Wrocław świeci przykładem. Fotowoltaika na dachach bloków
Spółdzielnia Mieszkaniowa Wrocław-Południe może pochwalić się własnym źródłem prądu. Na blokach wchodzących w jej skład zamontowano już blisko 3000 modułów fotowoltaicznych. Różnicę da się odczuć w rachunkach.
28.12.2021 12:26
Spółdzielnia Mieszkaniowa Wrocław-Południe może pochwalić się produkowaniem własnej energii elektrycznej. Na dachach należących do niej bloków zamontowano już 2771 paneli fotowoltaicznych, których łączna moc wynosi 739 kWp. Ale nie jest to jedyna wrocławska spółdzielnia inwestująca w OZE.
Śladem Spółdzielni Mieszkaniowej Wrocław-Południe poszły kolejne spółdzielnie, czyli Wrocławski Dom, Śródmieście-Prasa, Skarbowiec i MSM Energetyk. Zgodnie z informacjami udostępnionymi przez Wrocław-Południe, na instalacje ze wszystkich spółdzielni składa się już 3190 paneli fotowoltaicznych.
Według szacunków pozwoliły one wygenerować ponad 700 ton dwutlenku węgla mniej, niż gdyby bloki były zasilane energią z elektrowni węglowych. Do asymilacji takiej ilości gazu niezbędne było wykorzystanie 60 tys. drzew.
Instalacje fotowoltaiczne na dachach bloków zapewniają prąd dla 20 tys. wrocławian, a w mijającym roku zdołały wyprodukować już 890 megawatogodzin energii elektrycznej. Jak podkreślają przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej Wrocław-Południe - w przyszłym roku wynik będzie jeszcze lepszy, ponieważ część instalacji została niedawno uruchomiona.
Czy fotowoltaika w bloku się opłaca?
Dziennikarze serwisu tuwroclaw.com przedstawili podsumowanie działania instalacji. Po pierwszym roku jej funkcjonowania rachunek zbiorczy za prąd spadł z 425 tys. zł do 120 tys. zł. W 2019 roku było to już tylko 83 tys. zł, a wobec drożejącego prądu opłacalność tego typu inwestycji może być jeszcze większa.
Instalacje fotowoltaiczne w przypadku bloków sprawdzają się nie gorzej niż w przypadku domów jednorodzinnych. Wynika to z faktu większego zróżnicowania dotyczącego czasu korzystania z energii elektrycznej, w związku z czym w ciągu dnia konsumpcja na potrzeby własne jest większa, niż ma to miejsce w domu jednorodzinnym.
W blokach, z urządzeń elektrycznych, choćby wind, korzysta się przez cały dzień, podczas gdy w domach często przez kilka godzin w ciągu dnia nie ma nikogo, a to właśnie wtedy produkcja energii jest największa.