jak wydajnie realizować tego typu projekty.

Trzy belgijskie firmy opracowały nową koncepcję pływającej farmy fotowoltaicznej, w której panele nie są zamontowane na platformie bezpośrednio na powierzchni wody, a są wyniesione w górę. Rozwiązanie to nazwano SeaVolt.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Za projekt SeaVolt odpowiadają firmy Jan De Nul, Tractebel i DEME. Jak czytamy w serwisie gramwzielone.pl, firmy deklarują, że morskie pływające farmy fotowoltaiczne są technologią opłacalną. Pierwszy projekt testowy ma zostać uruchomiony w Belgii latem 2023 r.

Zaletą technologii SeaVolt ma być jej kompatybilność z morskimi farmami wiatrowymi. Jak przekonują twórcy, opracowana przez nich technologia pozwoli na wykorzystanie tych samych przyłączy, które były wykonywane na potrzeby farm wiatrowych. Pozwoli to na zwiększenie produkcji z OZE, przy braku konieczności ponownego inwestowania w układane na dnie morza kable. To zaś przełoży się na redukcję kosztów. Wizualizację farmy opartej o SeaVolt zaprezentowano na filmie.

SeaVolt ma być technologią modułową, co oznacza, że inwestor będzie mógł rozbudowywać instalację w razie potrzeb lub po prostu dostosowywać ją do potrzeb w danym projekcie. Jak podaje gramwzielone.pl, system ten ma być łatwy w montażu, a jeśli zajdzie taka konieczność, także w przeniesieniu lub wycofaniu z eksploatacji. Platforma, na której zamontowane mają być panele, ma chronić instalację fotowoltaiczną przed trudnymi warunkami na morzu.

Pływająca fotowoltaika to koncepcja rozwijana od dłuższego czasu. Niedawno informowaliśmy o uruchomieniu największej pływającej farmy fotowoltaicznej w Europie Środkowej. Co więcej, istnieją badania, według których tego typu technologia mogłaby w pełni zaspokajać zapotrzebowanie tysięcy miast na energię elektryczną.

Karol Kołtowski, dziennikarz Gadżetomanii

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (11)