Odśnieżanie paneli fotowoltaicznych. Czy warto to robić?
Zima to ciężki okres dla właścicieli instalacji fotowoltaicznych. Krótkie dni sprawiają, że uzyski są niewielkie. Swoją cegiełkę do ograniczania produkcji prądu dokładają też opady - śnieg zakrywa moduły. Czy warto odśnieżać panele fotowoltaiczne?
18.01.2022 12:19
Instalacje fotowoltaiczne w Polsce najwięcej prądu produkują w drugim i trzecim kwartale roku. Każdy właściciel tego typu przydomowej elektrowni jest w stanie sprawdzić, jak wyglądała produkcja prądu w danym dniu, tygodniu, miesiącu czy roku. Na tej podstawie można bardzo łatwo wyczytać, że od listopada do lutego jest pod tym względem nie najlepiej.
Niska produkcja prądu w tych miesiącach wynika przede wszystkim z niewielkiego nasłonecznienia. Słońce znajduje się nisko nad horyzontem, a dni są krótkie. Z tego względu instalacja fotowoltaiczna nie ma zbyt wiele czasu na produkowanie prądu. Do tego pochmurna aura, która często występuje jesienią i zimą, skutecznie ogranicza ilość promieniowania słonecznego docierającą do modułów.
Zobacz także
Kolejną przeszkodą jest śnieg, który w ostatnich latach pada częściej. Wielu właścicieli instalacji fotowoltaicznych uważa, że zaśnieżone panele fotowoltaiczne w znacznym stopniu przyczyniają się do strat, ponieważ instalacja nie może przez nie pracować.
Instalacja fotowoltaiczna - produkcja w ciągu roku
W rzeczywistości sprawa ma się nieco inaczej. Na poniższych grafikach, pochodzących z serwisu OZEProjekt.pl widać, jak kształtują się wykresy produkcji prądu w poszczególnych miesiącach i kwartałach 2020 roku. Jak widać półrocze jesienno-zimowe pozwala na uzyskanie mniej niż połowy energii elektrycznej produkowanej w ciągu drugiego lub trzeciego kwartału. Jest to więc niewielki procent całej rocznej produkcji.
Należy więc uświadomić sobie, że nawet czasowe wyłączenie instalacji ze względu na śnieg, nie spowoduje dużych strat w ujęciu rocznym.
Śnieg nie zalega długo na panelach
W serwisie GlobEnergia pojawiła się jakiś czas temu wypowiedź Bogdana Szymańskiego, autora książki Instalacje fotowoltaiczne, który podkreślił, że śnieg nie ma tendencji do długiego zalegania na panelach.
- W przypadku zaśnieżenia promieniowanie częściowo dociera do modułu. Generacja energii pojawia się, ale nie w dużych ilościach. Jeżeli śnieg zaczyna się zsuwać, to wtedy diody odcinają poszczególne obwody, co powoduje, że część energii padająca na moduł, zamieniana jest na ciepło, w efekcie śnieg zaczyna dosyć szybko zsuwać się z powierzchni modułu tym szybciej, im większy jest ich kąt pochylenia. Śnieg generalnie nie ma tendencji do długiego zalegania na modułach fotowoltaicznych.
W pewnym uproszczeniu można przyjąć, że dla typowej instalacji fotowoltaicznej, cały miesiąc jej pracy zimą odpowiada kilku słonecznym wiosennym lub letnim dniom. Z tego względu zawsze warto przekalkulować ryzyko.
Odśnieżanie instalacji fotowoltaicznej - warto?
Jeżeli mowa o gruntowej instalacji fotowoltaicznej, do której dostęp jest w pełni bezpieczny, a samo odśnieżanie nie stanowi dla nas większego problemu, można taki proces przeprowadzić. Ważne jest wykorzystanie do tego odpowiedniego narzędzia, na przykład miotły z miękkim włosiem, która nie porysuje paneli.
Natomiast w przypadku instalacji zabudowanej na dachu nie rekomendujemy jej odśnieżania. Konieczność wejścia na śliski, ośnieżony dach generuje duże ryzyko, a korzyści, które w ten sposób można osiągnąć, są nikłe. Jeśli opady śniegu ustąpią, panele po krótkim czasie samoczynnie się odsłonią. Gdy te będą w danym okresie nawracające, cała praca i podjęte ryzyko okażą się daremne.