Sposób na wyłączającą się fotowoltaikę? "90 proc. mniej wyłączeń"

Firma Columbus Energy wprowadza narzędzie o nazwie PowerHouse. Ta platforma ma zapewnić kontrolę nad instalacją fotowoltaiczną, ale przede wszystkim ma oferować funkcję Regulatora Napięcia, który zredukuje liczbę wyłączeń instalacji. Jak to działa?

Instalacja fotowoltaiczna. Fotowoltaika rozwija się w szybkim tempie
Instalacja fotowoltaiczna. Fotowoltaika rozwija się w szybkim tempie
Źródło zdjęć: © Pixabay

12.07.2022 | aktual.: 12.07.2022 11:34

Wyłączająca się instalacja fotowoltaiczna to dość powszechnie spotykany problem. Jego przyczyną jest zbyt wysokie napięcie w sieci przesyłowej. Zazwyczaj jest ono efektem pracy wielu przydomowych elektrowni w danej okolicy.

Jeśli napięcie w sieci osiąga poziom 253 woltów, falownik wyłączy się po dziesięciu minutach. Natomiast w przypadku napięcia przekraczającego 264 V, instalacja fotowoltaiczna przestaje pracować natychmiastowo. Następnie przydomowa elektrownia nie pracuje do czasu, aż średnia wartość napięć z ostatnich kilku minut nie wróci do bezpiecznego poziomu. Przekłada się to na spore straty, ponieważ problem uwydatnia się przede wszystkim podczas najbardziej słonecznej pogody.

Rozwiązaniem kwestii wyłączających się falowników ma być PowerHouse, czyli narzędzie opracowane przez Columbus Energy we współpracy z producentem inwerterów fotowoltaicznych - firmą Solis.

Platforma PowerHouse ma być swego rodzaju panelem sterowania instalacją fotowoltaiczną. Można za jej pomocą sprawdzić bieżące parametry instalacji, czy też skontaktować się z obsługą klienta. Najważniejszą jej funkcją jest jednak bez wątpienia Regulator Napięcia.

Regulator Napięcia ma pozwolić na zredukowanie liczby wyłączeń instalacji fotowoltaicznej o 90 proc. Z wyliczeń przedstawicieli Columbus Energy wynika, że przy obecnych cenach energii, dla instalacji o mocy 5,5 kWp może to przynieść oszczędności rzędu 500-1000 zł rocznie. Wynika to z faktu, że instalacja fotowoltaiczna wyłącza się średnio 200 razy w ciągu roku - tak twierdzi prezes Columbus Energy, Dawid Zieliński.

Funkcja Regulatora Napięcia polega na zdalnym sterowaniu pracą falownika w taki sposób, by zapobiegać wyłączaniu się instalacji fotowoltaicznej, a kiedy już do niego dojdzie, maksymalnie skracać czas tego wyłączenia.

Usługa jest dostępna dla wszystkich nowych klientów Columbus Energy, którzy zdecydują się na instalację z falownikiem Solis. W przyszłości ma być ona dostępna także dla obecnych posiadaczy inwerterów wspomnianej firmy.

Niestety nie podano szczegółów na temat zasady działania Regulatora Napięcia. Wiadomo tylko, że docelowo platforma PowerHouse ma oferować też inne sposoby optymalizacji produkcji i zużycia energii pochodzącej z instalacji fotowoltaicznych. Chodzi tu o odpowiednie zarządzanie pracą pomp ciepła, ładowarek samochodów elektrycznych i magazynów energii.

Karol Kołtowski, dziennikarz Gadżetomanii

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (31)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.