SprayPrinter: graffiti ze smartfona. Nanodrukarka dzięki której każdy może być artystą

SprayPrinter: graffiti ze smartfona. Nanodrukarka dzięki której każdy może być artystą
Jarosław Balcerzak

09.11.2016 09:43, aktual.: 10.03.2022 09:06

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Technologia zastępuje już nawet talent plastyczny. Na Kickstarterze pojawiła się miniaturowa drukarka, która pozwala samodzielnie przenieść na ścianę czy t-shirt dowolną grafikę ze smartfona. W jaki sposób się to odbywa?

Miniaturowa drukarka kontrolowana smartfonem

Stworzony przez startup młodych twórców z Estonii SprayPrinter nie jest produktem nowym, gdyż w pierwszej odsłonie debiutował na Indiegogo już w lutym br. Uzbierał wówczas 159 % funduszy, a wspierający od października otrzymują dostawy inteligentnych drukarek. Tymczasem na Kickstarterze wystartowała kampania na rzecz drugiej generacji urządzenia.

Drukarka ma formę niewielkiej nakładki z tworzywa na wierzchnią część puszki z farbą. Po wybraniu grafiki w dedykowanej aplikacji na smartfonie ustawiamy go na stabilnym podłożu (najlepiej w statywie), po czym obiektywem aparatu kierujemy w stronę ściany lub innego obiektu jaki chcielibyśmy pomalować. Pogląd rezultatu wyświetli się na ekranie, a my możemy zaczynać.

Przesuwana na czterech rolkach i połączona przez bluetooth drukarka sama będzie wiedzieć kiedy punktowo rozpylić farbę – śledzenie ruchu odbywa się w oparciu o aparat smartfona i diodę na górze SprayPrintera. Obraz jest nanoszony w warstwach uporządkowanych kolorystycznie, a za dozowanie farby odpowiada elektromagnetyczny zawór w urządzeniu (do 200 akcji na sekundę).

Obraz

Potężny upgrade względem pierwowzoru

Druga generacja drukarki przerosła poprzednika w ogromnym stopniu. Obraz źródłowy może mieć teraz rozdzielczość FullHD (dotychczas 320 × 320 pikseli), warstwę może nakładać nawet 5 urządzeń jednocześnie (wcześniej jedno), maksymalna prędkość ruchu wzrosła z 5 do 20 m/s, a pomalowanie metra kwadratowego zajmuje 5 zamiast 20 minut.

Pojedyncze piksele mogą mieć różną wielkość, jednak ich zmniejszanie wydłuża łączny czas malowania. Kryteria wobec farby zbytnio nie ograniczają: wystarczy aby miała skład na bazie wody i znajdowała się w puszce 300 / 400 ml o średnicy 65 mm. Wygodę bezprzewodowej pracy zapewnia wbudowana bateria, jednak jej pojemność ani czas pracy nie są znane.

Projekty do przeniesienia na płaskie powierzchnie znajdziemy w dedykowanej aplikacji – część z nich jest darmowa, a część płatna. Ma to umożliwić utalentowanym artystom zarabianie na swojej pracy. Oprogramowanie umożliwia również dodawanie własnych grafik, a także dzielenie się ze społecznością technikami i pomysłami na obiekty do pomalowania.

Obraz

Malowanie na każdej powierzchni

Twórcy SprayPrinter zapewniają o ogromnym potencjale zastosowań produktu: wybrane przez siebie grafiki możemy więc nanosić nie tylko na ściany i odzież, lecz także samochody, deski surfingowe i wiele innych. Ogranicza nas wyłącznie wyobraźnia i obowiązujące przepisy prawa.

W dniach 11 – 14 listopada przedsiębiorczy Estończycy przeprowadzą także ciekawą akcję promocyjną: podczas strumieniowanego w sieci eventu namalują w mieście Tarto w Estonii (siedziba firmy) największy mural na świecie. Trudno o bardziej spektakularny pokaz możliwości SprayPrintera.

Na własne oczy będzie się więc można przekonać jak proste jest posługiwanie się nowatorskim gadżetem i na ile atrakcyjnego rezultatu się spodziewać. Do tego czasu musi nam wystarczyć przedsmak oferowany przez promocyjne wideo i zdjęcia produktu w akcji. Aktualna cena drukarki wynosi 187 dol., docelowo sięgnie 249 dol., a wysyłki mają się rozpocząć w czerwcu 2017 roku.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (8)
Zobacz także