Dlodlo V1: kompaktowe gogle VR o wyglądzie okularów przeciwsłonecznych

Chiński producent stworzył ultralekkie, przenośne gogle VR. Projekt trafił niedawno na Kickstartera, a jego możliwości szybko zjednują mu sympatyków. Czy jego potencjał wystarczy aby zagrozić klasycznym konstrukcjom?

Dlodlo V1: kompaktowe gogle VR o wyglądzie okularów przeciwsłonecznych
Jarosław Balcerzak

03.10.2016 | aktual.: 10.03.2022 09:16

Startup ze śmiałą wizją

Shenzhen Dlodlo Technologies Co. Ltd. to założona przed pięcioma latami chińska firma z ambicjami na zawojowanie rynku VR. Postanowiła dokonać tego za sprawą niezwykle lekkich gogli, których pierwszy prototyp powstał w czerwcu 2015 roku.

Po raz pierwszy zaprezentowano je publicznie podczas konferencji prasowej w Nowym Jorku, 8 sierpnia 2016 roku, i była to już czwarta ich wersja. We wrześniu rozpoczęto zbiórkę na Kickstarterze, która aktualnie wskazuje 29 % realizacji założonego celu, tj. 200000 dol.

Dlodlo V1 są promowane jako najlżejsze, najcieńsze i najbardziej zaawansowane przenośne gogle VR na świecie. Pierwszych dwóch cech nie sposób im odmówić – z wagą 88 g i zaledwie 16 mm grubości z łatwością zmieścimy je do torebki czy kieszeni. Materiały użyte do produkcji to włókno węglowe oraz szkło kwarcowe.

Obraz

Współpraca z PC lub dedykowanym kontrolerem

Specyfikacja techniczna rzeczywiście robi wrażenie. Łączna rozdzielczość wynosi 2400 × 1200 pikseli (i przewyższa m.in. Oculus Rift i HTC Wive), co przekłada się na ponad 800 ppi. Częstotliwość odświeżania ma wartość 80 Hz, a kąty widzenia są zbliżone do naturalnych, tj. 105°.

Specjalny algorytm przy pomocy 9-osiowego sensora przewiduje ruchy głowy, zapewniając płynność obrazu. Producent zapewnia także o wsparciu dla obsługi gestami.

Obraz

Gogle możemy podłączyć bezpośrednio do komputera lub dedykowanego urządzenia, wyglądem zbliżonego do iPoda Touch. Oferowany w trzech kolorach Dlodlo D1 wyposażono w 8-rdzeniowy procesor 1.6 GHz, kartę graficzną VR G6230, 2 GB RAMu oraz 32 GB pamięci flash. Autorski system operacyjny oparto o Androida w wersji 5.0.

Za łączność odpowiada wbudowany w D1 moduł Bluetooth 4.0 oraz WiFi 802.11 b/g/n/ac. Wśród złącz znajdziemy microHDMI, USB typu C oraz mikrofonowo - słuchawkowego jacka. Czas na baterii dzięki baterii 3000 mAh nie powinien rozczarowywać, a waga 106 g ułatwi przenoszenie.

Obraz

Niepewna przyszłość ciekawego projektu

Wśród przyszłych dziedzin zastosowań producent wymienia edukację, medycynę czy turystykę, a wspierających zbiórkę kusi perspektywą gier VR, panoramicznego wideo 3D oraz filmów. Dedykowany sklep z aplikacjami już w momencie rozsyłania okularów do pierwszych nabywców ma oferować 139 filmów w 3D i 76 gier sportowych, przygodowych i fpp.

Wszystkie powyższe deklaracje brzmią odważnie i całkiem zasadnym jest pytanie ilu obietnic uda się dotrzymać. Już samo postawienie na autorski sklep z aplikacjami jest posunięciem ryzykownym i zawężającym możliwości okularów względem wielu konkurencyjnych produktów.

Problematyczne będzie również stworzenie pasującego, uniwersalnego rozmiaru, na co dotkliwie narzekali uczestnicy sierpniowej konferencji w Nowym Jorku. Zbiórka na Kickstarterze potrwa do 7 listopada, w przypadku sukcesu natychmiast ruszy produkcja, a do nabywców Dlodlo V1 trafi w kwietniu 2017 roku. Cena okularów wynosi 559 dol, a zestawu z D1 888 dol.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.