Polar M200: budżetowy smartwatch z GPS i zaawansowanym monitorowaniem aktywności
Znany i ceniony producent trackerów aktywności zaprezentował wariant dla mniej wymagających. Nie zrezygnował przy tym z m.in. wbudowanego GPS-u i pulsometru. Czy to dobra alternatywa dla tanich zegarków chińskich producentów?
09.10.2016 | aktual.: 10.03.2022 09:15
Niewielka tarcza i sportowa stylistyka
Pozornie M200 wizualnie nie wyróżnia się wśród dostępnych na rynku smartwatchów dla aktywnych użytkowników. Zegarek o wadze 40 g, grubości 12 mm i wyświetlaczu 26 mm to dość typowa, 2-elementowa konstrukcja z głównym modułem w jednoczęściowym pasku. Ten ostatni przewidziano w pięciu kolorach do wyboru: czarnym, białym, czerwonym, niebieskim i żółtym.
Na odwrocie koperty znajduje się informacja o wodoszczelności (max. 30 metrów) umożliwiającej pływanie, a także czujnik pulsometru. Wyraźnie od tej strony jest także widoczny wtyk USB typu A, którym podłączamy moduł zegarka wprost do komputera. Pierwsze wrażenie jest całkiem pozytywne: zapięcie silikonowego paska i spasowanie elementów wygląda solidnie.
Kompatybilność obejmuje systemy Windows od XP wzwyż, MAC OS X w wersji min. 10.6, a dedykowana aplikacja Polar Flow jest zgodna z Androidem oraz iOS. Producent kładzie silny nacisk na współpracę z szerokim zakresem aplikacji i usług, co już dziś oznacza pełną zgodność z Apple Health Kit, Google Fit, MyFitnessPal (iOS) oraz MapMyFitness.
Zaskakująco wielofunkcyjny tracker
Wśród oferowanych przez menu języków nie zabrakło j. polskiego, a obsługa odbywa się przy użyciu dwóch przycisków, po jednym na każdym boku obudowy. Zegarek wyposażono w GPS, pulsometr, powiadomienia wibracjami oraz wyświetlanie powiadomień smartfona podczas połączenia przez Bluetooth. Czas pracy na baterii (z włączonym GPS i pulsometrem) wynosi 6 h.
M200 rozpoznaje 5 typów aktywności: sen, odpoczynek w pozycji siedzącej, wysiłek lekki (np. praca stojąca), średni (np. spacer) i ciężki (np. bieg). Śledzi przy tym czas w ciągu doby spędzony aktywnie, ilość spalonych kalorii, wykonanych kroków, przebyty dystans, a także czas i jakość snu.
Swój cel ustalamy indywidualnie, a postęp jego realizacji możemy w każdej chwili sprawdzić na wyświetlaczu zegarka. Możemy również skorzystać z gotowych planów treningowych (9-15 tygodni) przygotowanych przez producenta.
Pełny wgląd w cele, plany i postęp realizacji daje nam aplikacja Polar Flow. Poza agregowaniem danych z treningów zapewni nam niezbędne wskazówki na dalszą część planu oraz analizę dotychczas przebytego dystansu. Przy jej pomocy możemy również porównać swoje osiągnięcia z innymi użytkownikami społeczności Polar i podjąć się udostępnionych przez nich wyzwań.
Dobra propozycja dla początkujących
Nowość Polara prezentuje się dość niejednoznacznie: z jednej strony oferuje ogromną ilość funkcji i prestiż niezwykle renomowanego producenta w cenie zaledwie 149 euro (w preorderze). Z drugiej – odczytywanie smartfonowych powiadomień na tak prostym ekranie wygodne z pewnością nie będzie, a czas pracy na baterii może zniechęcić wielu potencjalnych nabywców .
Wszystko wskazuje więc na to, że M200 ma być produktem dla osób, które dopiero zaczynają przygodę z aktywnością wspomaganą trackerem. Okazjonalnych joggerów i biegaczy, którzy większej baterii nie potrzebują, a wobec ekranu nie mają jeszcze wygórowanych wymagań. W ich treningach nowy Polar rzeczywiście okaże się użytecznym i satysfakcjonującym gadżetem.