Supermasywna czarna dziura co sekundę pochłania materię o masie Ziemi
Wszechświat skrywa tajemnice, o jakich nam się nie śniło. Dobrym przykładem może być olbrzym takich rozmiarów, że aby "zaspokoić swój głód" co sekundę pochłania ilość materii stanowiącą odpowiednik jednej planety Ziemi.
17.06.2022 11:07
Naukowcy odkryli supermasywną czarną dziurę, której apetyt wprawia w osłupienie, lecz zacznijmy od początku. Czarne dziury to obiekty charakteryzujące się niezwykle dużą gęstością. Ich masa jest tak ogromna, że towarzysząca temu silna grawitacja nie pozwala uciec nawet światłu – granica czarnej dziury to tak zwany horyzont zdarzeń, po którego przekroczeniu nic nie będzie w stanie uciec.
Poza tym, że istnieją czarne dziury, wyróżnia się jeszcze coś takiego jak supermasywne czarne dziury. Dlaczego zdecydowano się na tego typu osobną kategorię? To proste, supermasywne czarne dziury charakteryzują się masą przekraczającą miliony mas Słońca, a czasem nawet miliardy mas Słońca. Są tak potężne, że trzeba było je jakoś wyróżnić, dać im osobną nazwę.
Naukowcy odkryli ekstremalną supermasywną czarną dziurę
Tego typu zjawiska niewątpliwie są czymś ekstremalnym, ale czasem udaje się znaleźć rekordzistę, który mimo wszystko wprawia wszystkich w osłupienie. Międzynarodowy zespół naukowców z The Australian National University (ANU) odkrył imponującą supermasywną czarną dziurę. Uczeni szacują, że co sekundę pochłania ona ekwiwalent naszej planety – chodzi o akrecję materii, pył i gaz opadające na silne źródło grawitacji.
W związku z tym odkryciem padają stwierdzenia, że jest to najszybciej rosnąca supermasywna czarna dziura, jaką udało się odkryć, a naukowiec Christian Wolf udzielił następującego komentarza:
Odkryta supermasywna czarna dziura nosi nazwę SMSS J114447.77-430859.3, a w skrócie jest to J1144. Naukowcy twierdzą, że jej masa znajduje się w okolicach 2,6 miliardów mas Słońca. Co ciekawe, w chwili gdy supermasywna czarna dziura bardzo szybko pochłania duże ilości materii z pobliskiego dysku akrecyjnego (rozgrzany pył i gaz wirujący wokół źródła grawitacji), wtedy dochodzi do powstania kwazaru.
Kwazar wypuszcza z siebie tak zwane dżety, które są źródłem silnej emisji promieniowania elektromagnetycznego w zakresie radiowym, lecz nie tylko, bo może to być również w zakresie optycznym. Jeżeli natomiast chodzi o najnowsze odkrycie naukowców, czyli supermasywną czarną dziurę J1144, to jest ona również kwazarem, a uczeni informują, że w wyniku silnej emisji energii uzyskuje jasność 7000 wyższą niż światło wszystkich gwiazd z Drogi Mlecznej.
Niesamowite odkrycie jest częścią projektu o nazwie SkyMapper. Na koniec warto jeszcze wspomnieć, że naukowiec Samuel Lai podkreśla, iż ta supermasywna czarna dziura jest 500 razy większa od czarnej dziury znajdującej się w centrum naszej galaktyki (Sagittarius A*).
Źródło: anu.edu.au, space.com
Marcin Hołowacz, dziennikarz Gadżetomanii