Sony FDR‑X3000: kamera sportowa z zaawansowaną stabilizacją nagrywania
Stabilizacja obrazu osiągnęła poziom dotychczas zarezerwowany dla posiadaczy gimbali. Nowa kamera sportowa Sony nagrywa filmy w UltraHD, zachowując przy tym pewny kadr i dużą jasność. Czym jeszcze zaskakuje pogromca GoPro?
13.09.2016 | aktual.: 10.03.2022 09:22
Kompaktowa i prosta w obsłudze
Żaden segment urządzeń do nagrywania nie wymaga większej stabilności niż kamery sportowe. To one są narażone na warunki ekstremalne, mocowane do pojazdów i kasków, pracujące w wilgoci i pyle. Odporność na takie warunki pracy często wymaga kompromisów, także w zakresie jakości obiektywów czy ograniczonej skuteczności stabilizacji nagrywania.
Właśnie się to zmienia, a zarezerwowana dotąd dla rynku japońskiego kamera Sony FDR-X3000 wkracza do USA, Wielkiej Brytanii i Australii. W urządzeniu o wymiarach 29.4 × 47.0 × 83.0 i wadze 114 g producent zastosował niezwykle skuteczny mechanizm stabilizacji zarówno układu optycznego, jak i sensora – Balanced Optical Steady Shot.
Niewielka kamera bryłą przypomina poprzednika: na bocznej ściance umieszczono monochromatyczny ekran LCD, a do obsługi przeznaczono cztery fizyczne przyciski. Obudowa zapewnia odporność na mróz i zachlapanie, a umieszczona w dodatkowej obudowie podwodnej wytrzyma zanurzenie na głębokość 60 metrów.
Jasny obiektyw i do 240 klatek na sekundę
FDR-X3000 dysponuje obiektywem Zeiss Tessar o świetle f/2.8 (ekwiwalent 17 mm dla pełnej klatki). Matryca CMOS Exmor R ma rozmiar 1 / 2.5” i rozdzielczość 12 MPix, a sensor zapewnia odczyt danych jednocześnie z całej powierzchni. Wśród modułów łączności znajdziemy Bluetooth, WiFi oraz NFC.
Nagrywanie może odbywać się w jakości 4K i 30 kl/s (kodek XAVC S 100 Mb/s), FullHD i 120 kl/s lub HD i 240 kl/s. Wśród trybów rejestracji nie zabrakło takich jak time-lapse, zdjęcia poklatkowe czy nagrywanie w pętli. Sony udostępnił również aplikację mobilną, z którą możemy połączyć się poprzeć WiFi lub NFC.
Interesująca jest funkcja, które dane zebrane przez GPS i sensory (a więc położenie i prędkość) pozwala w edycji nałożyć na nagrany materiał przy pomocy aplikacji Action Cam Movie Creator. Sony zadbał także o ofertę akcesoriów, wśród których znalazły się m.in.: dedykowany pilot z podglądem na żywo, szereg uchwytów i uprzęży czy ochraniacz obiektywu z powłoką AR.
Spory potencjał niewielkiej kamerki
Konkurencja ma pełne prawo obawiać się mniejszych wpływów, a decyzja Sony o tak późnym debiucie poza Japonią (3 miesiące różnicy) jest dość niezrozumiała. Nowa kamera, a wraz z nią innowacyjny sposób stabilizacji może w segmencie sportowych kamer wiele zmienić, a dobra relacja ceny do oferowanej jakości ma spore szanse przekonać do siebie wielu miłośników dynamicznych ujęć.
Owszem, ci nagrywający z poziomu uprzęży na klatkę piersiową mają pełne prawo narzekać na kształt jej obudowy, jednak już przy mocowaniu do kasku, motocykla czy po prostu trzymana w ręce zapewnia pełną ergonomię i komfort. A w połączeniu z jakością nagrań na miarę tych wykonanych na gimbalu może zdobyć pełne uznanie konsumentów. Sklepowy debiut w USA i UK nastąpi pod koniec września, w cenach odpowiednio 550 dol. oraz 500 funtów (zestaw kamera + pilot).