Przyszłość fotowoltaiki. Jak zmieni się branża w ciągu 10 lat?

Przyszłość fotowoltaiki. Jak zmieni się branża w ciągu 10 lat?

Perowskitowe ogniwa fotowoltaiczne Saule Technologies
Perowskitowe ogniwa fotowoltaiczne Saule Technologies
Źródło zdjęć: © Saule Technologies
01.01.2022 07:21

Ostatnie lata to czas dynamicznego rozwoju fotowoltaiki w Polsce. Program Mój Prąd napędził popyt na instalacje fotowoltaiczne. Zapytaliśmy ekspertów w branży, jaka przyszłość czeka polską fotowoltaikę.

Dzięki programowi Mój Prąd w Polsce w ciągu kilku lat powstały setki tysięcy mikroinstalacji fotowoltaicznych. Pojawia się jednak pytanie - co dalej? Nie wiemy, czy trend ten się utrzyma. Może być to trudne ze względu na zmieniający się system rozliczania wyprodukowanej energii. Będzie on mniej korzystny dla prosumentów, przez co zainteresowanie może spaść.

Zdaniem Mariusza Iskierskiego, wiceprezesa PGE Energia Odnawialna, nie będzie to jednak trwało długo. Rosnące ceny energii elektrycznej będą zachęcać ludzi do inwestowania w fotowoltaikę, nawet wówczas, gdy będzie ona mniej opłacalna niż obecnie. Podobne zdanie w temacie ma prezes zarządu Sunday Energy S.A., Michał Sochacki.

- Zmiany w systemie rozliczania prosumentów oraz czwarta edycja programu Mój Prąd będą mieć wpływ na rynek poprzez m.in. wzrost popularności rozwiązań opartych o magazynowanie energii i prowadzących do większej skali autokonsumpcji energii u prosumentów. Z drugiej strony obserwując rosnące ceny wszystkich nośników energii, spodziewamy się dalszego rosnącego zainteresowania przedsiębiorstw instalacjami PV (fotowoltaicznymi – przyp. red.) optymalizującymi ich koszty operacyjne - komentuje Sochacki.

Jednocześnie przedstawiciel PGE Energia Odnawialna spodziewa się, że proporcje wśród funkcjonujących w Polsce instalacji fotowoltaicznych ulegną pewnej zmianie.

- W ciągu najbliższych lat spodziewam się dynamicznego rozwoju dużych farm fotowoltaicznych. Tylko w tym roku Grupa PGE uzyskała pozwolenie na budowę nowych projektów o łącznej mocy blisko 200 MW. W kolejnych latach ten proces z pewnością będzie jeszcze przyspieszał, co pozwoli nam rokrocznie ogłaszać przetargi na 300, może nawet 400 MW w fotowoltaice. Według strategii PGE, do końca bieżącej dekady moc zainstalowana w elektrowniach fotowoltaicznych należących do Grupy osiągnie poziom około 3 GW - zapowiada wiceprezes PGE Energia Odnawialna.

Fotowoltaika zintegrowana z budynkiem - BIPV

Dr inż. Marcin Michalski z Katedry Termodynamiki i Odnawialnych Źródeł Energii Wydziału Mechaniczno-Energetycznego Politechniki Wrocławskiej uważa, że w najbliższych latach rozwijać będzie się fotowoltaika zintegrowana z budynkiem. To całkiem inny rodzaj instalacji od tych, które instaluje się obecnie.

- BIPV, czyli fotowoltaika zintegrowana z budynkiem, to z pewnością kierunek, który będzie się rozwijać. Nie wiadomo jednak, czy będzie on stanowił faktyczną alternatywę dla klasycznych modułów, czy jednak będzie opcją dla tych budynków, gdzie zwykłej instalacji wybudować nie można. Dobrym przykładem są tu nie tylko perowskity, ale także szyby oparte na technologii kropki kwantowej, które opracowała choćby polska firma ML System.

Ta dziedzina odnawialnych źródeł energii przyniesie jednak nowe problemy do rozwiązania. Obecnie instalacje fotowoltaiczne są dokładane do już zbudowanego obiektu. Fotowoltaika zintegrowana z budynkiem to na przykład dachówki czy balustrady, które poza produkcją energii, muszą spełniać też swoje pierwotne funkcje.

Tego typu instalacje będą wymagać innego podejścia od instalatorów i architektów. Doktor Michalski przewiduje, że w przyszłości takie rozwiązania mogą stać się obowiązkowe ze względu na restrykcyjne przepisy dotyczące wydajności energetycznej budynków. Jesteśmy jeszcze jednak daleko od tego momentu.

- Obecnie te rozwiązania nie są popularne, ponieważ są nieopłacalne. Jest to technologia rozwijająca się. Tego typu rozwiązań nie instaluje się ze względu na chęć pokrycia zużycia energii elektrycznej, ponieważ z tym lepiej poradzą sobie klasyczne moduły - komentuje dr inż. Michalski.

Alternatywa dla fotowoltaiki?

Nasz rozmówca nie widzi raczej możliwości na zastąpienie fotowoltaiki. Panele fotowoltaiczne są bezobsługowe i nie wymagają od inwestorów żadnych poświęceń. Nie hałasują i nie zajmują wolnej przestrzeni.

- W Polsce ludzie chętnie inwestują w to, na co mogą dostać dofinansowanie. Widać to po popularności fotowoltaiki w obliczu programu Mój Prąd - mówi o popularności fotowoltaiki Marcin Michalski.

- Na dzień dzisiejszy nie widzę innego rozwiązania, które byłoby tak nieuciążliwe, a przy tym wydajne, przynajmniej dla właścicieli domów jednorodzinnych - dodaje.

Ogniwa krzemowe to nie wszystko

Zmienić się może kierunek rozwoju fotowoltaiki. Doktor Michalski uważa, że naukowcy skupią się na szukaniu rozwiązań bardziej elastycznych i odpornych na uszkodzenia mechaniczne. Ogniwa krzemowe są kruche i muszą być chronione grubymi, ciężkimi szybami.

- Ogniwa krzemowe mają pewną zaletę - długą żywotność. Jako ogniwo konwertujące energię słoneczną w elektryczną mogą pracować kilkadziesiąt lat przy bardzo niewielkim obniżeniu sprawności spowodowanym degradacją. W przyszłości na rynek powinno trafić więcej rozwiązań elastycznych, jak choćby ogniwa perowskitowe. Te jednak mają na ten moment spore problemy z szybką degradacją.

Szansy w ogniwach perowskitowych doszukuje się także prezes firmy Columbus Energy, Dawid Zieliński. Podkreśla on rolę wrocławskiej firmy Saule Technologies.

- Zastosowanie perowskitów wkrótce stanie się powszechne, od telefonów komórkowych, urządzeń internetu rzeczy, po elementy wielkopowierzchniowe, rozkładane na dachach budynków produkujących energię ze słońca. Pierwszym produktem, jaki Saule Technologies komercjalizuje, jest PESL, czyli elektroniczne wyświetlacze cen na półkach sklepowych.

Fotowoltaika a przeciążone sieci

Jednym z problemów, które generują odnawialne źródła energii, są przeciążone sieci. Rządzący zdają się go dostrzegać i w ramach programu Mój Prąd 4.0 mamy doczekać się dofinansowania magazynów energii. To tylko wierzchołek góry lodowej. Wiceprezes PGE Energia Odnawialna Mariusz Iskierski podkreśla, że modernizacje sieci obejmują wiele aspektów: automatykę, jakość energii, uwzględnienie potrzeb elektromobilności, zwrócenie uwagi na cyberbezpieczeństwo. Operatorzy sieci tworzą plany, a następnie je wdrażają.

- Modernizacja sieci przesyłowych to konieczność. Przez lata były one budowane z myślą o dostarczaniu energii od wielkich elektrowni konwencjonalnych do odbiorców. Teraz sytuacja na rynku jest inna. Znaczny wzrost liczby odnawialnych źródeł rozproszonych wymusza zmianę sieci elektroenergetycznej. Już teraz przeprowadzane są liczne modernizacje, ale na ostateczne zakończenie prac musimy jeszcze poczekać.

Z kolei Marcin Michalski z Politechniki Wrocławskiej uważa, że lokalne bateryjne magazyny energii wcale nie rozwiążą problemów generowanych przez mikroinstalacje. Jego zdaniem magazynowanie energii mogłoby być realizowane przy użyciu wodoru. To rozwiązanie nie będzie raczej dostępne dla pojedynczych posesji, a dla danego regionu lub klastra energetycznego.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (32)