Asus K55 – średniak ze sporym potencjałem [test]

Ten artykuł ma 4 strony:
Hałas oraz ciepło, przebiegi na akumulatorze, podsumowanie i ocena
Hałas oraz ciepło
Podczas pracy Asus K55 jest zwykle stosunkowo cichy i chłodny. Temperatury obudowy nie przekraczają wówczas 35 stopni Celsjusza, podzespoły nie nagrzewają się zbytnio, a generowany przez wentylator i dysk twardy hałas często ginie wśród szumów tła. Dopiero gdy obciążenie staje się wysokie, K55 robi się dość głośny. Na szczęście nawet wtedy nie ma większych problemów z ciepłotą.
Najwyższe wskazanie pirometru to 45,2 stopnia Celsjusza (strona spodnia obudowy, okolice kratek wentylacyjnych), ale dotyczy ono bardzo niewielkiego fragmentu korpusu. Lwia część obudowy nie nagrzewa się powyżej 39 stopni Celsjusza, w wielu nie przekracza 32 (np. na podpórce pod nadgarstki). Krótko mówiąc, nie ma powodów do niepokoju, a technologia IceCool daje radę.
Zobacz również: Studio PlayStation 5 highlight: Adam Zdrójkowski – Fenomen kontrolera DualSense
Podkładka chłodząca pod laptopa — kiedy i w jaką warto zainwestować?
Podzespoły zawsze pracują z pełną wydajnością. Maksymalnie obciążony procesor dobija do 92 stopni (chwilowo), ale nawet wówczas w dalszym ciągu działa w trybie Turbo Boost (na początku 3,1 GHz dla CPU i 1,1 GHz dla GPU, po jakimś czasie 2,7–2,8 GHz dla CPU i dalej 1,1 GHz dla GPU.). Potencjał mobilnego Intel Core i7–3610QM jest więc w pełni wykorzystany i nie jest dławiony throttlingiem.
Przebiegi na akumulatorze
TEST | Asus K55A, 6-cell, 50 Wh |
czytnika (jasność min., WLAN off, BT off, energooszczędny) | 522 min |
internet przez WiFi (50% jasność, WLAN on, BT on, zrównoważony) | 319 min |
film 720p (jasność 100%, 100% głośność, WLAN on, BT on, zrównoważony) | 221 min |
test obciążeniowy (wszystko włączone i na maks., wysoka wydajność) | 63 min |
Asus K55A ma potężny procesor, ale tylko zintegrowany układ graficzny. Dzięki temu, mimo niezbyt pojemnego akumulatora, zaskakująco długo działa bez konieczności ładowania. Na upartego da się przekroczyć 9,5 godziny. Przeglądać strony internetowe via WiFi można przez blisko 5,5 godziny, a oglądać filmy przez ponad 3,5. Jedynie test obciążeniowy, zakończony po 63 minutach nie zachwyca, ale taki czas pracy mieści się w normie.
Podsumowanie
Asus K55 to propozycja adresowana do mniej zamożnych fanów marki, którzy nie mogą sobie pozwolić na zakup nowiutkiego Asusa N56V czy G55V. Dlaczego tylko dla fanów? Bowiem K55, mimo niewątpliwych zalet, ma dość kiepski stosunek jakości i wydajności do ceny. Owszem, na tempo działania aplikacji nie bardzo można narzekać, problemów z temperaturami nie ma, a wykonanie jest niezłe.
Ale to wciąż za mało, by wyłożyć na niego tyle, ile życzą sobie sprzedawcy. Tym bardziej, że pod obciążeniem robi się dość głośno, obudowa w większości jest plastikowa, a matryca, bardzo delikatnie mówiąc, przeciętna. Wyposażenie też jest niezbyt bogate, a urządzenia wejścia do najwygodniejszych nie należą. Krótko mówiąc, Asus K55 to multimedialny przeciętniak ze sporym potencjałem.
Jest jednak zdecydowanie za drogi. Dlatego przed podjęciem decyzji o jego zakupie warto rozejrzeć się jeszcze raz. Na rynku nie brakuje konstrukcji lepszych, pozbawionych większości jego wad, niekiedy nawet tańszych. Zatem rekomendacji ani żadnego wyróżnienia dla laptopa Asus K55 nie przyznaję.
Oceniamy: laptop multimedialny
Cecha | Nota w skali 1–6 | Waga noty |
Wykonanie | 4,5 | 8 % |
Waga | 3,5 | 4 % |
Klawiatura | 3,5 | 8 % |
Touchpad | 3,5 | 6 % |
Wyświetlacz | 3 | 10 % |
Ergonomia | 3,5 | 8 % |
Łączność | 4 | 6 % |
Dodatki | 3,5 | 4 % |
Wydajność — aplikacje | 5,5 | 10 % |
Wydajność — gry | 3 | 10 % |
Kultura pracy | 4,5 | 6 % |
Temperatury | 5 | 8 % |
Przebiegi na akumulatorze | 5 | 8 % |
Wrażenie testującego | 5 | 4 % |
Ocena końcowa | 4,07 | - |
Asus K55
+wysoka wydajność w aplikacjach
+długie przebiegi na akumulatorze
+dość praktyczne, matowe wykończenie
+stosunkowo niskie temperatury robocze obudowy (także pod obciążeniem)
+dobra kultura pracy (pod niewielkim obciążeniem)
-kiepska jakościowo, błyszcząca matryca
-niezbyt wygodne urządzenia wejścia
-dość głośny pod dużym obciążeniem
-nieoptymalnie rozmieszczone, nieliczne porty
-dość ubogie wyposażenie

Polecane przez autora:
- Sprzęt dla graczy – sposób na wyciąganie kasy od naiwnych czy narzędzia dla zawodowców?
- Co dwie pary oczu, to nie jedna. Jak sprawdzić co dzieje się w domu pod naszą nieobecność?
- Android czy Windows? Tablet z jakim systemem powinien wybrać student?
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze