No More Heroes szuka nowego domu. Przesiadka z Wiilota na Natala?
03.07.2009 14:10
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
No More Heroes to jedna z gier, których zazdroszczę posiadaczom Wii: fajny humor, całkowicie odjechany klimat i facet walczący przy pomocy świetlówki. Zbliża się premiera drugiej części, a szef Grasshopper Manufacture (twórców gry) Goichi Sud mówi, że tytuł musi znaleźć inną platformę docelową niż Wii jeżeli ma się rozwijać.
No More Heroes to jedna z gier, których zazdroszczę posiadaczom Wii: fajny humor, całkowicie odjechany klimat i facet walczący przy pomocy świetlówki. Zbliża się premiera drugiej części, a szef Grasshopper Manufacture (twórców gry) Goichi Sud mówi, że tytuł musi znaleźć inną platformę docelową niż Wii jeżeli ma się rozwijać.
Naprawdę chcę zrobić z No More Heroes (NMH) wielką markę -wyznał Goichi Sud portalowi Edge. -[...] Bardzo dużo uwagi poświęcam przygotowywaniu tej gry. Czuję, że ma ona ogromny potencjał. Myślę, że to ostatnia część NMH na Wii. Żeby rozwijać tę grę potrzebujemy nowej platformy. Wii jest świetne, ale już zrobiliśmy na nim wszystko to, co mogliśmy.
Pierwsze plotki o No More Hereos mówiły, że gra robiona jest na Xbox'a 360. Ostatecznie tytuł wyszedł jedynie na Wii. Obecnie sam Suda wydaje się być mocno zainteresowany stworzeniem gry obsługującej projekt Natal. Być może to właśnie jest przyszłość serii.
Druga część przygód Travisa zapowiada się tak:
[swf]http://www.gametrailers.com/remote_wrap.php?mid=50117[/swf]
Masakra!*
Źródło: Edge-online • Kotaku
